Ruch oporu ostrzega NATO przed kontynuacją wojny w Afganistanie

Opublikowano: 15.02.2021 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1722

Zmiana władzy w Waszyngtonie spowodowała zmianę kierunku wiatru w łonie Paktu Północnoatlantyckiego: gdy nowy prezydent Joe Biden ogłosił, że wojska USA jednak zostaną w Afganistanie, decyzję zmienić powinno również NATO, co ma się stać za tydzień. Oznaczałoby pogwałcenie układu o kapitulacji USA wobec afgańskiego ruchu oporu, podpisanego rok temu w Katarze. Talibowie są bardzo niezadowoleni.

Decyzja poprzedniego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa o zakończeniu trwającej blisko 20 lat wojny w Afganistanie może zostać zmieniona przez obecnego, więc NATO musi się dostosować. Po podpisaniu kapitulacji przez Amerykanów, władze Paktu naturalnie ogłosiły, że wycofają się wraz z nimi, lecz w nowej sytuacji potrzeba nowej decyzji. Trump, z powodu dyskretnego oporu armii, nie zdążył wycofać wojska przed upływem kadencji, zostało jeszcze 2,5 tys. żołnierzy USA i ok. 10 tys. NATO. Układ przewidywał kompletne wycofanie wojsk do maja bieżącego roku.

Talibowie wydali oficjalny komunikat pod adresem amerykańskiej organizacji: „Nasza wiadomość dla uczestników zebrania ministrów NATO jest taka, że przedłużanie wojny nie leży w waszym interesie, ani w interesie waszych narodów i naszego. (…) Ktokolwiek szuka sposobu przedłużenia wojny i okupacji będzie odpowiadał za skutki, jak za ostatnie 20 lat.” Możliwe zerwanie przez USA układu kapitulacyjnego nie przyniesie niczego, oprócz kontynuacji konfliktu, twierdzą władze powstańcze, kontrolujące większość kraju.

Od podpisania układu w Katarze afgański ruch oporu, zgodnie z nim, przestał atakować wojska USA i NATO w oczekiwaniu na ich wycofanie, a skupił się na walkach przeciw wojskom rządu kolaboracyjnego, który rządzi stolicą, Kabulem. Niby talibowie podjęli rozmowy z tym rządem, ale oczekują raczej jego poddania. Szef NATO Jens Stoltenberg nie chciał przesądzać decyzji Paktu, ale jego zdaniem oba wybory – wyjść, czy zostać – są ryzykowne dla interesów Zachodu. Ruch oporu przypomniał, że dotrzymuje swoich układowych zobowiązań i zmniejszył liczbę ataków, ale administracja Bidena to kwestionuje. Wojna może się więc przedłużyć.

Autorstwo: JSz
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.