Sąd orzekł, że telefony komórkowe powodują raka mózgu
W odpowiedzi na rosnącą liczbę danych w sprawie zagrożeń płynących z używania telefonów komórkowych, Sąd Najwyższy we Włoszech, zebrany na posiedzeniu w Rzymie, podjął decyzję o konieczności podjęcia odpowiednich działań. W celu ochrony nieświadomych konsumentów, których mózg może być narażony na spowodowanie szkody, sąd wydał orzeczenie, że istnieje związek między nowotworem mózgu a używaniem telefonów komórkowych.
Orzeczenie opiera się na monumentalnym studium badawczym, w jakim przedstawiono wyniki badań, wskazując na masowy (290 %) wzrost ryzyka zachorowania na ten nowotwór po 10 latach intensywnego używania telefonu komórkowego.
Badanie miało istotne znaczenie dla Innocente Marcoliniego, włoskiego biznesmena, który dla sądu był kluczową postacią do rozstrzygnięcia. Marcolini intensywnie używał telefonu. Jak świadczą zebrane w sprawie materiały – ok. 6 godzin dziennie w dni robocze. Po 12 latach użytkowania, u Marcoliniego odkryto nowotwór. Naukowcy zdefiniowali go jako wynik uszkodzenia mózgu wskutek używania telefonu, poprzez promieniowanie elektromagnetyczne emitowane z komórki.
Promieniowanie te, jakie emituje również telefon bezprzewodowy, uszkadza komórki do tego stopnia, że powstanie nowotworu staje się bardziej niż prawdopodobne. Uszkodzenie DNA zdarzyć się może również w przypadku laptopa z Wi-Fi. Odkryto, że powoduje on szkody w zakresie DNA i płodności, w przypadku używania go przynajmniej przez 4 godziny dziennie.
Marcolini, jak i wielu lekarzy oraz profesorów na świecie, jest wdzięczny włoskiemu sądowi. To może spowodować, że włoski rząd w końcu będzie musiał uznać istnienie związku między komórkami, a występowaniem nowotworów. Wg „The Telegraph”, Marcolini oświadczył, że to orzeczenie jest zasadnicze dla ochrony dzieci przed zagrożeniem:
– Chciałem, żeby pokazano, że istnieje związek między moją chorobą a używaniem telefonów bezprzewodowych. Rodzice powinni wiedzieć, że ich dzieci są narażone na ryzyko takiej choroby.
Oświadczenie Marcoliniego popiera prof. Angelo Gino Levis, uznany onkolog i naukowiec szerzący wiedzę na temat środowiskowej mutagenezy. W duecie z neurochirurgiem, dr Giuseppe Grasso, Levis wyjaśnił dla gazety „The Sun”, że orzeczenie pozwoli wielu konsumentom, którzy doznali szkód wskutek działania telefonów, podjąć odpowiednie działania. Omawiając potencjalny przyszły pozew przeciw spółkom związanym z biznesem komórkowym, Levis jest spokojny o przyszłe orzeczenia:
– Decyzja sądu jest niezwykle ważna. W końcu uznano istnienie związku przyczynowego. Nie jest to jeszcze wszystko, co można zrobić w tej sprawie, ale to dobra ścieżka dla działań prawnych ofiar tego przemysłu. Rozważamy podjęcie działania na podstawie pozwu zbiorowego.
Zbiorowy pozew może nie przyciągnąć wielkiej uwagi mediów, lecz da możliwość walki prawnej. W przypadku, gdy spora liczba konsumentów dowie się o tym wydarzeniu, pozwy zbiorowe mogą zacząć rozprzestrzeniać się poza terenem Włoch i pozwolą na walkę z korporacjami elektronicznymi.
Już teraz Apple i inne spółki ostrzegają w instrukcji obsługi, że telefony mogą powodować poważne problemy i zalecają trzymać je w odległości kilku cali od głowy. Innymi słowy, spółki te są świadome istnienia realnych niebezpieczeństw dla publicznego zdrowia.
Tym niemniej orzeczenie oznacza powstanie ważnych spraw w kwestii przyszłego zmuszenia korporacji do odpowiedzialności za swoje działania i obowiązku tworzenia bezpieczniejszej technologii.
Opracowanie: Anthony Gucciardi
Źródło oryginalne: Activist Post
Źródło polskie: Stop Syjonizmowi