Rozmawiajmy poważnie

Opublikowano: 23.04.2010 | Kategorie: Polityka

Liczba wyświetleń: 802

Każdy kolejny dzień i każdy kolejny tydzień, każda chwila, upływające od śmierci Lecha Kaczyńskiego, czynią Go większym. I takimi powinny czynić Polaków. Tymczasem przyczyny katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem wyjaśniają potomkowie oprawców z Katyńskiego Lasu, wskazani przez spiritus movens – być może projektodawcę i nadzorcę – ataków terrorystycznych na budynki mieszkalne w Riazaniu, Moskwie oraz Wołgodońsku, byłego oficera KGB. Mało tego, bo wyjaśniają pod jego osobistym kierownictwem. Oni, plus paru Polaków na doczepkę.

A jednak termin “zamach” wciąż nie może z należytym łoskotem przebić się do medialnego głównego nurtu. Przynajmniej w Polsce. Zupełnie tak, jak gdyby najoczywistsza hipoteza, którą w obliczu dramatu w smoleńskim lesie należałoby uwzględniać, z niewiadomych powodów stawała ością w gardle polskim dziennikarzom i politykom.

PYTANIA BEZ ODPOWIEDZI

A może chodziło jedynie o to, by samolot wylądował w Mińsku czy Moskwie, by storpedować uroczystość upamiętniającą polskie ofiary spoczywające w Katyniu? By Lech Kaczyński nie mógł wygłosić swojego, tak chwytającego za serce, przemówienia, nad grobami pomordowanych Polaków? A może zamach – mamy prawo to podejrzewać – był skutkiem walki o władzę w środowisku rosyjskich elit?

I dalej: na ile uzasadniona jest teza, iż elita polskich pilotów mogła nie znać ścieżki podejścia do smoleńskiego lotniska? Czemu Polacy nie przejęli kontroli nad miejscem katastrofy? Czy na miejscu nie było naszych służb? Nikt z BOR-u na prezydenta nie czekał? Dlaczego ciała ofiar katastrofy znalazły się w stolicy Rosji (wyłączając ciało prezydenta Rzeczypospolitej, a i to na wyraźne ponoć żądanie Jarosława Kaczyńskiego)? Czy Warszawa nie mogła dokonać identyfikacji?

Dlaczego wyjaśnianie przyczyn katastrofy scedowaliśmy na Rosję? Z jakiego powodu polski rząd nie apelował o powołanie międzynarodowej komisji, która zajęłaby się wyjaśnieniem jej przebiegu i określaniem przyczyn? I wreszcie, czemu zgodziliśmy się, by “czarne skrzynki” przez kilkanaście pierwszych godzin pozostawały w rękach Rosjan, a potem powędrowały do Moskwy? Wiktor Suworow: “Przecież rzeczą oczywistą jest, że w tej chwili informacje w niej zawarte są całkowicie niewiarygodne. To dokładnie tak, jakby dać nóż z odciskami palców na 15 godzin w ręce potencjalnego mordercy”.

UKŁADANIE STOSUNKÓW

Takie pytania – a przecież podobne można mnożyć w nieskończoność – nie tylko, że nie znajdują racjonalnych odpowiedzi, to na dodatek niemal nikt nie chce ich oficjalnie postawić (piszę te słowa dziesięć dni po katastrofie). W zamian obserwujemy zadziwiającą dekretację “zdrowego rozsądku” oraz “pojednania”. A to po to, by “ułożyć dobre stosunki z Rosjanami”.

Ach! Więc to my – zapytam – my ułożyliśmy je źle?

Skoro nie my, niechże Rosjanie te stosunki układają jak należy. Tylko czy rzeczywiście chcą? Bo przypuszczam, że wątpię.

Oto w przestrzeni publicznej media całymi dniami celebrowały odezwę Miedwiediewa adresowaną do Polaków, ogłoszenie żałoby narodowej w Rosji, szeroko otwarte ramiona Putina, ojcowskim gestem przytulającego Tuska na miejscu katastrofy, wreszcie emisję “Katynia” w jednej z wiodących stacji telewizyjnych. Ale czy ktoś słyszał, by premier Putin powiedział na przykład tak: “Śledztwo mające wyjaśnić przyczyny wypadku prowadzone będzie pod nadzorem polskich prokuratorów. Natychmiast po katastrofie, działając w imieniu i z upoważnienia najwyższych władz Federacji Rosyjskiej, zaoferowałem polskiemu rządowi wszelką pomoc, która okaże się konieczna”. Ktoś to słyszał? Nie? No to może prezydent Miedwiediew oświadczył, że: “Ta niewyobrażalna tragedia musi być wyjaśniona tak szybko, jak to tylko będzie możliwe. W porozumieniu z rządem Federacji Rosyjskiej oddajemy do dyspozycji polskich specjalistów wszystkie środki, jakimi dysponuje Rosja”.

