Rosja wysyła do UE szpiegów udających imigrantów
Jak donosi „Die Welt”, były oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej ujawnił informacje o szpiegach, których Moskwa wysyła do Europy wśród uchodźców.
„Udało nam się umieścić szpiegów w Europie przebranych za imigrantów. Wyniki tych działań zostały przedstawione prezydentowi i zaaprobowane przez niego” – zdradził były oficer FSB wysokiego szczebla, znany jedynie pod pseudonimem „Igor”, pod którym pojawił się w filmie dokumentalnym „Zimna Wojna Putina” opublikowanym w niemieckiej telewizji ZDF.
Zbieg był dawniej rosyjskim pułkownikiem, który zarządzał działaniami Departamentu FSB do spraw Anty-Terroryzmu i Ekstremizmu Politycznego. Grupowe zdjęcie przedstawiające służby bezpieczeństwa potwierdza te informacje. Według informacji podawanych przez Igora FSB od 2002 roku rekrutuje Czeczenów, którym zapewnia fałszywe paszporty. Ujawnione ostatnio dokumenty są dowodem na to, że byli oni ścigani w swoim kraju, odnajdując azyl dopiero w Europie.
„Rosyjskie Służby Bezpieczeństwa zdołały utworzyć w Europie sieć agentów składającą się z czeczeńskich wygnańców politycznych. Włączyli się oni do środowisk muzułmańskich w Wielkiej Brytanii, Niemczech oraz Francji. Agenci ci pracują nad wywieraniem w tych grupach reakcji społecznych korzystnych dla Kremla. Jestem tego pewien” – oświadczył zbieg z FSB.
Jednym z kluczowych agentów ma być główny przedstawiciel czeczeńskiego społeczeństwa w niemieckim mieście Kilonia, Timur Dugazaev, który również udzielał wywiadów dla stacji telewizyjnej ZDF. Timur zaprzeczył w jednym z nich pracy dla FSB, nie zaprzeczył jednak, że starał się szpiegować współrodaków, którzy dostarczali informacji czeczeńskiemu rządowi. Według słów Igora agenci ci mają zbierać informacje o krytykach reżimu rosyjskiego oraz islamskich ekstremistach.
Tymczasem prezes niemieckiego Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji (Bundesamt für Verfassungsschutz) Hans-Georg Maassen oświadczył, że FSB celowo przyczynia się do zwiększenia napływu muzułmańskich ekstremistów do Niemiec w celu zdestabilizowania sytuacji w kraju. Niemieckie Służby Bezpieczeństwa od dawna podejrzewają, że właśnie taki motyw leży za zwiększającą się liczbą czeczeńskich uchodźców.
Przywódca Czeczeni, Ramzan Kadyrow, przyznał w stacji telewizyjnej Rossjia 1, że wielu rosyjskich obywateli jest wysyłanych do tak zwanego Państwa Islamskiego jako rekruci umyślnie. Według jego słów wielu z bojowników ISIS zostało wyszkolonych w jednym z czeczeńskich ośrodków w celu stworzenia rozległej siatki wywiadowczej wewnątrz tzw. Państwa Islamskiego.
Kadyrow w opublikowanym wywiadzie zdradził również, że Rosja jest odpowiedzialna za niepokoje w Londynie oraz akty terroru w Paryżu. Jeden z oficerów FSB, którzy zbiegli na Ukrainę, twierdzi, że rosyjskie wpływy w tzw. Państwie Islamskim są wystarczające do wywierania realnego wpływu na wszystkie akcje przeprowadzane przez tę organizację terrorystyczną.
Autorstwo: Darmor
Na podstawie: Uawire.org
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl