Ratujmy pustynie! Nowy dogmat klimatyczny

Globalne zazielenienie staje się tak oczywiste, że alarmiści klimatyczni zaczynają twierdzić, iż powinniśmy „ratować pustynie”!

Świat „zazielenia się” w zadziwiającym i szybko rosnącym tempie, a pustynie kurczą się niemal na każdym kroku. Wydaje się, że wszystko to dzięki naturalnemu wzrostowi dwutlenku węgla będącego „pokarmem dla roślin”, nie zapominając o niewielkiej rocznej porcji 4% powodowanej przez ludzi spalających węglowodory. Jest to oczywiście niewygodne dla politycznej narracji Net Zero – wraz z dużą liczbą niedźwiedzi polarnych, cyklicznym odbudowywaniem się arktycznego lodu morskiego i niedawnym rekordowym wzrostem koralowców na Wielkiej Rafie Koralowej – więc naturalnie niewiele się o tym mówi w mediach głównego nurtu i polityce. „Pustynnienie czyni Ziemię jałową”, donosi „The Guardian”, a ekspansja wyschniętych terenów sprawia, że całe kraje „stoją w obliczu głodu”. Świetna historia, szkoda, że bez pokrycia w faktach. Niedawny artykuł w Yale Environment 360 stwierdza, że zamiast marnieć i umierać, roślinność rośnie szybciej, a pustynie się cofają.

W rzeczywistości wielu naukowców uważa, że proces ten będzie nadal przyspieszał w przyszłości. Zgodnie z artykułem Yale, CO2 „przyspiesza” fotosyntezę u roślin. Umożliwiając im bardziej efektywne wykorzystanie ograniczonej ilości wody, powietrze bogate w CO2 stymuluje wzrost roślinności nawet w najbardziej suchych miejscach, zauważa Yale. Od pewnego czasu istnieją „rosnące dowody” na globalne zazielenianie się wszystkich biomów, nie tylko suchych terenów, dowody, które możemy zauważyć, zostały zignorowane przez promotorów Net Zero. Jak podaje „Carbon Brief”, pustynnienie zostało opisane jako największe wyzwanie środowiskowe naszych czasów, „a zmiany klimatyczne pogarszają sytuację”.

„Carbon Brief” jest finansowany przez miliarderów aktywistów ekologicznych, w tym Sir Christophera Hohna, byłego sponsora niedawno uwięzionego Rogera Hallama oraz Extinction Rebellion. Można się zatem spodziewać jego pustynnej histerii klimatycznej, podobnie jak w przypadku „The Guardiana”. Co ciekawe, Yale Environment 360, która jest częścią Yale University School of the Environment, również otrzymuje duże bezpośrednie i pośrednie wsparcie finansowe od grup aktywistów, w tym Climate Works, wraz z fundacjami Hewlett i Ford. Artykuł jest znaczący, ponieważ stanowi przełom w „głównym nurcie” dyskusji na temat globalnego zazieleniania, co od pewnego czasu jest oczywiste w specjalistycznych kręgach naukowych.

Być może nie jest zaskakujące, że artykuł z Yale próbuje zepsuć nieco paradę zazieleniania dawką mroku klimatycznego. Zazielenianie spowodowane nawadnianiem pól przez rolnictwo może „zniszczyć ekosystemy suchych terenów”. Ale to oczywiście jest spowodowane przez człowieka i nie ma nic wspólnego ze zmieniającym się klimatem. ”Ratujmy pustynie” może nie być popularnym przesłaniem środowiskowym, »ale suche ekosystemy mają znaczenie«, kontynuuje Yale. Oczywiście znajdzie się wielu, którzy wskażą, że jeśli kilka skorpionów będzie musiało ustąpić miejsca lepszemu odżywianiu milionów afrykańskich dzieci, to jest to niewielka cena do zapłacenia.

Artykuł zwraca uwagę na wiele najnowszych prac naukowych dotyczących globalnego zazieleniania, które zostały omówione w publikacjach takich jak te w „Daily Sceptic”, ale zostały zbagatelizowane i najczęściej ignorowane przez rzeczników narracji Net Zero.

W roku 2016 zespół 33 naukowców z ośmiu krajów badał zdjęcia satelitarne NASA i odkrył, że od 1980 roku od jednej czwartej do połowy obszarów wegetacyjnych planety wykazało wzrost wskaźnika powierzchni liści (LAI), standardowej miary obfitości życia roślinnego. Prace w tym czasie sugerowały 14% wzrost roślinności. W badaniu przeprowadzonym w roku 2021 na Uniwersytecie Kalifornijskim stwierdzono, że nastąpił 12% wzrost fotosyntezy, przy czym główną przyczyną ponownie było nawożenie CO2. Ocena przeprowadzona w roku 2020 przez naukowców z Woodwell Climate Research Centre wykazała, że zazielenianie było „znacznie bardziej rozległe niż wcześniej uznawano” i ponad trzykrotnie większe niż pustynnienie. Yale odnotował, że zazielenienie objęło 41% suchych terenów na świecie, od Indii po afrykański Sahel i od północnych Chin po południowo-wschodnią Australię.

Sprawą zajęli się również naukowcy z Chin. W ubiegłym roku, badacze z Uniwersytetu w Lanzhou odkryli „globalną rozbieżność” między powierzchnią obszarów jałowych a powierzchnią liści na terenach suchych w ciągu ostatnich trzech dekad. Uważa się, że ta „rozbieżność” wynika z wpływu CO2.

W lutym „Daily Sceptic” donosił o innej grupie chińskich naukowców, którzy odkryli, że w ciągu ostatnich dwóch dekad około 55% globalnej masy lądowej wykazało „przyspieszone tempo” wzrostu roślinności. „Globalne zazielenienie jest niepodważalnym faktem” – stwierdzają.

Stworzyli oni powyższą mapę w oparciu o cztery zestawy danych, które wykazały przyspieszenie zazieleniania od roku 2000 na 55,8% powierzchni globu. Za najbardziej oczywisty uznano szybszy wzrost w Indiach i na równinach europejskich (kolor ciemnoniebieski). Zdrowy wzrost można również zaobserwować w regionie Amazonii, równikowej Afryce Wschodniej, południowym wybrzeżu Australii i Irlandii.

Żadne z tych odkryć nie powinno być wielkim zaskoczeniem. Poziomy CO2 były znacznie wyższe w przeszłości, sięgając 600 milionów lat wstecz. Rośliny rozwijają się na poziomach trzykrotnie wyższych niż obecne atmosferyczne CO2 i prawie denudacyjne ilości z ostatnich kilku milionów lat. Podczas ostatniego okresu lodowcowego do około 12 000 lat temu poziomy atmosferycznego CO2 spadły do tak niebezpiecznie niskich poziomów, że życie roślin – i ludzi – zostało poważnie zagrożone. Nawet przy niewielkim ożywieniu, które obserwowaliśmy w niedawnej przeszłości, rośliny rosną większe i znacznie wydajniej wykorzystują istniejące zasoby wodne. Odbudowa poziomu CO2 w atmosferze daje nadzieję na zwiększenie zasobów żywności w wielu częściach świata, które cierpią z powodu okresowych klęsk głodu.

Ilustracja: DailySceptic.org
Na podstawie: TheGuardian.com, e360.yale.edu, CarbonBrief.org, ScienceDirect.com
Źródło zagraniczne: DailySceptic.org
Źródło polskie: BabylonianEmpire.wordpress.com