Rośnie sprzedaż broni do indywidualnego użytku
STANY ZJEDNOCZONE. Od dwóch miesięcy w Stanach Zjednoczonych sprzedaje się rekordowe ilości broni. Jaka może być tego przyczyna?
W grudniu zaobserwowano wzmożony ruch zakupów nie tylko w sklepach z zabawkami i elektroniką – zakupiono także rekordowe ilości broni. Choć dla wielu broń to także zabawka, do zakupu niezbędne jest sprawdzenie przez FBI stanu prawnego potencjalnego kupca.
Już na kilka dni przed końcem miesiąca ilość wniosków o wydanie zezwolenia na zakup (nie na posiadanie bo to prawo ma każdy) przekroczyła rekordowy pod tym względem listopad, kiedy to dealerzy broni wystosowali ponad 1,5 miliona wniosków o sprawdzenie przeszłości kryminalnej. Tylko w ostatnim przed Bożym Narodzeniem tygodniu zanotowano ponad 500 tysięcy wszystkich zapytań.
Dwa dni przed świętami tylko w jednym dniu było ich 102 222. Więcej sztuk broni jednego dnia sprzedano tylko w Black Friday (dzień po Thanksgiving) i było tego 129 166. Ostatni tak aktywny dzień odnotowano w listopadzie 2008 r.
Rodzi się pytanie dlaczego kupuje się tak wiele broni? Przecież kupujący zazwyczaj zabiera do domu więcej niż jedna sztukę oręża. Większość wnioskujących nie ma problemu z otrzymaniem potwierdzenia możliwości zakupu. Tylko 1,3% dostaje odmowę głównie ze względu na karalność.
FBI nie chce komentować szczytowego zapotrzebowania na broń.
The National Rifle Association, organizacja zrzeszająca posiadaczy broni wskazuję jako przyczynę potrzebę samoobrony. „Myślę że wzrasta świadomość, że coś złego się dzieje, coś co może się zdarzyć między obywatelami a kryminalistami” – powiedział CNN Andrew Arulanandam, rzecznik NRA. Policja nie może być wszędzie, gdzie może zdarzyć się kłopot a ponadto wielu policjantów jest zwalnianych z pracy ponieważ idą cięcia budżetowe.
Rzecznik NRA stwierdził też, że coraz więcej osób lubi strzelać do rzutków oraz uprawia inne sporty strzeleckie.
Nie stwierdzono, czy do kryminalistów (oprócz zwykłych „rzezimieszków”) zaliczono też kryminalistów w sferze finansowej. Bo możliwe, że ludzie chcą mieć coś do obrony w razie kryzysu finansowego.
Opracowanie: Nathanel
Źródło: Nowy Ekran