Rosjanie celowo nie pozwolili lądować

Rosjanie celowo chcieli uniemożliwić prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu lądowanie w Smoleńsku, 10 kwietnia 2010 roku – wynika z depeszy portalu Wikileaks.

Jak wynika z depeszy portalu, wiceprezydent prywatnej agencji wywiadowczej Stattford Fred Burton w korespondencji z analitykiem instytucji Marko Papicem cytuje opinie rosyjskiego dysydenta Siergieja Tretiakowa, funkcjonariusza radzieckiego KGB. W 2000 r. uciekł on z Rosji do USA i podjął współpracę z CIA (zmarł kilka miesięcy po katastrofie smoleńskiej).

Z korespondencji wynika, że to Rosjanie odpowiadają za uniemożliwienie lądowania samolotu z polską delegacją w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. Papic w odpowiedzi pisze, że podobne informacje ma ze swoich rosyjskich źródeł.

„Intencją nie było zabicie Kaczyńskiego, tylko spowodowanie, że nie pojawi się on na lotnisku w Mińsku. Rosjanie celowo uniemożliwili lądowanie wiedząc, że jeśli samolot nie wyląduje w Smoleńsku, uroczystości się nie odbędą. Rosjanie podobne plany bądź scenariusze mieli dla innych przywódców, jeśliby zażyczył sobie tego Putin i FSB.”

Opracowanie: GPC
Na podstawie: Gazeta Polska Codziennie
Źródło: Niezależna.pl