Liczba wyświetleń: 1095
W regionie burjańskim w Rosji mieszkańcy zaobserwowali miasto widmo. Miraż pojawiły się w górach w pobliżu miejscowości Starosubhangułowo (ros. Старосубхангулово). Ludzie zatrzymywali się i robili zdjęcia tajemniczego zjawiska, donosi TV RB.
Darigat Jamalov prowadził samochód. Wiózł przyjaciół. Widząc coś dziwnego na horyzoncie, postanowił zatrzymać auto, a potem powiedział: „Niebo było pokryte niebiesko – zieloną płaszczyzną z wyraźnie widocznymi warstwami. Widać na nich było domy”.
Świadkowie uważają, że widok miasta się powiększał. Zdaniem bibliotekarki Faridy Aitbaevy „widoczne były ulice, domy, dachy i otwory okienne. Wszystko było widoczne. Myślę, że to był jakiś portal, który prowadzi do równoległego świata”. Minęło kilka godzin i miraż zniknął. W tym czasie obserwatorzy zrobili kilkadziesiąt zdjęć, z których niektóre mają trafić na strony lokalnych gazet. Wśród świadków są osoby przekonane o tym, że było to zjawisko o charakterze religijnym.
„Nie wiemy dokładnie i nie mogę powiedzieć, co to było. Być może jest to jedna z zapowiedzi, że już kończą się nasze czasy, że ludzie zaczynają widzieć święte znaki” – powiedział mułła miejscowego meczetu, Rasul Muhamedyanow.
Naukowcy na to dziwne zdarzenie mają jednak swoje wyjaśnienia. Uważają, że z naukowego punktu widzenia miraż jest odzwierciedleniem jakiś obiektów na horyzoncie i wytypowali Orenburg z jego lotniskiem, meczetami i domami. Zdaniem badaczy rzut miasta można zobaczyć nawet kilkadziesiąt lub kilkaset kilometrów od ich prawdziwej lokalizacji. Niespodziewanie takie zjawiska odzwierciedlają to, co dzieje się w czasie rzeczywistym.
Tam, gdzie pojawiło się miasto, stoją góry pokryte lasem. I można się spierać, czy mamy do czynienia z masową halucynacją, czy z cudem. Najprawdopodobniej pozostanie to tajemnicą. W przeddzień świąt wszyscy chcą raczej wierzyć w cuda.
Autor: tallinn
Źródło: Zmiany na Ziemi
Wszystko da sie wytlumaczyc fizyka kwantowa hihi
Nie jest to żadna nowość, poza dobrym wątkiem dokumentacji.
Charles Fort nie o takich rzeczach już pisał – wystarczy otworzyć i poczytać książkę a nie siedzieć przed tivi.
@agama wytłumacz więc, bo sam jestem ciekaw co to było.
Ja tam nie widzę żadnego miasta ani budynków na tym prezentowanym zdjęciu. Zwykłe złudzenie optyczne jakichś nieregularnych cieni we mgle. Z chęcią zobaczę wyraźniejsze zdjęcia skoro aż tyle ich zrobiono. Szkoda, że w necie jakoś ich nie mogę namierzyć.
Ale o tym już chyba było.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=Qd4BFWVlo48
http://angelus-silesius.pl/articles/2011/penglai_mirage_2011.html
Jakieś 30-ci lat temu wpadł mi artykuł na temat żaglowców.Podobno załoga jakiegoś żaglowca na Oceanie Atlantyckim miała widzieć inny żaglowiec, ciężko walczący ze sztormem.Tylko że wokół obserwujących żaglowioec walczący ze sztormem była glada,zero wiatru.Potem okazało się,że był sztorm ale po drugiej stronie Afryki na O.Indyjskim i rzeczywiście inny żaglowiec w tym sztormie zatonął.Było to widzialne przez krótki tylko okres.
Inny wypadek.Stacja brzegowa w Dakarze (Zach.Afryka-Senegal).Nie tak dawno
kapitan na greckim statku będąc 183 mile od stacji w Dakarze,usłyszał jak rozmawia ona z innym statkiem na kanale 16.Wywołał stację i połączyła go z Atenami.Rozmawiał około 30 minut,Potem wszystko wróciło do normy.
Nic na tych zdjęciach nie widać, co oni mają za aparaty?, gdzie te domy i okna? nawet byle srajfon czy szajsung robi lepsze zdjęcia.