Rosja ściga użytkowniczkę VKontakte

Opublikowano: 22.01.2015 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 727

Rosyjskie władze ścigają kobietę z Jekaterynburga, zarzucając jej szerzenie nienawiści i przemocy poprzez publikowanie treści na portalu VKontakte dotyczące ukraińskich protestów.

Kilka dni przed rozpoczęciem nowego roku, Yekaterinę Vologzheninovą, mieszkankę Jekaterynburga, odwiedzili przedstawiciele organów ścigania z Rosyjskiego Komitetu Śledczego. Po przeszukaniu mieszkania i skonfiskowaniu jej laptopa, tableta, aparatu cyfrowego i kilku płyt CD, funkcjonariusze zabrali ją na przesłuchanie, gdzie została oskarżona o szerzenie nienawiści i przemocy poprzez posty, zgodnie z artykułem 282 rosyjskiego kodeksu karnego.

Vologzheninova mówi, że Komitet Śledczy zainteresowany był jej postami na portalu VKontakte, które wiązały się z filmami dokumentalnymi i programami TV i dotyczyły wydarzeń na Ukrainie, euromajdańskich protestów i ich następstw. Vologzheninova powiedziała na stronie Otwarta Rosja, że funkcjonariusze byli zdziwieni, kiedy odkryli, że kobieta nie jest obywatelką Ukrainy i nigdy nie miała nawet „ukraińskich korzeni”. Kobieta czasem publikuje posty w języku ukraińskim, ale przyznała, że języka nauczyła się sama, z ciekawości.

“Na przesłuchaniu w Komitecie Śledczym zostałam zapytana czy byłam członkinią ukraińskiej organizacji ekstremistycznej, i jednocześnie należąc do Rosyjskiego Sektora Prawa i społeczności UNSO [na portalu VKontakte]. Oni zapytali o to samo moją przyjaciółkę, która była przesłuchiwana jako świadek. Jestem oskarżona o publikowanie na portalach społecznościowych treści dotyczących filmów dokumentalnych i programów telewizyjnych na temat wydarzeń w Ukrainie (programy jak „Zima, która nas zmieniła” i „Waleczne Serca“). Ale te filmy nie zawierają żadnych informacji, które nawiązywałyby do wzywania narodowej nienawiści czy ekstremizmu.”

Vologzheninova powiedziała RFE/RL, że udostępniła kilka klipów wideo na VKontakte dotyczących jachtu należącego do Władimira Putina oraz o protestach na Ukrainie.

Funkcjonariusze polecili jej, by nie opuszczała miasta w oczekiwaniu na dalsze dochodzenie i 3 stycznia otrzymała telefon z Komitetu Śledczego, aby przyjść i podpisać nieujawnione porozumienie, którego odmówiła wykonać bez obecności swojego prawnika. Gdyby publicznie oskarżona, postawiona przed sądem i skazana, groziłoby jej cztery lata w więzieniu za aktywność w mediach społecznościowych.

“Nie mam pojęcia dlaczego Komitet Śledczy interesuje się moją osobą. Nie jestem ani politykiem ani osoba publiczną. Nigdy wcześniej nie miałam problemów z władzami. […] Jestem po prostu zainteresowana punktem widzenia alternatywnym do tego, które rosyjskie kanały pokazują i oczywiście tym, o który jestem oskarżona.”

Poprzednio, założyciel VKontakte Pavel Durov powiedział, że nie chce dzielić się informacjami na temat ukraińskiej opozycji organizującej się na VKontakte z rosyjską tajną policją w grudniu 2013 roku. Durov osobiście nagrał wideo go viral dotyczące Euromajdanu w lutym 2014 roku. Ale musiał on opuścić firmę na początku 2014 roku i VKontakte zablokowała społeczności dotyczące Ukrainy, w tym niektóre grupy nacjonalistyczne w marcu 2014 roku.

Autorstwo: Tetyana Lokot
Tłumaczenie: Eliza Chebdowska
Na podstawie: rusplt.ru
Źródło: Global Voices


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.