Rozchorował się z powodu gry na kozie

Muzyk, który nie czyścił swojej dudy przez 18 miesięcy, dostał zapalenia płuc. 77-letni John Shone złapał chorobę, grając na kobzie.

Instrument nie był myty przez wiele miesięcy i rozwinęły się w nim niebezpieczne grzyby. Mężczyzna trafił do szpitala w stanie ciężkim. Spędził w nim miesiąc. Według National Piping Centre, organizacji zrzeszającej miłośników gry na kozie, w samej tylko Szkocji instrumentów tych jest 7 tys., a na całym świecie nawet kilkaset tysięcy, jako że popularne dudy w różnych kulturach przyjmują rozmaity kształt.

Po tym wypadku wystosowano apel do wszystkich dudziarzy: aby czyścili i sterylizowali swoje instrumenty, a nie tylko na nich grali!

Źródło: eLondyn