Setki zatrzymanych podczas protestów na Białorusi
Centrum Praw Człowieka „Wiosna”, które nie zostało zarejestrowane przez białoruskie władze, posiada informacje o 245 zatrzymanych w sobotę w kraje, głównie podczas przeprowadzenia przez opozycję nielegalnych protestów w Mińsku.
Białoruska opozycja zapowiedziała na sobotę masowe, nieautoryzowane protesty w różnych miastach, w tym w Mińsku. Jednak, jak poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Białorusi, nie odnotowano nielegalnych imprez masowych, aktywność protestacyjna w zasadzie sprowadza się do zera. Funkcjonariusze przeprowadzili punktowe aresztowania, które – jak wyjaśniło Sputnikowi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych – wiązały się z naruszeniami przepisów administracyjnych, w tym dotyczących pikiet.
Na stronie „Wiosny” pojawiła się wiadomość, że zatrzymano 245 osób. Oprócz Mińska, do zatrzymań doszło w Brześciu, Nowogródku, Soligorsku, Nowopołocku, Baranowiczach i Mohylewie.
Tymczasem białoruski Komitet Śledczy zainicjował uznanie redakcji kanałów NEXTA na „Telegramie” za zagraniczną organizację ekstremistyczną i zakazania jej na terytorium kraju. Mowa jest o tym w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej resortu. „Na podstawie wszystkich zebranych obiektywnych danych, śledczy w ich (opozycjonistów – red.) działalności dopatrzyli się oznak zagranicznej organizacji ekstremistycznej. Obecnie Komitet Śledczy m. Mińsk zainicjował uznanie redakcji, faktycznie utworzonej przez Stepana Putilo i inne osoby, za zagraniczną organizację ekstremistyczną i zakaz jej działalności na terytorium Republiki Białorusi” – podano w oświadczeniu.
Resort poinformował, że materiały zostały przygotowane i zostały już przekazane właściwym władzom do podjęcia decyzji. „W toku analizowania informacji zamieszczonych w zasobach internetowych redakcji utworzonej przez Putilo śledztwo odnotowało „powtarzające się incydenty wezwań do protestów, blokowania dróg, strajków, koordynowania nielegalnych wydarzeń masowych ze wskazaniem konkretnych miejsc i tras ruchu” – donoszą śledczy.
Według Komitetu Śledczego Putilo i inne osoby pełnią funkcje właścicieli i redaktorów kanałów w Telegramie, uznanych na terytorium Białorusi za ekstremistyczne. Ponadto potwierdzono, że działania powyższych osób zostały już połączone w organizację, której siedziba mieści się w Warszawie. „Oprócz opisanego, ich działalność była finansowana z reklam zamieszczanych w zasobach ekstremistycznych” – poinformował Komitet Śledczy Białorusi.
Sąd Najwyższy Białorusi 20 października 2020 roku poinformował, że kanał NEXTA na „Telegramie” i jego logo zostały uznane w kraju za materiały ekstremistyczne, a jego założyciel Stepan Putilo i były redaktor naczelny Roman Protasewicz zostali oskarżeni o organizowanie masowych zamieszek i grupowych akcji związanych z niepodporządkowaniem się uzasadnionym żądaniom urzędników państwowych, a także podżeganiem do społecznej wrogości i niezgody.
W lutym białoruski Komitet Śledczy przekazał Polsce dokumenty w sprawie ekstradycji przebywających w Polsce założycieli opozycyjnego kanału NEXTA w Telegramie Stepana Putilo i Romana Protasewicza. Białoruskie KGB wciągnęło ich również na listę osób związanych z terroryzmem. W 2015 roku Protasewicz i Putilo stworzyli kanał NEXTA na YouTube, a w 2017 roku zaczęli prowadzić kanał w Telegramie. Po 9 sierpnia 2020 roku, kiedy na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie, ich kanał w Telegramie stał się jedną z głównych platform przeciwników prezydenta Aleksandra Łukaszenki.