Równoległy świat, czy zjawisko naturalne?

Opublikowano: 14.12.2013 | Kategorie: Paranauka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1095

W regionie burjańskim w Rosji mieszkańcy zaobserwowali miasto widmo. Miraż pojawiły się w górach w pobliżu miejscowości Starosubhangułowo (ros. Старосубхангулово). Ludzie zatrzymywali się i robili zdjęcia tajemniczego zjawiska, donosi TV RB.

Darigat Jamalov prowadził samochód. Wiózł przyjaciół. Widząc coś dziwnego na horyzoncie, postanowił zatrzymać auto, a potem powiedział: „Niebo było pokryte niebiesko – zieloną płaszczyzną z wyraźnie widocznymi warstwami. Widać na nich było domy”.

Świadkowie uważają, że widok miasta się powiększał. Zdaniem bibliotekarki Faridy Aitbaevy „widoczne były ulice, domy, dachy i otwory okienne. Wszystko było widoczne. Myślę, że to był jakiś portal, który prowadzi do równoległego świata”. Minęło kilka godzin i miraż zniknął. W tym czasie obserwatorzy zrobili kilkadziesiąt zdjęć, z których niektóre mają trafić na strony lokalnych gazet. Wśród świadków są osoby przekonane o tym, że było to zjawisko o charakterze religijnym.

„Nie wiemy dokładnie i nie mogę powiedzieć, co to było. Być może jest to jedna z zapowiedzi, że już kończą się nasze czasy, że ludzie zaczynają widzieć święte znaki” – powiedział mułła miejscowego meczetu, Rasul Muhamedyanow.

Naukowcy na to dziwne zdarzenie mają jednak swoje wyjaśnienia. Uważają, że z naukowego punktu widzenia miraż jest odzwierciedleniem jakiś obiektów na horyzoncie i wytypowali Orenburg z jego lotniskiem, meczetami i domami. Zdaniem badaczy rzut miasta można zobaczyć nawet kilkadziesiąt lub kilkaset kilometrów od ich prawdziwej lokalizacji. Niespodziewanie takie zjawiska odzwierciedlają to, co dzieje się w czasie rzeczywistym.

Tam, gdzie pojawiło się miasto, stoją góry pokryte lasem. I można się spierać, czy mamy do czynienia z masową halucynacją, czy z cudem. Najprawdopodobniej pozostanie to tajemnicą. W przeddzień świąt wszyscy chcą raczej wierzyć w cuda.

Autor: tallinn
Źródło: Zmiany na Ziemi


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. agama 14.12.2013 11:12

    Wszystko da sie wytlumaczyc fizyka kwantowa hihi

  2. dox888 14.12.2013 11:29

    Nie jest to żadna nowość, poza dobrym wątkiem dokumentacji.
    Charles Fort nie o takich rzeczach już pisał – wystarczy otworzyć i poczytać książkę a nie siedzieć przed tivi.

  3. bartolomeo 14.12.2013 13:28

    @agama wytłumacz więc, bo sam jestem ciekaw co to było.

  4. goldencja 14.12.2013 17:05

    Ja tam nie widzę żadnego miasta ani budynków na tym prezentowanym zdjęciu. Zwykłe złudzenie optyczne jakichś nieregularnych cieni we mgle. Z chęcią zobaczę wyraźniejsze zdjęcia skoro aż tyle ich zrobiono. Szkoda, że w necie jakoś ich nie mogę namierzyć.

  5. miarara 14.12.2013 18:15
  6. wolnyumysl 14.12.2013 19:01

    Jakieś 30-ci lat temu wpadł mi artykuł na temat żaglowców.Podobno załoga jakiegoś żaglowca na Oceanie Atlantyckim miała widzieć inny żaglowiec, ciężko walczący ze sztormem.Tylko że wokół obserwujących żaglowioec walczący ze sztormem była glada,zero wiatru.Potem okazało się,że był sztorm ale po drugiej stronie Afryki na O.Indyjskim i rzeczywiście inny żaglowiec w tym sztormie zatonął.Było to widzialne przez krótki tylko okres.
    Inny wypadek.Stacja brzegowa w Dakarze (Zach.Afryka-Senegal).Nie tak dawno
    kapitan na greckim statku będąc 183 mile od stacji w Dakarze,usłyszał jak rozmawia ona z innym statkiem na kanale 16.Wywołał stację i połączyła go z Atenami.Rozmawiał około 30 minut,Potem wszystko wróciło do normy.

  7. robertcb 15.12.2013 03:34

    Nic na tych zdjęciach nie widać, co oni mają za aparaty?, gdzie te domy i okna? nawet byle srajfon czy szajsung robi lepsze zdjęcia.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.