Runął mit wspólnego interesu członków UE

Marek Budzisz o polityce Berlina względem Rosji – zdaniem eksperta podejście rządu niemieckiego skupia się na nieprowokowaniu Federacji Rosyjskiej. Pogłoski o utajonej współpracy obydwu państw uważa za zbyt daleko idące rozważania. Zaznacza również, że w międzynarodowej polityce Niemiec interesy innych państw, takich jak zagrożona rosyjskim atakiem Ukraina, mają znaczenie najwyżej marginalne. Z kolei elity ukraińskie, mimo ciążącej na kraju presji, nie mają zamiaru poddawać się Moskwie. Ekspert wspomina o dwóch hipotetycznych drogach dla Ukrainy – pierwsza to akces i wejście do struktur bezpieczeństwa zachodu, takich jak NATO, druga natomiast zakłada odnowienie potencjału nuklearnego.