Przygotowania do odkopania „złotego pociągu”
Tak zwany „złoty pociąg” stał się niewątpliwie sensacją minionych wakacji. Początkowo niewiele osób wierzyło, że znalezisko rzeczywiście istnieje, ale wiele wskazuje na to, że tak jest w istocie. Wczoraj formalnie do rekonesansu terenu przystąpili saperzy. Na zdjęciu poniżej odkrywcy „złotego pociągu” – Andreas Richter i Piotr Koper.
Oficjalnie poinformowano, że przystępuje się do próby dotarcia do zasypanego składu. Prace przygotowawcze polegały na wykarczowaniu terenu w celu ułatwienia kolejnych operacji. Wojewoda dolnośląski, Tomasz Smolarz oświadczył, że teren znaleziska sprawdzą żołnierze z 1. Pułku Saperów z Brzegu. Mają oni za zadanie sprawdzenie czy bezpiecznie mogą ruszyć prace wydobywcze.
Nie można wykluczyć, że pociąg jest nadal zaminowany, co powoduje, że próba dotarcia do niego bez takiego rekonesansu mogłaby skończyć się tragicznie. Niestety urządzenia, którymi dysponują nasi wojskowi są na tyle słabe jakości, że pozwalają na ustalenie min do głębokości metra. Po przeprowadzeniu badania ma zostać sporządzony specjalny raport, który będzie kluczowy dla podjęcia kolejnych kroków na drodze do wydobycia pociągu.
Oczywiście na tym etapie nie można powiedzieć ze stuprocentową pewnością, że nie jest to po prostu pociąg pancerny, ale nie koniecznie ten konkretny, poszukiwany skład ze złotem oraz kosztownościami. Nawet odkrywcy, Piotr Koper i Andreas Richter twierdzą, że mogą się tam znajdować prototypy broni. Miejmy nadzieję, że wkrótce uda się poznać prawdę na temat tego sensacyjnego odkrycia.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl