Pytam Kukiza

Opublikowano: 25.06.2015 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 889

Pawle, jeżeli jesteś, jak chcą media, politykiem anty-systemowym, to, z jakim systemem walczysz i na jaki chcesz go zamienić? W Polsce od 25 lat jest budowany dziki krwiożerczy kapitalizm, w którym ludzie niezamożni są obywatelami drugiej kategorii, a system wymiaru sprawiedliwości jest na usługach kamieniczników, czyścicieli kamienic, lichwiarzy, banków i pracodawców przeciwko dłużnikom, lokatorom, pracownikom, klientom.

To system oparty na coraz bardziej nierównym i niesprawiedliwym podziale dochodu narodowego, w którym płace to coraz mniejsza część dochodu narodowego, mimo, że wydajność pracy rośnie. To kraj, gdzie pracodawca poprzez nie zapewnienie odpowiednich warunków bezpieczeństwa pracy doprowadza do śmierci człowieka i po tym wszystkim płaci 500 zł. grzywny, dalej działa, zatrudnia, zarabia nie oglądając się na życie i zdrowie pracowników. A sprawa nie jest bagatelna, bo co roku w wypadkach przy pracy ginie więcej ludzi niż w wypadkach drogowych. W tym systemie odbiera się dzieci rodzicom a dzieciom rodziców, tylko, dlatego, że rodzice są biedni.

Tę litanię mówiącą o eksmitowaniu na bruk matek z dziećmi, starców i kalek, o niedożywionych dzieciach i kupowaniu wpływów politycznych, zwalnianiu z podatków międzynarodowych koncernów i zabijaniu ZUS i podatkami drobnych sklepikarzy, podczas gdy wykańczają ich wpuszczane przez polityków na nasz rynek obce sieci handlowe- można by ciągnąć w nieskończoność.

Czy ty z tym całym syfem zamierzasz coś zrobić? Bo JOW-y tego z pewnością nie załatwia. Za każdą ludzką krzywdą zwykle stoi czyjś prywatny zysk. Czy jesteś pewien ludzi, którzy cię teraz otaczają, noszą na rękach i finansują twoje działania? Czy jesteś pewien ich bezinteresowności? Czy można stać po stronie skrzywdzonych, wyzyskiwanych, oszukiwanych otaczając się jednocześnie kolesiami od Krowina-Mike, którzy wierzą, że każdy powinien się troszczyć tylko i wyłącznie o samego siebie? Przecież właśnie na takim egoizmie jest ten obecny przegniły system oparty.

Pawle, nie zrozum mnie źle. Ten tekst to nie kolejny „hejt”. Uważam, że jesteś dość bystry, żeby rozumieć, że zaufanie, jakim cię obdarzyli wściekli na polityków rodacy, to olbrzymia odpowiedzialność. I jestem pewien, że bardzo się starasz, żeby tego nie spieprzyć. Wchodząc na teren polityki, a wszedłeś na tę działkę z hukiem, musisz podejmować trudne wybory i widzieć dalej niż sięga gniew tłumu, dalej niż pokazanie elitom gestu Kozakiewicza. Bo po każdym burzeniu musi przyjść czas budowania.

Dlatego pytam, i to pytam z nadzieją, a nie złośliwie, czy chcesz Polski liberalnej, w której rządzą bogaci i ich pieniądze, a większość ma wyłącznie prawo na nich harować, pod nadzorem państwa, które jest batem w rękach korporacji i elit finansowych, czy może opowiesz się za państwem, które samotnej matce dwójki dzieci przyzna godny zasiłek z naszych podatków zamiast upokarzającej jałmużny. Państwa, w którym żadne dziecko nie chodzi do szkoły na czczo, bo państwo pomaga w egzekwowaniu praw pracowniczych a nie w ich tłumieniu?

