Rząd odetnie kasę nielubianym NGO-som?

Opublikowano: 22.11.2016 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 654

“Musimy dopiero dojść do takiego momentu, w którym politycy nie będą chcieli kontrolować organizacji społecznych” – mówi Beata Szydło. Trafniej byłoby powiedzieć: wolelibyśmy, żeby organizacje społeczne były pod kontrolą polityków, którym ufamy. W tę stronę idą zapowiadane przez rząd zmiany dotyczące NGO-sów.

“Rząd jest ciągle oskarżany o to, że nie buduje społeczeństwa obywatelskiego, a przecież na ten cel przeznaczane są miliardy złotych. Tyle że często okazuje się, iż są to fundacje, które były podporządkowane politykom poprzedniego układu rządzącego” – stwierdziła szefowa rządu w wywiadzie dla “Tygodnika Solidarność”. Receptą ma być scentralizowanie systemu dofinansowań organizacji pozarządowych. Nad projektem, jak się okazuje, pracował już pełnomocnik ds. społeczeństwa obywatelskiego Adam Lipiński. Samotnie, z jego pomysłami nie zapoznali się nawet eksperci, których oficjalnie zaproszono do zaopiniowania projektu. Po zmianach rozdzielaniem pieniędzy wydzielonych przez ministerstwa zajmie się Narodowe Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Kto będzie nominował jego kierownictwo, na jakich zasadach będzie dokładnie działała instytucja? Tego nie wiadomo, ale organizacje pozarządowe obawiają się, że sens reformy to usankcjonowanie podziału na dobre, sprzyjające “dobrej zmianie” organizacje społeczne, i te “niewłaściwe”, za mało “patriotyczne”, a zatem niezasługujące na wsparcie.

Za takim czarnym scenariuszem przemawia fakt, że w ostatnim czasie “media narodowe” systematycznie demaskowały “wrogie” NGO-sy. Fundację Batorego przedstawiono jako marionetkę George’a Sorosa wrogiego Polsce i PiS-owi. Oberwała Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej oraz Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. W Fundacji Batorego wprost spodziewają się, że urzędnicy nowej instytucji odetną finansowanie organizacjom, które nie wykażą się zaangażowaniem po właściwej stronie. Scenariusz pozytywny, gdy urzędnicy Narodowego Centrum pracują razem z przedstawicielami NGO-sów i w ten sposób, w drodze dyskusji, typowane są projekty warte dofinansowania, w organizacjach pozarządowych wydaje się mało prawdopodobny.

Autorstwo: AR
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. emigrant001 22.11.2016 10:29

    Rozdają wasze pieniądze a WY NIC!

  2. MakSym 22.11.2016 10:59

    Tutaj taka mała okazja do nasypania piasku w trybiki jadowitemu plemieniu garbatych nosów – petycja o delegalizację fundacji Sorosa w Polsce.

    “Autorzy petycji piszą:
    Chcemy prawnej delegalizacji fundacji stworzonych i finansowanych przez G.Sorosa na terenie Polski, jako zagrażających fundamentom polskiej tradycji, kultury, historii oraz chrześcijańskiej tożsamości narodowej.
    Petycja adresowana jest do premier Beaty Szydło i prezydenta Andrzeja Dudy.”

    http://www.petitiongo.org/pl/petition/zdelegalizowac-w-polsce-dzialalnosc-wszystkich-fun?mp=admin.message.success

  3. lboo 22.11.2016 11:13

    @emigrant001: “Rozdają wasze pieniądze a WY NIC!”

    Przecież i tak większość tych pieniędzy poprzez sprytnie skonstruowany system ekonomiczny trafi do waszych wysoko rozwiniętych krajów powszechnej demokracji i wysokiego dobrobytu. A więc po części przyczyni się też do Twojego dobrobytu.

  4. rumcajs 22.11.2016 11:59

    Tak psiocza na ta Rosje, ale czasami warto podejrzec jak oni rozwiazali jakies problemy, choćby tzw “wrogie instytucje”…. Chocby troche..
    wystarczy nakazac ustawa, aby kazda funadcja, czy inna pozarządowa organizacja, miała tylko okreslony limit finansowania przez darczyńców z zagranicy, lub ich posredników. Ponadto kazda taka organizacja musi taka liste darczyńców ujawniac do nieograniczonego wgladu, a kto nie przestrzega tych praw, jest delegalizowany, a majatek konfiskowany.
    Wtedy mamy jasnośc, czy fundacja “batorego”, “walczy”, o polskie interesy, czy darczyńcy…np sorosa. A tajemnica, panie autorze jest, że f.batorego, to pieniadze tego pana, zatem pisanie “rzekomo”, osmiesza pana…

