Raport Millera ws. katastrofy smoleńskiej sfałszowano

Opublikowano: 11.04.2016 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 800

Minister obrony narodowej Polski Antoni Macierewicz uważa, że raport komisji Jerzego Millera w sprawie katastrofy smoleńskiej został sfałszowany.

Dziennikarz TVP Info zapytał Antoniego Macierewicza o wypowiedź Jacka Sasina z PiS na temat tego, czy były premier Polski, obecnie przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, powinien stanąć przed Trybunałem Stanu.

„Sasin nie wykluczył takiej okoliczności, to oczywiste. Pan Donald Tusk nie tylko zapewnił sobie poprzez rozporządzenie Rady Ministrów pełną kontrolę nad przebiegiem postępowania i śledztwa, ale za każdą informację wypływającą ze struktur rządowych. A następnie publicznie powiedział: ja, Donald ponoszę pełną odpowiedzialność za wszystko, co zostało i zostanie przygotowane. A raport [Millera] został sfałszowany, sfałszowanie raportu musi przynieść konsekwencje” – odpowiedział Macierewicz.

4 lutego 2016 roku szef MON podpisał rozporządzenie w sprawie organizacji oraz działania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego oraz decyzję o powołaniu nowej podkomisji do zbadania katastrofy. Macierewicz wcześniej wielokrotnie krytykował raport Millera, w którym stwierdzono m.in., że do katastrofy doszło głównie z powodu błędów pilotów.

Obecne polskie władze uważają, że „polityczna odpowiedzialność” za katastrofę smoleńską spoczywa na barkach Donalda Tuska, który na równi z Radosławem Sikorskim (ówczesny minister spraw zagranicznych) organizował wizytę Kaczyńskiego w Rosji.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. hashi 11.04.2016 10:26

    A o Komoruskim Macierewicz nie wspomina? Przecież on był zwierzchnikiem WSI i doprowadził do zamachu z pomocą kolegów z GRU. Tusk i Sikorski to tylko etykieta która podpisała się pod wszystkim.

  2. ZIWK 11.04.2016 14:42

    Ciekawe czy do odpowiedzialności zostanie pociągnięty szef tzw. “Biura Bezpieczeństwa Narodowego”, którego rażącymi zaniedbaniami na granicy ZDRADY STANU było wcześniejsze nieprzygotowanie scenariuszy na nadzwyczajne zdarzenia w rodzaju:
    – śmierć Prezydenta RP w Polsce
    – śmierć Prezydenta RP poza granicami Polski
    – śmierć głowy innego państwa na terenie Polski
    – zagłada całego Rządu RP
    – zagłada całego Sejmu i Senatu RP
    – zniszczenie systemu obrony narodowej
    ….
    – upadek meteoru
    – lądowanie UFO
    – koniec świata

    Nie zostały przeanalizowane takie scenariusze, nie zostały przygotowane procedury, ustalone kompetencje, czy zakresy odpowiedzialności.
    W efekcie takich zaniedbań panował chaos, podejmowano decyzje nie zawsze odpowiednie i do końca przemyślane.
    Jeszcze ten sam szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego nie przejrzał listy pasażerów lotu do Smoleńska i dopuścił do obecności zbyt wielu ważnych (z punktu widzenia Państwa Polskiego) na pokładzie jednego samolotu.

    Ale wińmy za takie szczegóły – przecież miał coś ważniejszego do zrobienia: pilnowanie teczek z hakami na wszystkich ewentualnych przeciwników Prawych i Sprawiedliwych. Dlatego pierwszym działaniem Antoniego Macierewicza był natychmiastowy powrót ze Smoleńska do Warszawy – aby dopilnować haków, a dopiero w dalszej kolejności wyjazd (po smacznym obiadku!) na miejsce katastrofy.

    Oczywiście były premier Jan Olszewski jako wierny towarzysz partyjny nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.