Rząd Grecji popiera tylko 8% obywateli

Nowy pakiet oszczędnościowy, jakiego domaga się od Grecji trójka kredytodawców (MFW, UE, EBC) poza obniżką emerytur zakłada m.in. obniżkę płacy minimalnej o 22%.

Oznacza to, że zamiast obecnej stawki w wysokości 751 euro wynagrodzenie przeciętnego Greka wyniesie 586 euro, a wśród niektórych grup zawodowych nie przekroczy ono 480 euro miesięcznie (netto).

Jeszcze gorzej będą mieli pracownicy, którzy nie ukończyli 25 roku życia. W ich przypadku redukcja płac osiągnie aż 32%! Za 8-godzinny dzień pracy otrzymają wynagrodzenie o równowartości 350 euro.

Żeby nie było zbyt optymistycznie, obniżkom towarzyszyć będzie „zamrożenie” wszelkich podwyżek przez okres 3 lat.

Tymczasem stopa bezrobocia w Grecji wzrosła do 20,9% w listopadzie 2011 roku, poinformował grecki urząd statystyczny Elstat. Miesiąc wcześniej odnotowano 18,2%.

Wzrost ten winduję liczbę bezrobotnych do 1,029,587 osób. To wzrost o 7% względem listopada 2010 roku i 4% względem października 2011.

Bezrobocie sięgające 48% zanotowano wśród osób poniżej 25 roku życia.

Równocześnie, zgodnie z sondażem przeprowadzonym przez prywatną stacje telewizyjną Skai, 79% ankietowanych Greków odrzuciło umowę kredytową realizowaną przez rząd w porozumieniu z międzynarodowymi kredytodawcami. Za opowiedziało się jedynie 12% ankietowanych.

91% Greków uważa, że „sprawy w kraju zmierzają w złym kierunku”. 71% jest rozczarowanych funkcjonowaniem systemu demokratycznego, podczas gdy 13% stwierdza brak podstaw do mówienia o jakiejkolwiek demokracji w warunkach polityki radykalnych oszczędności. Ponad połowa ankietowanych (54%) wyraziła negatywną opinię na temat Unii Europejskiej.

Wśród ankietowanych partia Pasok osiągnęła bezprecedensowe poparcie na poziomie 8%.

Opracowanie: HS.
Źródło: Grecja w Ogniu