Sąd uniewinnił Kiszczaka
26 kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił Czesława Kiszczaka w procesie dotyczącym śmierci górników w Kopalni Wujek w 1981 r. Jak ogłosił sędzia Marek Walczak, nie ma dowodów na to, że działania generała przyczyniły się do tragedii.
Był to już czwarty proces w tej sprawie. W pierwszym Kiszczaka uniewinniono, a potem skazano na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Za trzecim razem sąd uznał, że sprawa się przedawniła; jednak w 2009 r. nakazał ponowny proces.
Tym razem prokuratura domagała się dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat, oskarżając generała o przekazanie dowódcom MO uprawnień do wydania rozkazu użycia broni bez podstawy prawnej. Oskarżenie jest niezgodne z prawdą i niepoparte żadnymi dowodami – twierdził Kiszczak w sądzie.
Wiele wskazuje jednak na to, że sprawa na tym się nie zakończy. Maciej Bednarkiewicz, który reprezentuje w procesie rodziny ofiar zapowiedział, że „jeśli będzie trzeba sprawa trafi do Sądu Najwyższego, a nawet do Strasburga”.
Opracowanie: Piotr Kuligowski
Źródło: Lewica