Liczba wyświetleń: 1030
Czerwony Krzyż ostrzega – obrazki znane tylko z ulic arabskich miast, wkrótce staną się rzeczywistością w Europie. Ubogich przybywa w takim tempie, że rozwścieczeni ludzie mogą wkrótce wyjść na ulice.
Kolejnym punktem zapalnym na świecie może być Europa – ostrzega Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK). Najnowsze dane Eurostatu pokazują, że prawie 120 milionów mieszkańców Unii żyje poniżej europejskiej granicy ubóstwa (ich dochód jest niższy niż 60 procent przeciętnego dochodu w Unii). Ubogich przybywa w takim tempie i w tylu regionach Europy, że MKCK traktuje nasz kontynent jako obszar dotknięty głębokim kryzysem.
Dyrektor generalny Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża Yves Daccord podkreśla w wywiadzie dla duńskiej gazety “Politiken”, że miliony Europejczyków, do tej pory żyjących we względnym dobrobycie, mają problemy z zaspokojeniem elementarnych potrzeb. Dlatego nie można wykluczyć, że przez państwa Unii zacznie przetaczać się fala niezadowolenia społecznego – podobna do “arabskiej wiosny” w krajach Afryki Północnej.
Opracowanie: Tomasso
Źródło: CIA
Bieda coraz większa,głodnych przybywa.Teraz trzeba wskazać winnych tego stanu rzeczy.Oczywiście winnymi będą innowiercy co doprowadzi do szerokich zamieszek na tle religijnym w europie.Burdel ,który powstanie usankcjonuje wyprowadzenie “wojsk stabilizacyjnych” na ulice.Ludzie będą mieszkać w gettach ogrodzonych drutem kolczastym,stłamszeni jak śledzie w beczce.Głód,choroby,przymusowe szczepienia rtęcią i zastrzyki z fenolu będą na porządku dziennym.Taki los szykują nam ci,którzy mają maszynki do drukowania $ ,a chcą władzy absolutnej.NWO,eugenika,masowa depopulacja to kierunek w ,którym zmierza nasza chora cywilizacja.
Czerwony Krzyż ostrega przed obrazkami znanymi z arabskich miast ? Proponuję spojrzeć na europę przez pryzmat Aten, a nie arabskich miast – na każdym rogu leżą narkomani, dookoła totalny kryminał, oczywiście policja przyklaskuje temu stanowi nie zwracając uwagi, co najwyrzej tłukąc emigrantów. A dochodów większość Greków nie ma żadnych
“Najnowsze dane Eurostatu pokazują, że prawie 120 milionów mieszkańców Unii żyje poniżej europejskiej granicy ubóstwa (ich dochód jest niższy niż 60 procent przeciętnego dochodu w Unii).”
Radziłbym administracji sprawdzać sensowność artykułów przed ich publikacją, gdyż takie bzdurne informacje rozpuszczane przez USA tylko sieją dezinformację. Czy ktokolwiek z Was wie czym jest próg ubóstwa?! Nie? Otóż jest to ustalony w każdym kraju próg max około 50% (przyjmuje się różne wartości zależnie od rodzaju mierzonej granicy/ jej zasięgu etc) wydatków gospodarstw domowych w KRAJU. Przy czym jest on określany tylko i wyłącznie dla poszczególnych państw ze względu na pkb (inne są wydatki i ceny w Polsce inne we Francji). Artykuł nie mówi o ubóstwie absolutnym, a określanie europejskiej granicy ubóstwa jest kompletnie absurdalne! Np: ktoś kto żyje na granicy ubóstwa europejskiego, jest w kraju słabiej rozwiniętym powyżej klasy średniej, a ktoś o tych samych wydatkach w np. Anglii, ledwo wiąże koniec z końcem. Europejska granica ubóstwa, phi … Jak dla mnie to tylko pretekst, aby podnieść liczbę policjantów, wojska czy innych głupich rzeczy.
Spokojnie – niedługo wspaniałe rządy pozapychają buzie głodnych i biednych obywateli nadwyżkami GMO, żeby szybciej ich wykończyć. Dla pewności jeszcze pozaszczepiają i zaproponują “nisko oprocentowane” kredyty, których tamci i tak nie będą mogli spłacić. Jak będzie kroił się bunt, to media zaczną krzyczeć o aktorce Waśniewskiej i innych niewyjaśnionych (a być może takich, które nigdy na prawdę się nie wydarzyły) morderstwach.