Sejm usunął kary za pomawianie Polaków o Holokaust

Wczoraj w sejmowym głosowaniu w trybie pilnym przyjęta została nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Głosowanie poprzedziła burzliwa, choć skrócona dyskusja posłów.

Zmiany przygotowane przez rząd dot. uchylenia artykułów 55a i 55b ustawy, mówiących o odpowiedzialności karnej za przypisywanie Narodowi lub Państwu Polskiemu odpowiedzialności (lub współodpowiedzialności) za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę. W związku z tym obarczanie współodpowiedzialnością za zbrodnie nazizmu nie ma być ścigane i karane przez polskie państwo. Procedura przyjęcia nowelizacji trwała zaledwie ok. 2 godzin, w ostatecznym głosowaniu za opowiedziało się 388 posłów, przeciw 25, wstrzymało się 5 parlamentarzystów.[H]

„Nie ustępujemy z niczego. Zrealizowaliśmy więcej niż zakładaliśmy, pobudziliśmy świadomość na świecie. Działamy w realiach międzynarodowych i bierzemy je pod uwagę. Ta ustawa była potrzebna, bo teraz już nikt nie powie „polskie obozy śmierci” bezkarnie, a kanclerz Niemiec jednoznacznie mówi o odpowiedzialności Niemiec. W ostatnich latach musieliśmy się tłumaczyć z nie swoich grzechów” – twierdzi premier Morawiecki.[S]

O głosowanie w tej sprawie jeszcze w terminie wczorajszym wystąpił do marszałka Sejmu premier Mateusz Morawiecki, który w swoim przemówieniu argumentował konieczność zmian. Premier stwierdził, że choć ustawa została napisana „bardzo mądrze”, to konieczna jest korekta wzbudzających największe kontrowersje przepisów. M. Morawiecki oświadczył również, że „nie ustępujemy z niczego”, a sam nowelizowany wczoraj akt przywraca „prawdziwą opowieść o Polsce”.[S]

Posłowie innych partii ostro skrytykowali zarówno samą ustawę, jak i sposób przyjmowania jej zmian.[H]

PO triumfuje: „PiS publicznie przyznaje się do winy ws. ustawy o IPN. W pół roku zniszczyło relacje z Izraelem, USA i Ukrainą” – mówił podczas debaty poprzedzającej głosowanie Michał Szczerba.[S]

Kukiz’15 ma jednak zmiany za złe – uważa, że to niekorzystne wizerunkowo. „Poprzednia ustawa o IPN wyszła tak, jak wyszła. Nie zmieniajcie jej w trybie pilnym!” – apelował Grzegorz Dugi.[S]

Kamila Gasiuk-Pihowicz pytała: „Dlaczego tak późno? Dlaczego tak wiele musieliście zepsuć i rozlać to szambo antysemityzmu?”[S]

PiS na jakimś etapie miał dość niewygodnych pytań i skrócił przewidywany czas debaty. Razem z głosowaniem zajęła ona tylko dwie godziny. [S]

Po wystąpieniach przedstawicieli klubów poseł Marek Suski (PiS, minister z Kancelarii Premiera) wystąpił z wnioskiem o przejście od razu do trzeciego czytania (bez wcześniejszej dyskusji), który został przegłosowany. Nastąpiła przerwa w obradach, w trakcie której zbierane były poprawki do ustawy (później wszystkie poprawki opozycji zostały odrzucone).[H]

Po przerwie ogłoszone zostało trzecie czytanie, w tym czasie na mównicę w ramach protestu wszedł poseł Robert Winnicki (niezrzeszony), który skrytykował proponowane przez rząd zmiany. Marszałek Kuchciński napomniał go, uznając, że utrudnia on obrady, jednocześnie jednak przystąpiono do głosowania właściwego.[H]

Teraz ustawa ma od razu trafić do Senatu, a następnie ma zostać podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę.[H]

PiS przeprowadził swoją korektę, nie czekając na werdykt TK (pamiętajmy, że Andrzej Duda podpisał ustawę o IPN w pierwotnym kształcie, ale skierował ją do Trybunału). Co najlepsze, wszystko odbyło się poza samymi zainteresowanymi. „Kolegium IPN nic o tym nie wie” – skomentował na „Twitterze” Sławomir Cenckiewicz.[S]

Tymczasem Szewach Weiss pochwalił ruch PiS. Uważa, że pomoże on naprawić relacje polsko-żydowskie: „To kierunek, by naprawić relacje między Polską i Izraelem, między Polakami i Żydami. Z punktu widzenia Izraela to bardzo dobra decyzja polskich władz. Ale myślę, że i z punktu widzenia samych władz Polski.”

Autorstwo: Paweł Czechowski [H], WK [S]
Na podstawie: Rp.pl, Wiadomosci.WP.pl i inne
Źródła: Histmag.org (Licencja: CC BY-SA 3.0) [H], Strajk.eu [S]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net