Liczba wyświetleń: 752
Jeszcze w tym roku, Islandczycy mogą zostać poproszeni o wzięcie udziału w referendum na temat zmian jakie mają zostać wprowadzone do konstytucji.
Przewodnicząca komisji konstytucyjnej, uważa natomiast, że według niej nie jest to powszechne aby referendum miało decydować o zmianach w konstytucji. Dodała również, że najprawdopodobniej w lutym, komisja zakończy omawianie zmian, które są proponowane przez Radę Konstytucyjną.
Parlamentarna komisja konstytucyjna i komisja nadzoru, pracują nad pomysłami proponowanymi przez Radę Konstytucyjną od jesieni i zgodnie z wypowiedzią Valgerður Bjarnadóttir, praca ta idzie dobrze.
Komisja odebrała od Rady Konstytucyjnej około 70 pisemnych uwag i 200 wniosków dotyczących zmian w konstytucji, które miałyby zostać poddane pod referendum.
Valgerður, powiedziała, że pomysł dotyczący referendum w tej sprawie był wielokrotnie omawiany przez komisję i możliwe jest, że odbyłoby się ono w tym samym czasie co wybory prezydenckie.
Rada Konstytucyjna przedstawiła propozycję zmian w 114 artykułach i nie podjęto jeszcze decyzji, czy obywatele zostaną poproszeni o wyrażenie swojej opinii ogółem co do wszystkich proponowanych zmian, czy też będą wypowiadać się na każdą zmianę osobno.
Referendum dotyczące konstytucji, może zostać przeprowadzone razem z wyborami prezydenckimi pod koniec czerwca.
Źródło: Informacje.is
Poznaj plan rządu!
Brawo! Pomysł godny absolutnego poparcia. Niestety, stosunkowo łatwo przeprowadza się tego typu działania w kraju liczącym 100.000 mieszkańców, lecz w takiej Polsce… bez szans.
W Polsce Naród powinien zrobić to samo co Islandia.Jest to możliwe ale należy zdawać sobie sprawę że toważydostwo wszelkimi sposobami będzie siać wrogą propagandę przeciw tej inicjatywie. Wszelkie przejawy przeszkadzania będą świadczyć o agenturalności i anty poloniżmie dywersantów z którymi należy jak najszybciej się policzyć.Wtedy będzie widać gołym okiem kto kim jest w rzeczywistości.Nie zgadzam się z Przemkiem potrzeba do tego ludzi odważnych .Stanie z boku i przyglądanie się jest akceptacją wszystkiego co nam nażucą.
jedrek tylko nie pisz że wtedy będzie widać kto jest kto 🙂 Bez tego referendum widać to doskonale.
Inna sprawa że żaden z wysoko ustawionych POlityków nie chce nawet myśleć o takim pomyśle.Byłby to zwrot o 180 stopni – czy jest to realne? Ile podpisów trzeba zebrać i czy w góle ktoś to będzie chciał rozpatrzyć?
Zapomniałem o najważniejszym: czy naród polski będzie umiał korzystać z danego mu prawa? 🙂
Więcej wiary w zbiorową mądrość -Szwajcaria jakoś sobie daje radę a referenda mają tam bardzo ważną rolę od dawna.Ludzie szybko nauczą się odpowiedzialności.