Rosja, Turcja i Ukraina z Ameryką w tle
13 kwietnia 2021 r. komunikaty medialne ekspertów z kręgów prezydenta Zeleńskiego przekonywały, że jego niedawna wizyta w Turcji związana była ze sprzedażą dronów dla Kijowa. Odpowiedzią Rosji na ten krok było wprowadzenie zawieszenia przelotów turystycznych z Turcją.
https://www.youtube.com/watch?v=zS95dC4eimo
Istotny uszczerbek dochodów dotknie branżę turystyczną. Minister Siergiej Ławrow skomentował wojenną retorykę Kijowa jako właściwą kręgom odpowiedzialnym za przewrót w 2014 r.: „Łamiąc zasady konstytucyjne, w drodze zamachu przejęli władzę prowadząc politykę sprzeczną z wolą ogółu społeczeństwa. Twierdząc, że teraz nie planują podejmować żadnych kroków militarnych w Donbasie, bo byłaby to walka z własnym narodem, nie mówią prawdy. Podobnie jak zamach nazwali „rewolucją o godność”, wykazali się czynami niegodnymi, nazywając własne społeczeństwo terrorystami, choć mieszkańcy Donbasu nikogo na obszarze Ukrainy nie atakowali. Jedyne czego domagają się, to zostawienia ich w spokoju, aby sami mogli sobie poradzić z własnymi problemami widząc jak rządzą neonaziści, którzy zawładnęli Kijowem. Wprowadzony w całym kraju zakaz porozumiewania się w języku rosyjskim godzi w prawo mieszkańców rosyjskojęzycznych. Mam nadzieję, że każdy, w tym kraje gotowe wesprzeć Ukrainę militarnie, pamięta historię”.
Podczas tejże konferencji zastępca Ławrowa odpowiedzialny za kontakty ze Stanami Zjednoczonymi użył w odniesieniu do USA określenia „nasz wróg”. Dotychczasowe relacje międzynarodowe preferowały nazywanie wszelkich kontaktów międzynarodowych „partnerskimi”.
Nieco później tego samego dnia Rosja wprowadziła ograniczenia na regularne i czarterowe loty z Turcją oraz Tanzanią na okres 15.04.2021 r. – 01.06.2021 r.
Z odległej Australii nadszedł głos krytyczny komentujący kroki Rosji jako zapędy dyktatorskie. Australijczycy muszą mieć wielkie poczucie zobowiązania wobec Wielkiego Brata, zapominając o swoim wojskowym udziale w Afganistanie i Iraku.
Dla pełni obrazu szalonych czasów i decyzji Joe Biden zadzwonił do W. Putina sugerując spotkanie na szczycie w najbliższych miesiącach na terenie kraju trzeciego. Poza propozycją wznowienia układu START, ostrzegł prezydenta Rosji, że USA zareagują na wojskowe działania na Ukrainie, ingerencje wyborcze i cyberataki. Jak podał Reuters prezydent USA chce normalizować relacje dwustronne, współpracować w kwestiach Afganistanu i zmian klimatycznych. Putin potwierdził jedynie fakt zaistniałej rozmowy nie komentując.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com
Źródło: WolneMedia.net