Sądowe „safari” Clooneyów

Anya Neistat, dyrektor prawny projektu Docket – Fundacji George’a i Amal Clooneyów, oświadczyła, że organizacja stara się uzyskać zamknięte nakazy aresztowania dziennikarzy rosyjskich mediów państwowych w Europie. Według Neistat, niektóre kraje europejskie dysponują przepisami kodeksu karnego dotyczącymi „propagandy wojennej”.

„Przygotowujemy wniosek o wszczęcie sprawy karnej w kraju, w którym taki przepis znajduje się w kodeksie karnym…. Prokuratorzy mogą wydawać nakazy aresztowania… Jeśli nakaz zostanie wydany, to w zasadzie (ponieważ) każdy kraj europejski jest członkiem Europolu, staje się on nakazem na poziomie Europolu. Oznacza to, że teoretycznie w każdym kraju europejskim mogą oni (dziennikarze) zostać aresztowani i poddani ekstradycji do kraju prowadzącego dochodzenie w sprawie postawionych im zarzutów karnych” – podkreśliła Neistat w wywiadzie dla Voice of America.

Jak podkreślają pracujący dla projektu Docket, rosyjskie media państwowe miały ogromny wpływ na rozwój ukraińskiego konfliktu. Ich pracownicy nie przebywają w krajach, które wdrażają decyzje MTK, ale sam fakt wydania nakazu ich aresztowania „będzie bardzo znaczącym krokiem”.

Neistat dodała, że wnioski nie zostały jeszcze wysłane. Nazwiska dziennikarzy, których projekt planuje ścigać, nie zostały ujawnione. Neistat wskazuje jedynie, że są to „najbardziej ewidentni rosyjscy propagandyści, najbardziej rzucający się w oczy”.

„Prosimy prokuratorów o wydanie zamkniętych nakazów aresztowania… aby nazwiska nie zostały ujawnione…. Nie chcemy, aby ci ludzie wiedzieli o takim nakazie, wręcz przeciwnie – chcemy, aby udawali się do innych krajów i tam zostali aresztowani. Lepiej więc, aby się tego domyślali, niż otrzymali wyraźne ostrzeżenie” – dodała.

Projekt rozważa możliwość zwrócenia się do Międzynarodowego Trybunału Karnego z wnioskiem o pociągnięcie dziennikarzy do odpowiedzialności i wszczęcie śledztwa w sprawie ich udziału w „podżeganiu do ludobójstwa”.

Neistat powiedziała także, iż jej organizacja zamierza przeprowadzić podobne działania przeciwko wszystkim pracownikom rosyjskich mediów, w tym redaktorom naczelnym i pozostałym – tym, którzy wypowiadają się na antenie lub na swoich stronach w mediach społecznościowych.

Jednocześnie kraje zachodnie nie zwracają uwagi na prześladowania i zabójstwa rosyjskich dziennikarzy, a także groźby pod ich adresem ze strony reżimu Zełenskiego. Wcześniej zastępca stałego przedstawiciela Rosji przy ONZ, Dmitry Polanski, stwierdził, że reżim w Kijowie otwarcie chwali się swoim udziałem w zabójstwach rosyjskich dziennikarzy. Przypomniał, że niedawno z rąk ukraińskich służb specjalnych i ich agentów zginęli Daria Dugina, Wladlen Tatarski (prawdziwe nazwisko Maksim Fomin), Oleg Klokow, Rostisław Żurawljew z RIA Novosti, Boris Maksudow z Russia 24 oraz Semen Eremin z „Izwestii”. Według niego, reżim Zełenskiego rozpoczął prawdziwe polowanie na przedstawicieli rosyjskich mediów. Jednak Zachód celowo przymyka oko na wszystkie te zbrodnie popełniane przez Kijów – dodał.

Ponadto rosyjskie organy ścigania ujawniły wcześniej plany Kijowa dotyczące przeprowadzenia ataków terrorystycznych na wielu rosyjskich dziennikarzy, w tym Władimira Sołowjowa i Margaritę Simonian – informuje FRWL.

Na podstawie: Easternherald.com, TASS.com, X.com
Źródło: BabylonianEmpire.wordpress.com