  5. emigrant001 22.11.2016 12:10

    @lboo W Polsce zbyt pochopnie i demokratycznie powierza się dostęp do publicznych pieniędzy- WASZYCH PIENIĘDZY, które później niedouczeni urzędnicy lekką ręką (bo nie spracowaną) wydają.
    Nieważne Sorosowi czy Rydzykowi. Ważne, że nie powinni tego robić.
    Jeśli w jakimś kraju od decyzji urzędnika zależy więcej niż od inwestora, to zawsze będzie tam korupcja i nepotyzm, w efekcie BIEDA.
    “Rząd” w Polsce nie jest by służyć obywatelom, to obywatele mają służyć “rządowi” oddając swoje podatki, by ten rozdzielał je “swoim” sympatykom. Ile zapłacisz podatku to ustali “rząd” według własnych potrzeb.
    W krajach wysoko rozwiniętych podatki są przeważnie niskie, bo tam bogactwo bierze się z pracy.
    Jeśli praca jest opodatkowana wysoko to bogactwa NIE MA. Jak w Polsce.
    To w waszym interesie – obywateli jest działanie przeciw wszystkim, którzy zabierają WASZE pieniądze.

  6. lboo 22.11.2016 12:38

    @emigrant001: “W krajach wysoko rozwiniętych podatki są przeważnie niskie, bo tam bogactwo bierze się z pracy.”

    W krajach wysokorozwiniętych bogactwo bierze się z posiadania kolonii ekonomicznych. Przeczytaj sobie gdzie wyprodukowano dobrobyt którym się otaczasz. I wyobraź sobie teraz ile on by Cię kosztował gdyby wyprodukował go pracownik w wysoko rozwiniętym kraju z niskimi podatkami.

    “To w waszym interesie – obywateli jest działanie przeciw wszystkim, którzy zabierają WASZE pieniądze.”

    A gdzie zdobyłeś wykształcenie, jakie społeczeństwo na nie wyłożyło. I ile oszczędził kraj na którego pracujesz? Jak już chcesz rozliczać pieniądze, to zróbmy to dokładnie.

    Wiem gdzie giną efekty pracy Polaków i wiem kto nas okrada. Natomiast nie lubię jak ktoś poucza mnie co may robić, zwłaszcza wychodząc z pozycji lepszego. Gdzie w rzeczywistości cała lepszość i dobrobyt zbudowana została na wykorzystywaniu słabszych.

  7. emigrant001 22.11.2016 13:20

    @lboo Mam nadzieję, że wiesz ale na wszelki wypadek dane 2012 masz tu:
    Podatkowe dochody budżetu państwa 269,4 mld zł
    VAT – 132,5 mld zł, 45% dochodów państwa,
    akcyza – 63,4 mld zł 22%
    PIT – 42,4 mld zł, 14%,
    CIT – 29,6 mld zł, 10%.
    koszt obsługi długu Skarbu Państwa 36,6 mld zł
    emerytury i renty 191,4 mld zł
    (w latach 2013-17 na wypłatę wszystkich świadczeń zabraknie w ZUS 325,7 mld zł)
    To teraz wyobraź sobie co się stanie jak Polska zamieni się w dom starców.
    27 lat wystarczyłoby na odbudowanie każdego kraju ze zgliszczy (RFN, Japonia), pod warunkiem że “rząd” to nie agenci, ignoranci lub idioci.
    To nie “zachód” wykorzystał Polaków jako kolonialnych niewolników. Zrobili to polacy (balcerowicz) przy oklaskach innych polaków, którzy dziś występują w TV jako “eksperci”. Szukanie winnych na “zachodzie” to bzdura, bo tam ja decyduje gdzie wydam swoje pieniądze a nie urzędnik, który mi je zabierze.
    Kolonie ekonomiczne to nic innego jak inwestycje oparte o niski koszt pracy (ze zwolnieniem z podatków), gdzie ciężar utrzymania państwa spada na najbiedniejszych robotników a nie na firmy, które ich zatrudniają.
    Robi to “rząd” a nie źli koloniści. Oni tylko korzystają, że wasi wybrańcy sprzedają was za paciorki.

  8. lboo 22.11.2016 14:06

    @emigrant001: Tak to właśnie działa, najpierw musisz ludziom zaprogramować ideologię która uczyni z nich niewolników, a potem samo się to już toczy.
    Oczywiście ze Polacy są sami sobie winni. Ale temu że uwierzyli w bajeczki o dobrobycie, wolności demokracji bez pracy, powierzając swój los komuś innemu.

    Ludzie na zachodzie cieszą się swoim dobrobytem i czują się lepszymi od innych nie widząc tego że żyją na koszt biedniejszych krajów. Co więcej bronią systemu który uczynił z nich niewolnika, tylko dlatego że mają trochę lepiej niż biedniejszy niewolnik.
    “syty niewolnik jest największym wrogiem wolności”

    “Kolonie ekonomiczne to nic innego jak inwestycje oparte o niski koszt prac”
    Nawet okradanie słabszego można ładnie nazwać, brawo. Buduj dalej Waszą wolność i demokracje.

  9. nemoein 23.11.2016 10:56

    A dlaczego państwo w ogóle ma dopłacać do jakiś instytucji? To nie jest ich sprawa i nie powinni nic finansować! Jak firma prywatna może konkurować z państwowym molochem, który w razie straty zasili budżet z naszych pieniędzy?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.