Różaniec nie zna granic

Opublikowano: 09.10.2017 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 933

“Różaniec do granic” przekroczył granice Polski o 9166 km i przez Atlantyk dotarł do Wenezueli. Właśnie tyle wynosi bezpośrednia odległość pomiędzy Polską a Wenezuelą. Można powiedzieć, że przekształcił się w “Różaniec bez granic”.

W stołecznym Caracas i kilku innych miejscach Wenezueli, modlono się w ramach Różańca do granic. Zachęciło do tego Stowarzyszenie Polaków w Wenezueli. Za pomocą specjalnie w tym celu utworzonego konta na Skypie, Polacy w tym południowoamerykańskim kraju połączyli się ze sobą wirtualnie na wspólnej modlitwie w ostatnią sobotę o godzinie 18.00 czasu lokalnego.

Najmłodszym uczestnikiem wirtualnej modlitwy był urodzony w Wenezueli 13- letni uczeń I klasy gimnazjum, Piotrek Blanco – Zuń, który zna polski i w ojczystym języku mógł modlić się wraz z mamą o swoje zdrowie, swojej rodziny i przyjaciół oraz o możliwość spędzenia wakacji w Polsce.

Najstarszą osobą, uczestniczącą w modlitwie była urodzona w Łowiczu, 86-letnia Krystyna Mrozowicz.

Osoby, pochodzenia polskiego, które nie znają ojczystego języka, tak jak na przykład Rocio Janina Silva Zieliński, znana lekarka medycyny z San Felipe na północy kraju, w województwie Yaracuy, modliły się po hiszpańsku. Rocio Zieliński wspomniała przy tej okazji, że jej dziadkowie, Antoni Zieliński i Marianna z Brockich, którzy uciekając z miejscowości Wyrka w czasie rzezi wołyńskiej wpadli w zastawioną przez Niemców pułapkę, polegającą na tym, że Niemcy łapali tych, którym udało się uciec z palonej przez UPA wsi, załadowywali do wagonów na pobliskiej stacji i wywozili na roboty do Niemiec. W jej rodzinie mówiono po polsku, ale ona, jako drugie pokolenie urodzone w Wenezueli, nie włada już ojczystym językiem.

Zarówno Rocio Zieliński jak i większość z Polaków modlących się w czasie wenezuelskiego Różańca poza granicami, prosiły o pomyślność Polski i Wenezueli oraz za szybkie potwierdzenie ich polskiego obywatelstwa przez Mazowiecki Urząd Wojewódzki, instancję zajmującą się rozpatrywaniem ich Wniosków o Potwierdzenie Obywatelstwa Polskiego.

Z kolei ojciec Dawid Dziedzic, palotyński misjonarz pracujący w jednej z parafii pod Caracas, będący zarazem nieoficjalnym kapelanem kolonii polskiej w Wenezueli-połączył się duchowo z ludźmi modlącymi się w Polsce w momencie realnego trwania Różańca do granic, gdyż godzina wyznaczona przez Stowarzyszenie Polaków w Wenezueli na wspólną modlitwę poprzez wykorzystanie nowoczesnych środków wirtualnych, kolidowała z godziną odprawiania wieczornej Mszy św. w jego parafii w Guarenas, 40 km od stolicy kraju, Caracas, w której od roku ojciec Dawid Dziedzic pełni posługę kapłańską.

Modlitwa zakończyła się błaganiem: “Maryjo, Matko Różańcowa, błogosław Polakom mieszkającym w krajach zagrożenia humanitarnego, do których należy Wenezuela i spraw, aby rządzący Polską wypracowali program pomocowy dla tych Polaków, którzy chcieliby wrócić do ojczyzny, ale jako uchodźcy z polskimi paszportami pozbawieni są w niej jakichkolwiek praw pomocowych przysługującym uchodźcom.”

Autorstwo: Justyna Zuń-Dalloul z Caracas
Źródło: DziennikBerlinski.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.