Jestem społecznikiem i do mnie, do naszej piwnicy, gdzie działa Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej przychodzą setki ludzi złamanych, skrzywdzonych, oszukanych i wyzutych z dorobku życia, ze steranym zdrowiem i bez grosza przy duszy. W większości przypadków ci ludzie nie są niczemu winni i z pewnością nie zasłużyli na los, który ich spotyka. I to w ich imieniu, pytam cię Pawle, czy jesteś dla nich nadzieją? Czy twój bunt jest naszym buntem? Czy tworzysz nową jakość w naszym kraju, czy tylko zamieszanie, pośród którego nowi cwaniacy dorwą się do żłobu, a ci na dole, harująca bez wytchnienia i bez urlopu za marne grosze większość obywateli, zostanie pozostawiona w swoim upodleniu?

Bardzo długo czekałem aż się polskie społeczeństwo zbuntuje. Chciałem zobaczyć podniesione głowy i wyprostowane plecy. Ale jeszcze nie wiem, czy się cieszyć. Czy wraz z twoim buntem nadchodzi głęboka przemiana społeczna, czy tylko zamieszanie w kotle, po którym w miejsce starych beneficjentów systemu pojawia się nowi, ci związani z Pawłem Kukizem? Wiem, że dużo tych pytań, a odpowiedzi na nie są wcale łatwe. Dlatego proponuję debatę. Merytoryczną wymianę poglądów. Z pewnością na niej nie stracisz, bo w istocie chce dla dobra ludzi podzielić się z tobą swoim społecznym doświadczeniem.

Autorstwo: Piotr Ikonowicz
Źródło: Lewica.pl
Pierwotnie opublikowano na profilu autora na “Facebooku”


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

21 komentarzy

  1. kuncik 25.06.2015 10:55

    Już po pierwszym akapicie nie musiałem patrzeć na źródło 😀
    “W Polsce od 25 lat jest budowany dziki krwiożerczy kapitalizm” śmiechłem 😀

  2. masakalambura 25.06.2015 12:25

    Dokąd legalna będzie lichwa, nie liczcie na szybkie zmiany na lepsze.

  3. skyhigh 25.06.2015 14:20

    a nie jest przypadkiem tak, ze kazdy jest odpowiedzialny za siebie i nikt nikogo nie zmusza do kupowania na kredyt, tym bardziej brany u lichwiarzy ?

  4. MvS 25.06.2015 15:26

    Muzułmanie mogą, to i my też. Papież Franek- do dzieła. Ekskomunika dla tych co dają i dla tych co biorą. Ach, zapomniałem Watykan też w tym siedzi. No to cała nadzieja w islamie, bo przecież chrześcijanie palcem nie ruszą, skoro Papa nie zabrania.

  5. reotak1 25.06.2015 15:43

    Czytam teksty takie jak te i nie rozumiem,jak nadal można nie rozumieć celu ruchu Kukiza. Fakt, że teraz znajdzie się w parlamencie będzie sytuacją przejściową. Przejściową, bo ciągle dostanie się tam za pomocą mieszanej ordynacji wyborczej. Wiadomo z kim współpracuje Kukiz, więc warto poszukać programów proponowanych np. przez Centrum Adama Smitha, Kolibra etc. Założeniem ruchu Kukiza na przyszłość nie jest mówienie ludziom czego mają chcieć=kogo wybierać, a właśnie przez nową ordynację wyborczą umożliwienie takim pytającym jak Piotr Ikonowicz oddanie głosu na osobę, która na w/w pytania odpowie w sposób, który pana Ikonowicza zadowoli.
    I pytanie do Pana Ikonowicza – ma Pan alternatywę dla ruchu Kukiza na te wybory?

    Propozycje debat i wołanie o program będą padały ze wszystkich stron, bo Kukiz wymyka się zwyczajowemu określeniu się umożliwiającemu napaści. I pozostałe partie czują się zagubione, bo nie mają czego atakować. Sposób prowadzenia kampanii też się różni – Kukiz nie wdaje się w polemiki, tylko przygotowuje się po cichu, co też wytrąca broń z ręki jego opozycji. Więc co zostaje? Wołanie o program i darcie szat.
    A na dziś najważniejsze są JOWy: )

  6. realista 25.06.2015 15:47

    nadal nie rozumiem jak JOWy mogą zdywersyfikować skład sejmu.
    zwycięzca zgarnia pulę, więc to będzie wykluczenie wszystkich partii/ludzi z poparciem nieco mniejszym od zwycięzcy.
    JOWy to będzie klęska demokracji… .. .

  7. adambiernacki 25.06.2015 17:18

    Szanuję Pana Ikonowicza za czyny.
    skyhigh – W realnym życiu często tak nie jest.
    MvS – Dżuma albo Cholera? Czarne albo białe? A może czarne albo czerwone?

  8. Maximov 25.06.2015 17:50

    @realista
    Generalnie masz słuszność ale to, mam nadzieję, dopiero początek zmian.
    W JOW-ach chodzi głównie o zmianę sposobu wyłaniania kandydatów.
    Chodzi też o obudzenie polskiego społeczeństwa i zmobilizowanie do interesowania się polityką oraz głosowania.
    Kukiz robi też o tyle wspaniałą rzecz, że mówi Polakom wprost, co mu się nie podoba i że trzeba to zmienić.
    Ze względu na jego popularność ma dostęp do maistreamowych mediów i nie bardzo mają jak go zagłuszyć.
    Mam szczerą nadzieję, że to dopiero początek zmian.
    W innym przypadku mamy w Polsce rewolucję w przeciągu kilku lat.

  9. Abaddon 25.06.2015 18:40

    Ach jaki ten kapitalizm jest zły! Przecież wszyscy lubimy pracować na innych płacąc przymusowe składki, dziesiątki tysięcy podatków, na każdym kroku bać się naruszenia praw autorskich… Nie moglibyśmy żyć ze świadomością, że co zarobiliśmy jest nasze i tylko nasze, a rząd musi dobrze kombinować i inwestować w dochodowe spółki żeby wyjść na swoje. Naprawdę przerażeniem napawa nas myśl o tym że moglibyśmy przestać żyć w komunie nie dzieląc się własnością i swoim ciężko zapracowanym dorobkiem z tysiącami pasożytów a najlepiej jeszcze z Afryki. Precz z socjopatologią i komuną!!!

  10. reotak1 25.06.2015 22:35

    @realista. JOWy to sama demokracja. Będzie tak jak zechce większość. Na tym demokracja ponoć polega nie?
    Ale obawiam się, że nie masz o tej większości dobrego zdania;) dlatego wątpliwości. Akcja JOWy nie jest jednorazowym panaceum. To proces, który ma pokazać ludziom ile od nich zależy. Nie będzie już – nie ważne na kogo głosuję i tak będzie jak wodzowie chcą.
    Nie ma cudownego lekarstwa na rozleniwione mózgi i tumiwisizm. Jowy to narzędzie, którego do dziś nie mieliśmy. Czy dlatego , że młotkiem można zabić będziesz przeciw używaniu go przez stolarza?:)
    Można oczywiście dyskutować jaki rodzaj JOWów ma być, ale na pewno nie będą one gorszym od obecnego sposobem wyboru władzy, bo gorszy trudno sobie wyobrazić. Czyli trzeba je poprzeć:)
    Aż się uśmiecham jak wyobrażę sobie rolników z symbolicznymi”cepami” w biurze poselskim faceta, który głosował wbrew ich interesom . Odpowiedzialność personalna – miód na moją duszę:)

    a to tak na wszelki wypadek dla tych co tylko dyskutują zamiast czytać. Są i lepsze teksty, ale gdzieś mi uciekły.

    http://jow.pl/abc/

    http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news-ziemkiewicz-jow-prawda-i-demagogia,nId,1733782

  11. realista 25.06.2015 22:46

    cyt.:”@realista. JOWy to sama demokracja. Będzie tak jak zechce większość. Na tym demokracja ponoć polega nie?”

    nie do końca. niech będzie, że demokracja to rządy większości, ale rządy wybrańców to oligarchia.
    dlatego, jeśli choć chcemy udawać, że mamy demokrację, to należy wybierać ludzi, którzy będą reprezentować jak największą część społeczeństwa poprzez proporcjonalne odzwierciedlenie poglądów społeczeństwa w składzie sejmu. w przypadku JOWów (już to kiedyś tutaj wyliczałem) może być sytuacja, że swoją reprezentację ma zaledwie kilkanaście procent wyborców, a kilkadziesiąt procent nie ma, bo “pulę zgarnął” nie ich kandydat. jestem przekonany, że to nie jest dobra droga.
    odpowiedzialność posłów przed wyborcami – tak, ale nie uzyska się tego dzięki JOWom, to zły pomysł, który więcej zepsuje niż ma korzyści. ja z resztą nie bardzo nawet te korzyści widzę… .. .

