Rakotwórcze silniki diesla

Opublikowano: 17.06.2012 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 747

Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC), która jest agendą WHO, jednogłośnie zaklasyfikowała spaliny z silników diesla jako rakotwórcze. W 1988 roku spaliny takie zostały uznane za „prawdopodobnie rakotwórcze dla ludzi“ i w związku z tym zostały zakwalifikowane do grupy 2A, w której znajdują się tego typu związki. Teraz, bazując na nowych dowodach, uznano, że należy je przekwalifikować do grupy 1. Tym samym stwierdzono, że spaliny z silników diesla są tak samo rakotwórcze jak azbest, pluton-239 czy gaz musztardowy.

W oświadczeniu IARC czytamy, że “pojawiało się coraz więcej dowodów na to, że spaliny z silników diesla są rakotwórcze. Dowody te bazowały przede wszystkim na wynikach badań u osób, które w związku z wykonywanym zawodem były narażone na kontakt z tymi spalinami. W marcu 2012 roku dowody te zostały wzmocnione wynikami badań opublikowanymi przez amerykańskie Narodowy Instytut Raka i Narodowy Instytut Bezpieczeństwa Pracy i Zdrowia, które stwierdziły, że górnicy mający kontakt z takimi spalinami są narażeni na większe ryzyko śmierci z powodu nowotworu płuc.”

IARC korzysta z klasyfikacji, na którą składają się cztery grupy. Do grupy 4. przypisywane są te substancje, co do których istnieją dowody, że nie są rakotwórcze dla ludzi i zwierząt laboratoryjnych lub też gdy istnieją niewystarczające dowody na działanie kancerogenne u ludzi oraz dowody sugerujące brak kancerogenności u zwierząt laboratoryjnych. Do grupy 3. trafiają środki, co do których kancerogenności zarówno u ludzi jak i u zwierząt laboratoryjnych istnieją niewystarczające dowody. Grupę 2. podzielono na podgrupy 2B (środek możliwe kancerogenny – gdy mamy ograniczoną liczbę dowodów na kancerogenność u ludzi i mniej niż wystarczającą na kancerogenność u zwierząt laboratoryjnych) oraz 2A (środek prawdopodobnie kancerogenny u ludzi – gdy istnieje ograniczona liczba dowodów na kancerogenność u ludzi i wystarczająca u zwierząt laboratoryjnych). Do grupy najwyższego ryzyka – 1 – trafiają te środki, w przypadku których istnieje wystarczająca liczba dowodów na kancerogenność u ludzi. W wyjątkowych przypadkach może tam trafić też środek, co do którego istnieje mniej niż wystarczająca liczba dowodów na kancerogenność u ludzi, ale wystarczająca liczba na kancerogenność u zwierząt, a jednocześnie gdy dany środek działa na organizm w sposób, który jest rozpoznanym mechanizmem kancerogennym.

Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: IARC
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. oporowiec 17.06.2012 11:53

    Chcą sprawić aby ludzie byli bardziej uzależnieni od OPEC, zamiast od ekologicznych lokalnych farm biopaliwowych, nad którymi obecnie trwają pracę, na przykład produkcja oleju napędowego z glonów…. Stąd taka fałszywa propaganda, że Deasel jest gorszy od benzyny, ale tak na prawdę benzyna jest gorsza do deasla 100 razy.

  2. nikt 17.06.2012 14:37

    Propaganda, atom, benzyna, papierosy, opryski rolnicze nie są rakotwórcze tylko spaliny z diesla .
    To jedyny niezależny rodzaj napędu, diesla można zasilać olejem rzepakowym z biedronki ( tej zimy sprawdziłem), olejem pirolitycznym, olejami powstającymi z utylizacji odpadów plastikowych, olejkami eterycznymi itd
    Widać ta niezależność korporacjom nie odpowiada

  3. jod132 17.06.2012 21:14

    Zawsze twierdziłem, że diesel najlepszy jest w traktorze z rozrzutnikiem gnoju (dlatego taka jego popularność na polskiej wsi – każdy tedeik kulturą pracy przypomina ursusa c-360). A teraz okazuje się, że nawet do traktora się nie nadaje…Rak murowany…

  4. dartan 18.06.2012 00:04

    Najbardziej rakotwórczy jest brak wit. b17 w codziennej odjecie, bez b17 nawet codzienna jazda rowerem na Świerzym powietrzu okaże się rakotwórcza.

  5. dartan 18.06.2012 00:31

    bez wit C pojawi się szkorbut, bez b siedemnastki rak a bez księdza – potępienie 🙁
    na youtube: Edward Griffin “Świat bez raka”.
    “Naukowcy” wymyślają różne rzeczy żeby usprawiedliwić branie wypłat 🙂

  6. Stanlley 18.06.2012 00:36

    Spaliny z diesla są rakotwórcze i to nie ulega wątpliwości, z silników benzynowych również, ale mniej. Najmniej szkodliwe produkty powstają przy spalaniu gazu. Jednak nie należy popadać w paranoje – w codziennym życiu stykamy się z jeszcze bardziej szkodliwymi substancjami – ot glutaminian sodu czy tlenek tytanu. Lepiej jednak nie popadać w paranoję i jak to zauważył przedmówca dbać o siedemnastkę 😉

  7. kapsaicyna1202 18.06.2012 01:25

    Z długołańcuchowych organicznych związków nienasyconych w procesie ich spalania powstaje wiele związków rakotwórczych, ponieważ spalania nie da się przeprowadzić całkowicie do takich produktów jak tlenek węgla(IV) i woda.

  8. MamDosc 18.06.2012 11:23

    Ciekawe co z samochodem hindusów z “Tata” na sprężone powietrze ? Projekt polskiego patentu i jak dla mnie w połączeniu z panelem słonecznym daje pierwsze w 100% czyste auto . 100km/h, 300km na zbiorniku pełnym powietrza, ładowanie z kompresora 3minuty,bez kompresora z funkcji pobierania z atmosfery + zielony prąd = 3 godziny . Prusy – Srusy .
    Cena coś ok 30000 tyś – 5 osób . wielkość coś jak Nissan NOTE . Jak dla mnie bomba . Czekam .
    Oby nie skończyło się jak zawsze ,nagle firma zniknie z rynku albo prezes zje za mocne curry i mu pikawa stanie .
    Nafciarze łatwo nie puszczą świata z łapy . Jedyna nadzieja w tym ,że Indie i Chiny to są ich słabe strefy wpływów .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.