Setki turystów uwięzionych na szczycie wulkanu Rinjani

Opublikowano: 31.07.2018 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 659

W niedzielę rano czasu lokalnego, silne i płytkie trzęsienie ziemi o mocy 6,4 w skali Richtera nawiedziło indonezyjską wyspę Lombok. Media donoszą o rozległych zniszczeniach i ofiarach śmiertelnych. Według aktualnych szacunków, zginęło 16 osób, a ponad 335 zostało rannych.

Zjawisko sejsmiczne zniszczyło około tysiąc domów, a liczba poszkodowanych może jeszcze wzrosnąć. W wyniku trzęsienia ziemi, doszło do osuwisk, które zablokowały najważniejsze trasy prowadzące na szczyt 3726-metrowego stratowulkanu Rinjani. Okazało się, że na jego szczycie utknęło ponad 800 turystów. Siedmiu z nich przebywało w tym czasie w pobliżu krateru.

Władze szybko zajęły się odblokowaniem szlaków, a w tym czasie z pomocą helikoptera dostarczono pomoc do innych grup turystów. Na wulkanie przebywa jeszcze około 500 osób, które już są ewakuowane, natomiast ratownicy poszukują ewentualnych zaginionych.

Epicentrum wstrząsu znajdowało się około 50 km na północny zachód od miasta Mataram, niedaleko stratowulkanu Rinjani. Głównemu trzęsieniu towarzyszyło ponad 60 wstrząsów wtórnych, a najpotężniejszy z nich miał siłę 5,7 w skali Richtera. Trzęsienie było odczuwalne również na sąsiedniej wyspie Bali, lecz tam nie odnotowano żadnych zniszczeń.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: ABC.net.au
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.