Rocznica zapomnianej wojny

Opublikowano: 08.02.2012 | Kategorie: Historia, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1528

113 lat temu, 4 lutego 1899 roku, rozpoczęła się wojna amerykańsko-filipińska, ale o tej rocznicy w Stanach Zjednoczonych woli się nie wspominać.

W 1898 roku wybuchła wojna między USA i Hiszpanią. Stany Zjednoczone, realizując “Doktrynę Monro’a” wedle której Półkula Zachodnia powinna być wyłączną strefą wpływów USA, wmieszały się w wojnę narodowowyzwoleńczą na Kubie. Pretekstem do tego stało się zatonięcie, w wyniku eksplozji, amerykańskiego pancernika “Maine” na redzie portu w Hawanie. Wybuch był prawdopodobnie eksplozją pyłu węglowego w magazynach paliwa, ale przez tzw “żółtą prasę” koncernu Hearsta przedstawiony został jako hiszpański sabotaż i użyty do rozdmuchania anty-hiszpańskiej, prowojennej histerii. Wojna trwała tylko 10 tygodni, toczyła się głównie na morzu, skończyła się druzgocącą klęską floty wojennej Hiszpanii i ostatecznym upadkiem hiszpańskiego imperium kolonialnego. Hiszpanie poddali się w Manili, stolicy Filipin, i w Santiago de Cuba.

W “Paryskim Traktacie Pokojowym” Stany Zjednoczone uzyskały “tymczasową” kontrolę nad Kuba, która nominalnie niezależna stała się praktyce amerykańską kolonią aż do rewolucji kubańskiej w 1959, a także “kupiły” od Hiszpanii wyspy Puerto Rico i Guam, oraz Filipiny. USA, głośny krytyk cudzego kolonializmu, rzekoma ostoja demokracji i wolności dołączyły w ten sposób do grona mocarstw kolonialnych.

Bezpośrednim następstwem “zakupu” Filipin była kolonialna wojna z ruchem narodowowyzwoleńczym. Podczas działań wojennych przeciw Hiszpanii Ameryka popierała powstanie Filipińczyków przeciw hiszpańskiej administracji kolonialnej, przemyciła z wygnania w Hong Kongu do kraju jej przywódcę, Emilio Aquinaldo, a amerykańskie wojska współdziałały w terenie z oddziałami filipińskimi.

Tuż przed nieuchronną klęską Hiszpanów Aquinaldo proklamował niepodległą republikę Filipin. Stany Zjednoczone nie miały jednak zamiar wypuścić z rąk bogatej kolonii, którą wszak legalnie “kupiły” i deklaracji niepodległości nie uznały. Była to bezczelna zdrada oficjalnie głoszonych celów wojny z Hiszpanią i obietnic danych Aquinaldo i powstańcom. Po zdobyciu Manili Amerykanie zabronili oddziałom filipińskim wstępu do stolicy, a oficjalny protest przeciw amerykańskiej okupacji nazwali aktem wojny.

W lutym 1899 roku wojska amerykańskie otwarły ogień do swych filipińskich sojuszników, których nazywały pogardliwie “gu-gu”, a gdy ci ośmielili się strzelać w odpowiedzi, Amerykanie zaatakowali ich na całym froncie. 4 lutego 1899 roku zaczęło się powstanie przeciw amerykańskim okupantom i kolonialna wojna amerykańsko-filipińska, która okazała się o wiele bardziej krwawa niż ta z Hiszpanią. Rząd Stanów Zjednoczonych głosił oficjalnie, że Filipiny stoją w obliczu anarchii i tylko obecność wojsk USA może zapewnić stabilność i pokój. Wojna miała charakter głównie partyzancki i cechowała się wyjątkowym okrucieństwem ze strony Amerykanów. Ustanowili oni tzw “strefy bezpieczeństwa”, spędzali ludność cywilną do obozów koncentracyjnych, gdzie śmiertelność więźniów dochodziła do 20% i stosowali politykę “spalonej ziemi”. Palili wsie, torturowali i mordowali mieszkańców, stosując między innymi metodę podtapiania (waterboarding). Nagminne było torturowanie i egzekucje jeńców wojennych. Generalicja amerykańska całkowicie zablokowała przepływ informacji o tym co się działo, nie dopuszczając na teren Filipin przedstawicieli Czerwonego Krzyża i dziennikarzy, chcących zweryfikować pogłoski o zbrodniach, okrucieństwach i masowym mordowaniu cywili.

Żołnierze, którzy w prywatnych listach do domu opisywali masakry, byli po ich ujawnieniu karani przez przełożonych, prześladowani, zmuszani do publicznego odwoływania swych relacji, a w niektórych przypadkach stawiani przed sądem wojennym. Równocześnie armia USA prowadziła w mediach głośną kampanię kłamstw i dezinformacji, oskarżając powstańców o znęcanie się nad amerykańskimi jeńcami wojennymi.

Wojna trwała 3 lata, do 1902 roku i spowodowała śmierć 250 tysięcy do miliona filipińskich cywili. Amerykańskich zbrodniarzy wojennych nigdy nie nazwano i nie ukarano. Filipiny stały się amerykańską kolonią i niepodległość uzyskały w 1946 roku, po klęsce Japonii, pozostają jednak w amerykańskiej strefie wpływów do dziś.

W 2010 roku amerykański reżyser John Sayles nakręcił film o wojnie filipińskiej, “Amigo”, ukazujący ją z punktu widzenia Filipińczyków. Zdobył liczne pochwały na międzynarodowych festiwalach, w USA przeszedł bez echa.

Wietnam, Afganistan, Irak i dziesiątki pomniejszych interwencji kolonialnych nie są dla USA żadną nowością, ale powtórką Filipin. Tyle o “wyjątkowości” humanitarnych obrońców wolności i świetlistej demokracji.

Autor: Herstoryk
Zdjęcia: Neely’s Photographs
Nadesłano do “Wolnych Mediów”


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Pires 08.02.2012 14:49

    Bardzo dobry artykuł. Z przyjemnością się go czyta. Chętnie poczytałbym też o innych wojnach USA na przełomie ostatnich lat, a najchetniej o Kubie, Fidelu Castro i o tym jaka jest obecnie sytuacja w tym kraju. Pozdrawiam

  2. Il 09.02.2012 22:11

    a Polska to obecnie czyja kolonia?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.