Rodzić po nieludzku

Opublikowano: 22.05.2015 | Kategorie: Społeczeństwo, Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 792

Polska zajmuje dopiero 9. miejsce od końca wśród krajów Unii Europejskiej, jeśli chodzi o tworzenie odpowiednich warunków oraz zapewnienie bezpieczeństwa i opieki rodzącym kobietom, jak wynika z raportu amerykańskiej organizacji Save the Children.

Jak podaje portal Solidarności, autorzy badań przeanalizowali cztery główne dane: śmiertelność młodych matek, umieralność noworodków, status społeczny kobiet oraz kwestie ekonomiczne. Okazuje się, że ryzyko zgonu dziecka przy porodzie dotyczy jednego na 19,8 tys. przypadków. Pozostałe wskaźniki są jednak bardzo niepokojące.

Blisko pięcioro dzieci na tysiąc umiera przed ukończeniem piątego roku życia. Gorsze wyniki odnotowano tylko w Rumunii, Bułgarii i na Węgrzech. Natomiast w zestawieniu warunków szpitalnych w 25 najbogatszych stolicach Unii (rozumianych jako miejsca, w których opieka zdrowotna nad matkami znajduje się na najwyższym poziomie w danym państwie) nasz kraj sklasyfikowany jest na czwartym miejscu od końca. Podobną pozycję zajmujemy w rankingu warunków ekonomicznych rodzin.

Zdaniem Marioli Ochman, przewodniczącej Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność” to efekt wieloletnich zaniedbań, między innymi w polityce prorodzinnej państwa. Błędy poczyniono już w latach 1990., kiedy, wobec zmniejszającej się liczby porodów, likwidowano oddziały położnicze i zmarginalizowano edukację zdrowotną. „Niestety niedoinformowanie pacjentek na temat sposobu odżywiania i utrzymania ciąży robi swoje. Jeśli dodać do tego słaby status majątkowy młodych ludzi, a więc i korzystanie przez nich z niższych standardów, brak stabilizacji, robi się jasne, dlaczego mamy takie słabe wyniki” – tłumaczy.

Źródło: NowyObywatel.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. MichalR 22.05.2015 08:55

    śmierć dziecka to zawsze tragedia, jednak nie uważam żeby było to powodem bardziej restrykcyjnego ograniczania wolności rodziców.

    Ostatecznie i tak wszystko sprowadziłoby się do karania rodziców dziecka po fakcie. Nie wyobrażam sobie przy okazji że powiedzenie komuś – “nie pozwól by Twoje dziecko się zabiło przez Twoją nieuwagę, bo od czerwca taki czyn będzie karany z innego taryfikatora” – coś zmieniło.

    Ludzie powinni uczyć się ostrożności dlatego państwo nie powinno ich wyręczać we wszystkim.

    Czy gdyby na mostach nie było barierek to nagle ludzie masowo zaczęliby spadać z części dla pieszych do wody? Wg mnie prędzej wpadaliby pod przejeżdżający mostem samochód.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.