Rzeź Ormian

Opublikowano: 25.04.2007 | Kategorie: Historia, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1759

Rzeź Ormian (Medz Jeghren) – potoczna nazwa ludobójstwa popełnionego na ludności ormiańskiej w Turcji Osmańskiej w czasie I Wojny Światowej w latach 1915-1917. Ocenia się, że w jego wyniku zginąć mogło 1,5 – 2 mln ludzi.

24 kwietnia każdego roku społeczność ormiańska na całym świecie obchodzi rocznicę rozpoczęcia eksterminacji swojego narodu.

PIERWSZE MASAKRY

W 1890 na terenie Imperium Osmańskiego, głównie w podbitej przez Turków Armeni Zachodniej, żyło ponad 2,6 mln Ormian. Podobnie jak chrześcijańskie narody bałkańskie, tureccy Ormianie, widząc słabość imperium w obliczu rosyjskich planów przejęcia Konstantynopola, żądali autonomii. By ich zastraszyć, sułtan Abdulhamid II zachęcał Kurdów do mordowania Ormian. Działania te w połączeniu z wysokimi podatkami, doprowadziły do wybuchu ormiańskich powstań, krwawo stłumionych w 1894-95 przez wojsko tureckie. Szczególnie odznaczyło się miasto Zejtun, którego mieszkańcy w 1895 odparli trzy szarże regularnej armii tureckiej, mając do dyspozycji 600 przestarzałych karabinów i dwie armaty.

Dwa lata później grupa rewolucjonistów ormiańskiego pochodzenia zajęła Bank Osmański. W odwecie doszło do pogromów Ormian, w czasie których zginęło 50 tys. ludzi. Trudno powiedzieć, w jakim stopniu działania te były inspirowane przez rząd osmański.

Przed wybuchem I Wojny Światowej władzę w Turcji objął “Komitet na rzecz jedności i postępu”, głoszący idee panturkuzimu. Jego ideolodzy dążyli do zajęcia turańskich ziem Iranu i Rosji. Dążąc do zjednoczenia ludów tureckich “od Bosforu po Mongolię: uznali, że na przeszkodzie stoi miejscowa ludność ormiańska zamieszkująca tereny Zakaukazia od 3000 lat. Przy okazji obecności znacznych wojsk w tym regionie postanowili ostatecznie rozwiązać “problem ormiański”.

24 kwietnia 1915 rząd turecki wydał rozporządzenie nakazujące aresztowanie ormiańskiej inteligencji – tylko w Stambule aresztowano wówczas i w większości zgładzono 2 345 osób, a 27 maja kolejne wprowadzające deportację zamieszkujących Anatolię Ormian do Syrii i Mezopotamii. W wyniku tej operacji setki tysięcy Ormian zmarły z głodu albo zostały brutalnie wymordowane przez tureckich żołnierzy i Kurdów, których rząd podjudzał przeciwko chrześcijańskim Ormianom i Asyryjczykom.

Zatrzymanych topiono, spychano w przepaści górskie, przybijano podkowy końskie do stóp, duchownych Kościoła ormiańskiego palono żywcem lub zakopywano w ziemi. Do końca 1915 ok. pół miliona ludzi wypędzono na Pustynię Syryjską, gdzie ginęli pozbawieni wody i schronienia od słońca.

W telegramie z września 1915 min. Talaat Pasza tak pisał o planach rządu:

“Już wcześniej zostało zakomunikowane, że rząd zdecydował o całkowitej eksterminacji wszystkich Ormian zamieszkałych w Turcji. (…) Bez względu na to, że znajdują się wśród nich kobiety, dzieci i chorzy, jakkolwiek tragiczne będą środki tej eksterminacji, bez słuchania głosu sumienia należy położyć kres ich egzystencji. (…) Ci, którzy sprzeciwią się temu rozkazowi, nie mogą być urzędnikami państwowymi”.

W kilku miejscach Ormianie bronili się przed wojskiem. Około miesiąca od 20 kwietnia 1915 stawiała opór ormiańska dzielnica w Wan – aż do zajęcia miasta przez Rosjan. Ponad 50 dni 5 tys. mieszkańców okręgu Musa broniło się na wzgórzu Musa Dagh.

Szacuje się, że w wyniku całej operacji liczba Ormian w Turcji spadła z 2,1 miliona w 1912 do zaledwie 150 tysięcy w 1922.

Źródło: Ulotka wydana z okazji rocznicy rzezi Ormian


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.