Reporter AP zwolniony za fałszywą informację o Przewodowie

Amerykańska agencja Associated Press zwolniła dziennikarza, który napisał w zeszłym tygodniu, że rosyjskie rakiety „przekroczyły granicę kraju członkowskiego NATO — Polski, zabijając dwie osoby” – poinformował portal „Daily Beast”, powołując się na własne źródła.

Agencja zaznacza, że dziennikarz w swoim artykule z 15 listopada powoływał się na niewymienionego z nazwiska wysokiego rangą urzędnika amerykańskiego wywiadu. Wiele publikacji internetowych i telewizyjnych programów informacyjnych zacytowało artykuł „strasząc większą część świata”.

Następnego dnia wiadomość została usunięta, a w zamian opublikowano notkę redaktora informującego, że źródło było błędne, a „kolejne doniesienia wskazywały, że rakiety były produkcji rosyjskiej i najprawdopodobniej wystrzelone przez Ukrainę”. Jak podaje „Daily Beast”, agencja zwolniła w poniedziałek dziennikarza Jamesa Laportę, autora oryginalnego artykułu. Choć jego współautor John Lester nadal pracuje w agencji.

Przypominamy, że wieczorem w ubiegły wtorek w pobliżu miejscowości Przewodów (województwo lubelskie) doszło do eksplozji, w wyniku której dwie osoby zginęły. Na miejscu zdarzenia znaleziono wraki rakiety, którą udało się zidentyfikować jako pocisk przeciwlotniczy systemu obrony powietrznej S-300. W ciągu doby zostało ustalono, że pocisk należał do Ukrainy.

Źródło: pl.News-Front.info