Wreszcie, czy ktokolwiek słyszał – czy ktoś słyszał, pytam! – by na “fali bólu” Moskwa zapowiedziała ujawnienie tajnych akt rosyjskiego śledztwa dotyczącego mordu NKWD na polskich oficerach?

Też nie?

SPEKTAKL DLA MEDIA-OSIOŁKÓW

To kto i na jakiej podstawie ośmiela się fajfurzyć o pojednaniu czy do pojednania nawoływać? W obliczu takiej tragedii? Doprawdy, w tych okolicznościach słowa i gesty, czynione na poziomie decydentów, niewiele Kreml kosztują. Więcej kosztowałby Rosję brak tego rodzaju reakcji.

Innymi słowy, obserwujemy teatr. Medialny spektakl dla media-osiołków. Podkreślam – na poziomie władz, nie społeczeństw. Na poziomie społeczeństw są łzy i szczere wyrazy współczucia. Na poziomie władz, Siergiej Iwanow, odgrywający rolę “złego policjanta” wicepremier Rosji, zapytany, dlaczego dotąd nie odtajniono wszystkich dokumentów z archiwów rosyjskich na temat Katynia, odpowiada krótko, zwięźle, na temat oraz w duchu pojednania: “Takie jest prawo w Rosji”. Po czym cierpliwie wyjaśnia: “Rosjanie też mają swoje żale i pretensje, choćby co do wydarzeń w latach 20. – śmierci wielu żołnierzy Armii Czerwonej w wojnie polsko-bolszewickiej. Można wszystko odtajnić, można potem to przerabiać i tak bez końca. Aż cofniemy się do XVI wieku, kiedy Polska napadła na Moskwę. Nie ma potrzeby tego robić”.

Nie miejmy więc złudzeń. Wszak dyrektor Instytutu Historii Rosyjskiej Akademii Nauk uprzejmie poinformował stronę polską, że dokumentów dotyczących zbrodni katyńskiej ujawniać nie należy, ponieważ znajdują się tam nazwiska morderców, zatem ujawnienie tych danych mogłoby naruszyć dobre imię potomków bezpośrednich sprawców mordu.

* * *

Powiadają, że to, do jakiego stopnia można ufać zmianie nastawienia rosyjskich władz, pokaże czas. Nie wydaje mi się. W polityce czas jest tylko narzędziem. Na przykład: znakomicie zaciera ślady. W tych okolicznościach nawoływanie o pojednanie można skomentować tylko w jeden sposób, mianowicie przywołując Mariana Hemara: “Teraz pokój? Po zabiciu? Pokój z wami? Nigdy w życiu”.

Autor: Krzysztof Ligęza
Źródło: Tygodnik “Goniec” z Toronto


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. wrath of god 24.04.2010 19:12

    jakie to typowe, polak bedzie wypowiadal swoje zdanie tylko jak jest nietykalny, tak jak autor tekstu, siedzi w toronto i sobie tam plumka… zeby w polsce sie znalazl jakis taki kozak w mediach albo w rzadzie…. ale nie! nasze elity i dziennikarze to tchorze, nikt nawet nie potrafi zarzadac od rosji zwrotu czarnych skrzynek i dowodow rzeczowych zebranych na miejscu,(nie mowiad o biernosci od samego poczatku w wyjasnianiu faktow) co jest polska wlasnoscia i do polakow nalezy, rzadzacy maja wazniejsze rzeczy na glowie, przeciez krata sie powoli podnosi i ktos sypie zarlo, wiec pchaja sie do koryta… osobiscie gleboko w dupie mam czy z rosja sie pojednamy czy nie bo dla mnie ten narod nie stanowi zadnego patnera ani biznesowego ani prywatnego, oni nic soba nie stanowia, toczy ich alkoholizm i narkomania, to jest taka polska rodzina patoligiczna w ogromnym powiekszeniu, wiec niewidze zadnych korzysci z nimi robic interesow na arenie miedzynarodowej, btw spojrzcie na szwajcarie, oni z nikim nie robia interesow, sojusznikow i wrogow nie posiadaja, nie wchodzili nigdy w zadne uklady i co? i sa jednym z najbogatszych i najbezpieczniejszych panstw na swiecie, dlatego ze olewali sojusze i wtrynianie sie w ich interesy innych panstw

    jesli chodzi o katyn, to ja bym sie tak nad nim juz nie rozwodzil, prawda bylo to bardzo karygodne morderstwo itp itd, ale czas mija, zmieniaja sie pokolenia, zmienia sie swiat, a w polsce zamiast isc z duchem czasu i zajac sie powaznymi sprawami to wyciaga sie notorycznie trupy z szafy, jak nie popieluszko, to jakis solidarnosciowiec ubity , jak nie on to moze niedlugo kaczynskiego wykopia… nic tylko grzebanie w przeszlosci a w narodzie bieda, bezrobocie, okradanie ze zlozy naturalnych przez inne narody a wy ludzie sie rozwodzicie nad tym kto zabil kogo 30 lat temu?? litosci… sa obecnie przestepcy ktorych nalezy sadzic , wysoko postawieni, zlodzieje nieuchwytni i to nimi powinien sie zajac wymiar sprawiedliwosci

  2. zbuj 24.04.2010 22:08

    Widać wrath, że Twój rozumek nie jest w stanie pojąć rzeczy podstawowych. A tak na marginesie, po co łapać dziś przestępców, przecież za 30 lat nie będzie to miało żadnego znaczenia…

  3. Raptor 24.04.2010 23:05

    @wrath of god
    “spojrzcie na szwajcarie, oni z nikim nie robia interesow, sojusznikow i wrogow nie posiadaja, nie wchodzili nigdy w zadne uklady i co? i sa jednym z najbogatszych i najbezpieczniejszych panstw na swiecie, dlatego ze olewali sojusze i wtrynianie sie w ich interesy innych panstw”

    Imperia potrzebują bezpiecznych miejsc, w których mogą trzymać swoje zdobycze… tak się złożyło, że Szwajcaria jest jednym z tych miejsc. W razie potrzeby popłynie tam kasa z całego świata, żeby tylko zapewnić ochronę dla sejfu. Polska ma nieco odmienną klasyfikację geopolityczną, co można zaobserwować w historii ostatnich 200 lat. Chcieć można, ale…

  4. Marek B. 25.04.2010 10:07

    Radio ZET napisał: Dnia 14.04.2001 – Radio ZET dowiedziało się, że film zamierza zbadać prokuratura. “Nie możemy tego zbagatelizować” – mówi pułkownik Jerzy Artymiak z naczelnej Prokuratury Wojskowej.

    W rozmowie z Radiem ZET Jerzy Artymiak podkreśla, że zapadła decyzja o zbadaniu filmu przez biegłych. Mają ustalić jego pochodzenie, zawartość i autentyczność. Analizie fonoskopijnej poddane zostanie też tło dźwiękowe filmu. Wyniki mają być znane za 2 dni.
    Źródło: http://www.radiozet.pl/Wiadomosci/Swiat/Amatorski-film-ze-Smolenska-pod-okiem-prokuratury/

    Czy ktoś z Państwa ma jakieś wiadomości na temat wyników analizy fonoskopijnej? Wszak minęło już 10 dni ! od daty publikacji tej wiadomości. No i co najważniejsze, czy prokuratura zdołała już dotrzeć do autora filmu? ( Napis z nad bramy został odzyskany w mniej niż 24h).

    …………………………………………………………………………………….

    Ponadto redakcja WM ustaliła (jak?) jakoby autor filmu żył i miał się dobrze. http://wolnemedia.net/?p=21311

    …”Użytkownik Aml pisze w odpowiedzi, że autor filmu żyje do dziś i nic mu się nie stało.”…

    Czy jest jakaś szansa aby potwierdzić tę wiadomość?
    Na wielu forach internetowych pojawiają się ludzie twierdzący, że są “prawdziwymi” autorami tego filmu, oraz inni zapewniający, że autor ma się doskonale. Czy Wolne Media mogą to sprawdzić?

    Czy ów autor filmu, może to jakoś potwierdzić np. za pomocą oryginalnego nagrania?
    Czy jest ktoś na “Forum Smoleńsk” czy w jakimkolwiek innym miejscu, kto potrafi przesłać chocby część oryginalnego nagrania?

  5. wrath of god 26.04.2010 19:48

    @zbuj zadnych konkretow tylko obrazanie, jestes za cienki w uszach zeby ze mna dyskutowac a twoja logika jest na poziomie 15 letniej dziewczynki, lapanie przestepcow zaraz po fakcie to jedno (to wazniejsze) a wyciaganie trupow z szafy po 30 latach to drugie, sprawcy i tak nie wsadza bo bedzie w tak podeszlym wieku ze sad nie znajdzie podstawy do tego aby taka osobe skazac, resocjalizacja juz nie nastapi, najwyzej zastosuja mu areszt domowy i co to zmieni? i tak stary pryk tylko siedzi w chacie i oglada seriale, logiczne myslenie to cos czego w tym kraju brakuje niemalze na wszystkich szczeblach, dlatego polska to kraj absurdu

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.