Rząd nasz najdroższy

Awantura przy kasie znanej polskiej sieci spożywczej. Czemu Rama taka droga. Zażywna matka-polka, dłubiąc nerwowo w portfelu nie pozostawia wątpliwości, co sądzi o obecnej władzy. W najdelikatniejszej wersji jest to znane wszystkim k**** m**.

Kasjerka, łzy w oczach, tłumaczy, że to nie jej wina i że sama kupuje dzieciom tańszą margarynę. Kolejka faluje. Powietrze naelektryzowane autentyczną nienawiścią. Lecą joby na Morawieckiego, że złodziej i oszust, podobnie jak „cała reszta tej bandy”.

Szkoda, że w kolejce nie ma nikogo z pisowskiej burżuazji, tak obficie namnożonej ostatnimi laty. Coś się jednak zmienia, coś zaczyna drgać. To był autentyczny ludzki „wk**w”. Dawno podobnego nie widziałem.

Poszedłem, zrobiłem zdjęcie tej margarynie. Miała rację kobieta. Cena obajtkowa.

Autorstwo: Maciej Eckardt
Źródło: MyslPolska.info