Senat zdecyduje o cenzurze sieci w Polsce

Opublikowano: 15.03.2011 | Kategorie: Prawo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 684

Cenzura internetu w Polsce może stać się faktem dzięki nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. W środę tą ustawą zajmie się Senat. Nie jest to problem opisywany od dziś, ale przed posiedzeniem Senatu warto o nim przypomnieć. (…)

Chodzi o to, że:

– Ustawa o radiofonii i telewizji musi być dostosowana do prawa unijnego i dlatego rząd i Sejm pośpiesznie nad nią pracowały.

– W nowej ustawie do “usług medialnych” zaliczono także audiowizualne usługi na żądanie.

– Nowa ustawa przewiduje, że twórcy takich “audiowizualnych usług na żądanie” muszą uzyskać wpis do specjalnego wykazu prowadzonego przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Jeśli tego nie zrobią, grożą im kary.

– Ustawa nie dotyczy programów radiowych rozpowszechnianych w sieciach teleinformatycznych, korespondencji, prowadzonej z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej, elektronicznych wersji dzienników i czasopism oraz prasy udostępnianej w systemie teleinformatycznym, pod warunkiem że nie składają się w przeważającej części z audycji audiowizualnych oraz gier losowych i zakładów wzajemnych. To oznacza, że zwykły wideoamator publikujący swoje filmy w sieci może być ukarany za niezgłoszenie usługi do wykazu.

Wątpliwości wokół ustawy jest więcej. Dostawca usługi audiowizualnej musi np. promować audycje europejskie. Jak ma to zrobić wspomniany wideoamator? Jak zrobią to YouTube lub inne serwisy wideo?

Pisaliśmy już, że z proponowanych przepisów zadowolona jest tylko partia rządząca. Zapewnia ona, że jej intencją nie jest cenzurowane sieci. Problem jednak w tym, że prawo nie wynika z intencji polityków, ale z brzmienia przepisów. Nasi prawodawcy jakby tego nie wiedzieli.

Jest się czego bać. Nic więc dziwnego, że przeciwnicy nowelizacji zaczynają działać. Krajowa Izba Gospodarcza oraz Związek Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska rozesłały do prasy zaproszenie na na briefing prasowy pt.” Ustawa medialna – legislacyjna wpadka czy chęć wprowadzenia ograniczeń w polskim internecie?”

W zaproszeniu na briefing czytamy, że odbędzie się dyskusja o “niebezpiecznych dla polskich przedsiębiorców skutkach wejścia w życie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, o tym jak wpłynie ona na kształt i funkcjonowanie rynku usług VOD oraz jakie mogą być jej konsekwencje dla każdego użytkownika Internetu, który zamieszcza w sieci materiały multimedialne”. Dziś zapewne dowiemy się, co powiedziano na briefingu. Nie będą to słowa uznania dla ustawodawcy.

Dlaczego nowelizacją interesuje się KIG? Ponieważ zagraża ona nie tylko “zwykłym internautom”, ale także gospodarce. Startupy stawiające na wideo w sieci nie będą mogły tak po prostu rozpocząć działalności – będą miały obowiązki wobec KRRiT. Rada będzie mogła stawiać im wymagania, nakładać kary. Dotyczy to nie tylko tzw. serwisów wideo, ale także innych. Gdzie jest granica między serwisem społecznościowym a dostawcą usługi medialnej? Ustawodawca tego nie wie, a urzędnicy działający na podstawie ustawy-bubla mogą w ogóle nie pytać.

Opracowanie: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. Szaman 15.03.2011 11:17

    Śmiało niech wrowadzają. 3 tygodnie i ich biały dom poleci z dymem 😀

  2. jegor 15.03.2011 12:04

    Tak bardzo chciałbym poznać autora lub autorów tego bełkotu. Czy wie ktoś, jak można odnaleźć ich nazwiska, aby ustanowić jakąś Złotą Księgę Idyjotyzmu Narodowego gdzie te nazwiska warto byłoby zapisać na wieczną rzeczy pamiątkę?

  3. Hanah 15.03.2011 14:15

    Być może to ostatnie tygodnie naszej wolności!
    Skończą się niezależne media, wolność słowa.. Jeśli ktoś czytał G.Orwella “Rok 1984” to chyba nie ma wątpliwości, że to właśnie taki scenariusz.

    Dojdzie do tego, że ludzie będą się bali wraz z sąsiadami wymieniać poglądy bo nie wiadomo za co sąd będzie mógł “posadzić”.
    Nowy Porządek Świata jest wprowadzany i to bardzo szybkim tempem. Wojna w Libii, manipulacje Haarp (czego skutkiem jest ostatnia katastrofa w Japonii), zakazy, kontrole, przemoc i państwa policyjne – jeśli ktoś tego jeszcze nie widzi i wmawia, że żyjemy w wolnym kraju i nic nam nie grozi – przepraszam za wyrażenie, ale jest idiotą!!!

  4. someone 15.03.2011 15:04

    @ Hanah nie czytałem, ale oglądałem. Zgadzam się z Tobą ze wszystkim, za wyjątkiem tego, że cenzure już wprowadzają polskie sądy (niedawna głośna sprawa pewnego bloggera), a ustawa ta tylko to “standaryzuje”.

  5. Hanah 15.03.2011 17:16

    @someone
    Zgadza się co do sądów i do łamania wolności słowa w Polsce – to już jest.
    Notabene – dla zainteresowanych – znacie decyzje komoruska co do obsadzania ludzi w sądach i prokuraturach? Polecam:
    http://niezalezna.pl/7483-skandaliczne-decyzje-krajowej-rady-prokuratury
    To tylko jeszcze bardziej umacnia w przekonaniu, że sądy nie będą już po naszej stronie. Komuna wróciła już jakiś czas temu, ale tak śmiało zaczęła dopiero niedawno się ujawniać i ustawiać prawo, urzędy i ustawy pod siebie. Kiedyś jeszcze można było mieć nadzieję na demokrację..

  6. falcon_millenium 15.03.2011 20:01

    czekajcie… czemu oni w ogóle decydują a nie obywatele. Należy się domagać referendum na tak ważkie decyzje.. tym bardziej, że oni nas nie reprezentują tylko siebie… chcemy być reprezentowani przez takich ludzi?

  7. Szaman 16.03.2011 00:35

    falcon_millenium Referndum to oni ci zrobią a potem i tak se ustanowią co chcą. Czas nie na referendum ale na BUNT

  8. Szaman 16.03.2011 12:23

    Ps.

    Dzis naszła mnie jeszcze taka myśl odnośnie tego faktu iż rząd nasz próbuje wykorzystac panujące wokół zamieszanie i skupienie wszystkich na sprawie Japoni aby przepchnąc ową ustawę po cichu. Miejmy się wiec na baczności w tej sprawie i postarajmy sięzwracac wiecej uwagi na t co sie dziej tutaj. Jak chmura ma nadleciec to i tak nadleci a jak nam zablokują dostęp do wolnych publikacji to sie nawet nie dowiemy kiedy i jakie zagrożenie ze sobą niesie.

    Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.