Ratownicy z podwyżką, pielęgniarki bez?

Od 1 października wynagrodzenia ratowników medycznych miałyby wzrosnąć o 30 proc. Teraz wszystko w rękach posłów. Inne grupy protestujących medyków nie zostały jednak na razie dostrzeżone.

Jak pisze portal RynekZdrowia.pl, 13 października posłowie wysłuchali sprawozdania Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy – Prawo farmaceutyczne. Ustawa o ZOZ-ach dawała możliwość przyznania 30 procentowego dodatku ratownikom zespołów ratownictwa medycznego. Ustawa przestała obowiązywać, a ratownicy stracili możliwość uzyskiwania tych dodatków.

W trakcie dyskusji nad sprawozdaniem posłanka Józefa Szczurek-Żelazko zaproponowała dodanie do projektu trzech innych poprawek. Dwie z nich odnosiły się do ratownictwa medycznego.

„Poprawka pierwsza dotyczy ustawy o działalności leczniczej. Tu chcemy prowadzić zmianę dotyczącą przywrócenia dodatku wyjazdowego przyznawanego wcześniej pracownikom zatrudnionych w zespołach ratownictwa medycznego na podstawie już nieobowiązującej ustawy o zakładach opieki zdrowotnej” – wyjaśniała posłanka. „Ustawa dawała możliwość przyznania 30 procentowego dodatku dla ratowników zespołów ratownictwa medycznego. Ustawa przestała obowiązywać, a ratownicy stracili możliwość uzyskiwania tych dodatków. Dlatego proponujemy zmianę w ustawie o działalności leczniczej, by ten dodatek został przywrócony” – dodała.

Kolejna poprawka dotyczy wejścia w życie wspomnianego dodatku. Wnioskodawcy chcą, aby wszedł w życie od 1 października 2021 roku. Dotyczy to zarówno ratowników na umowach, na kontraktach, jak i kierowców ambulansów.

Zdjęcie: David Hall (CC BY 2.0)
Źródło: NowyObywatel.pl