Rzeźnia – inżynieria przemocy, na którą przymykamy oko

Opublikowano: 17.12.2018 | Kategorie: Gospodarka, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 2503

Już dawno nikt z moich znajomych nie wrzucił na “Facebooka” filmu z rzeźni. Ostatnio zrobiła to jedna dziewczyna. Nie chcąc oglądać, oglądałam: patrzyłam przez kilka sekund, jak mężczyzna z taśmy zarzyna owce. Czasem musi poprawić, widać, że jest wściekły, kopie te owce, rzuca nożem, jakby z pomieszania rezygnacji i wściekłości na samego siebie.

Dawno nie widziałam czegoś tak okropnego. Obok mnie moje dzieci bawiły się w układanki i samochodziki. Kompletny rozjazd. A te owce… co one najgorszego zrobiły, by tak być traktowane? Co one czują?

Kilka sekund z tej innej rzeczywistości rozwaliło mnie na łopatki. Pozostawia uczucie niezrozumienia, smutku, złości i bezradności. Równolegle przecież wydarza się świat pełen olbrzymiego, nie tyle jednostkowego i impulsywnego, co zmasowanego i wyrachowanego okrucieństwa, na które jesteśmy w stanie przymknąć oko w imię własnego psychicznego komfortu, kulinarnej przyjemności i poczucia wyższości gatunkowej. Inżynieria przemocy, na którą każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu się godzi i którą współorganizuje.

Film pokazuje jakby inną rzeczywistość, rzeczywistość równoległą do tego świata, w którym je się ładne i smaczne jedzenie, uprawia fajny seks, a ludzie są dla siebie serdeczni i mili dla swoich piesków i kotków. Lecz te rzeczywistości są przenikalne. Na stole ląduje jedzenie z czyjegoś życia, seks bywa narzędziem przemocy, a ludzie są dla siebie i innych gatunków nadzwyczajnie okrutni.

Rzeźnia, przestrzeń przesiąknięta przerażeniem zwierząt i okrucieństwem człowieka.

Autorstwo: Natalia Wilk-Sobczak
Zdjęcie: afnewsagency (CC0)
Źródło: MediumPubliczne.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.