Liczba wyświetleń: 590
WIELKA BRYTANIA. Instalacja ekologicznego ogrzewania we własnym domu może okazać się bardziej korzystna niż kiedykolwiek. Nie tylko dla „matki Ziemi”, ale również dla właścicieli.
Ceny paliw kopalnych rosną, a na instalacje ogrzewania przyjaznego dla środowiska można dostać dotację nawet do 1250 funtów.
Rząd wspiera ekologiczne systemy ogrzewania tj. panele solarne, pompy geotermalne i piece na biomasę. Na zwiększenie ilości tego typu rozwiązań w brytyjskich domach przeznaczone zostanie 15 mln funtów, które wystarczą na granty dla 25 tys. gospodarstw domowych. Dofinansowanie w zdecydowanej większości dotyczyć będzie domów obecnie ogrzewanych przy pomocy wysoce szkodliwych dla środowiska systemów. Nie mogą na nie więc liczyć osoby stosujące do ogrzewania np. gaz ziemny.
O dofinansowanie można się ubiegać od 1 sierpnia do końca marca 2012 roku. Minister ds. zmiany klimatu, Greg Barker, jest podekscytowany nowym projektem – Dziś zaczyna się nowa era w dziedzinie ogrzewania domów, ponieważ za sprawą dofinansowania, ogrzewanie ekologiczne staje się dla ludzi bardziej ekonomiczne. Pieniądze nie tylko pozwolą zmniejszyć emisję węgla do atmosfery, ale także wpłyną na rozwój rynku sprzedaży i instalacji systemów tj. panele solarne albo pompy geotermalne.
Grupa ekologów z Friends of the Earth krytykuje projekt, zarzucając mu brak ambicji – Potencjalnie, to co się właśnie odbywa, to inicjatywa zdolna wpłynąć na zmianę nastawienia na całym świecie, która może ustanowić UK liderem w dziedzinie ekologicznego ogrzewania, ale jest ona zbyt mało ambitna, by doprowadzić do takiej sytuacji.
Eksperci wskazują również, że dofinansowanie na niektóre systemy jest zbyt niskie by mogło znacząco wpłynąć na popyt. Za instalacje paneli solarnych właściciel otrzyma jedynie 300 funtów. Wspomniane na początku 1250 funtów, czyli maksymalna dotacja, przyznawane są w przypadku instalowania pompy geotermalnej.
Opracowanie: Grzegorz Frąc
Źródło: eLondyn
Poznaj plan rządu!
Nie nasz nierząd woli jak się wyniesiemy za granicę.. oni chcą tą ziemię ..
To chory system i mam nadzieję że nikt się nie skusi na głupie rozwiązania z połowy XX w. Wpędzanie obywateli w koszty takich urządzeń to nabijanie kasy firmom produkującym te zabytki które powinny być dawno wycofane jako zbyt energo i materiałochłonne .Przy zastosowaniu np. pieca gazowego pulsacyjnego można zaoszczędzić 70 % gazu i wersja francuska kosztuje z osprzętem i zasobnikiem 20 000 zł ,ale po co szary lud ma oszczędzać ,on ma płacić aby władza zarabiała .