Senat USA pozwala oskarżyć Saudów o zamach na WTC

Amerykański Senat jednogłośnie przyjął ustawę która pozbawi Arabię Saudyjską specjalnego immunitetu. Oznacza to, że rodziny ofiar ataków z 11 września 2001 roku będą mogli oskarżyć państwo Saudów o zabicie kilku tysięcy ludzi i domagać się ogromnych odszkodowań.

Relacje między Stanami Zjednoczonymi a saudyjskim reżimem nie są ostatnio w najlepszym stanie. Jeśli wspomniana wyżej ustawa wejdzie w życie, sojusz z całą pewnością zostanie zerwany. Władze Arabii Saudyjskiej ostrzegają, że mogą sprzedać posiadane w USA aktywa warte 750 miliardów dolarów zanim zostaną zamrożone przez amerykańskie sądy, choć działanie to byłoby bardzo ryzykowne. Wielu senatorów uważa, że groźby te są puste.

Biały Dom już teraz zapowiada, że ustawa zostanie zawetowana. W tym samym czasie Barack Hussein Obama jest wzywany do odtajnienia raportów, z których wynika, że Arabia Saudyjska mogła brać udział w ataku na WTC i wspierać terrorystów. Na dzień dzisiejszy nieoficjalnym oskarżonym jest Iran, największy wróg Izraela, któremu Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych odebrał 2 miliardy dolarów z zamrożonych aktywów i rozdał pieniądze rodzinom ofiar jako odszkodowanie.

Powrót do sprawy sprzed kilkunastu lat może być jakąś grą polityczną, której przynajmniej na obecnym etapie nie jesteśmy w stanie rozwiązać. Pamiętajmy jednak, że na rzekomym zamachu terrorystycznym na WTC najbardziej skorzystał Izrael, który w ten sposób „zachęcił” Stany Zjednoczone do interwencji na Bliskim Wschodzie i szerzenia demokracji, czyli destabilizowania poszczególnych państw i usuwania niewygodnych rządów.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: NYTimes.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl