Liczba wyświetleń: 556
Argentyna chce ukarać odpowiedzialnych za dyktaturę generała Francisco Franco. Do hiszpańskiego Ministerstwa Sprawiedliwości wpłynął z Buenos Aires nakaz aresztowania czterech osób oskarżonych o torturowanie więźniów w czasach reżimu. Podczas wojny domowej i dyktatury zginęło w Hiszpanii pół miliona osób.
Maria Servii de Cubria, sędzia prowadząca w Argentynie dochodzenie przeciwko zbrodniom Franco, postawiła w stan oskarżenia byłego ochroniarza dyktatora – Celso Galvana i trzech policjantów: Jose Giralte’go, Jose Gonzalesa i Jesusa Muńekasa. Zgodnie z zeznaniami świadków, wszyscy oni torturowali więźniów.
“Widziałem jak mordowali dusząc garotą mojego kolegę z więzienia. W Hiszpanii dyktatura to wciąż temat tabu” – wspominał Chato Galante, świadek w procesie i były więzień polityczny.
W Hiszpanii czasy frankizmu chciał rozliczyć sędzia Baltasar Garzón, ale wkrótce potem został pozbawiony prawa do wykonywania zawodu.
Decyzję o ekstradycji do Argentyny podejmie Rada Ministrów. Można przypuszczać, że nie wyda na nią zgody. Rządząca prawicowa Partia Ludowa kilkakrotnie odmawiała potępienia dyktatury –ostatnio trzy miesiące temu.
Autor: jkl
Źródło: Lewica