Liczba wyświetleń: 545
Suma odszkodowań, których Polska może domagać się od Niemiec za II wojnę światową, to około biliona dolarów – powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w Trakcie II Wojny Światowej Arkadiusz Mularczyk.
“Powstał dokument, który w sposób kompleksowy szacuje straty poniesione przez Rzeczpospolitą podczas II wojny światowej. Dokument, który możliwie precyzyjnie obrazuje wszelkie zniszczenia z bardzo różnych perspektyw, oczywiście te, które daje się w jakikolwiek sposób wycenić” – powiedział Mularczyk w wywiadzie dla tygodnika „Sieci”.
Jak podkreślił, w najbliższych dniach raport zostanie przekazany władzom kraju, między innymi prezydentowi Andrzejowi Dudzie i premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
“To do przywódców naszego państwa należy decyzja, co zrobią z tym dokumentem, choć sądzę, że dość szybko całość raportu pozna także opinia publiczna. Osobiście uważam, że dobrym pomysłem byłoby upublicznienie dokumentu 1 września 2019 r., a więc w 80. rocznicę niemieckiej napaści na Polskę” – zaznaczył.
Jak podkreślił, nie chce jeszcze ujawniać końcowej sumy. “Ale mogę powiedzieć, że nasze wyliczenia znacznie przekroczyły kwotę przyjętą tuż po wojnie” – powiedział dodając, że raport o stratach wojennych przygotowany w 1947 roku przez Biuro Odszkodowań Wojennych wycenił polskie starty na 48 mld ówczesnych dolarów, co obecnie daje 850 mld dolarów.
Na pytanie dziennikarzy, czy suma strat w raporcie przygotowanym przez kierowany przez niego zespół to więcej niż bilion dolarów, odpowiedział: „Są panowie blisko”.
Wcześniej polski prezydent Andrzej Duda oznajmił, że kwestia reparacji ze strony Niemiec za szkody wyrządzone podczas II wojny światowej jest nadal otwarta. Niemiecki rząd wielokrotnie powtarzał, że nie zamierza dokonywać wypłat na rzecz Polski. Berlin uważa, że już zapłacił dość duże reparacje i nie ma podstaw do kwestionowania zrzeczenia się Polski z reparacji w 1953 roku.
Podczas konferencji w Poczdamie w 1945 roku osiągnięto porozumienie, zgodnie z którym Polska otrzymała reparacje z udziału ZSRR w reparacjach ze wschodniej strefy Niemiec. Kilka lat później ZSRR i Polska Rzeczpospolita Ludowa (PRL) zawarły porozumienie o zaprzestaniu pobierania reparacji od NRD od 1954 roku.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Poznaj plan rządu!
Z tego wszystkiego wychodzi mi prosty rachunek:
Jeśli przyjąć: N- Niemcy, P- polska oraz Ż -Żydzi, to dalej:
Ż żąda x kwot od P, P żąda y kwot od N, to można to zapisać: x(Ż) -> P; y(P)->N, =
y(P) – x(Ż) -> N
Czyli niech Żydzi wołają o kasę od Niemców, a różnicę tego Niemcy powinni wypłacić nam.
Żydzi powinni sądzić i przepychać się z Niemcami, a nadwyżki zostawić nad Wisłą.
Nie zapomnijcie o “Konferencja dwa plus cztery”
gdzie miedzy innymi ustalono:
“Obecne granice są ostateczne, tzn. Niemcy zrzekają się roszczeń wobec innych krajów (granica na Odrze i Nysie zostaje potwierdzona).”