  12. reotak1 25.06.2015 23:31

    Oligarchia to system istniejący dzisiaj. Już kiedyś pisałam, że JOWy mają różne imię. Ja i tak optuję za ich czystą formą.

    Ale:
    “może być sytuacja, że swoją reprezentację ma zaledwie kilkanaście procent wyborców, a kilkadziesiąt procent nie ma, bo „pulę zgarnął” nie ich kandydat” –

    jednym z zastrzeżeń Korwina co do JOWów było, że mniejsze partie się nie przebiją. Przykład Szkocji temu zaprzecza. I temu, o czym pisałeś wcześniej, ze “zwycięzca zgarnia pulę, więc to będzie wykluczenie wszystkich partii/ludzi z poparciem nieco mniejszym od zwycięzcy.” – sorry ale skoro w każdym z okręgów jakaś jedna partia zdobywa większość, oznacza to , że ma większość w ogóle, mimo, że ktoś popiera inne. A jeśli w jakimś rejonie jest silna grupa, w przypadku Szkocji narodowa (i faktycznie reprezentująca interesy większości Szkotów, i obejmująca tak wiele okręgów wyborczych) , która promuje swoich przedstawicieli na niekorzyść dużych partii, to chyba świetnie wróży temu systemowi wyborczemu.
    Poza tym duże partie mogą zrobić to co zrobił Cameron – włączyć do swojego programu elementy programów mniejszych ugrupowań, aby zdobyć i zadowolić również tych wyborców.

    A odpowiedzialność posła przed wyborcą można uzyskać tylko przy systemie JOW.

  13. hashi 26.06.2015 08:00

    @skyhigh
    “a nie jest przypadkiem tak, ze każdy jest odpowiedzialny za siebie i nikt nikogo nie zmusza do kupowania na kredyt, tym bardziej brany u lichwiarzy ?”
    Eh za mało wiesz chyba gdzie żyjemy. Otóż jesteśmy zmuszani. Jak? NBP niema możliwości podaży pieniądza 85% złotówek w każdym naszym portflelu pochodzi z długu bankó komercyjnych czy tego chcemy czy nie. Kosztuje nas to 45 mld rocznie samych odsetek czyli cały CIT przedsiębiorstw. Aby zachować PKB na obecnym poziomie brakuje gotówki i 60% dóbr i usług konsumowanych jest na kredyt. Nawet jak nie chcesz żyć na kredyt to i tak go wspierasz.
    Mamy sytuacje kiedy mamy nadmiar dóbr i usług i niedobór pieniądza do ich nabycia. Tworzy to patologię w stylu: umiera młody zdolny ambitny człowiek z głodu na stoisku z gnijącymi bananami. Pracując wspierasz kredyt bo płacisz podatki które idą na spłatę odsetek dokładnie 52% zabierają ci z każdej pensji nie dając nic w zamian.
    Rozwiązanie: waluta wewnętrzna bez odsetkowa lub nacjonalizacja NBP a zyski z kredytu zasilałyby budżet. Do tego BDP na minimum egzystencjalne np. 700 zł na osobę, wtedy zniesienie składek na emeryturę, zasiłków i zdrowotnych. Jeden jedyny podatek konsumpcyjny np. 40%, używki trochę więcej.
    Zwolni się miliony bzdurnych etatów od lepienia ludzi z plasteliny, każdy zajmie tym co lubi.

  14. hashi 26.06.2015 08:12

    Podsumowując podstawą biedy tego świata jest wadliwy system podaży i dystrybucji pieniądza. Do tego spekulacje na rynku derywatów który urósł do wartości 8x PKB świata. Całą nasza pracę wysysają korporacje i banki. Gdyby nie to moglibyśmy pracować 10h tygodniowo by wyżywić całą rodzinę. Tymczasem pracujemy po 50h i ledwie starcza nam na samego siebie.

  15. skyhigh 26.06.2015 09:26

    @Hashi
    oczywiscie jestesm swiadom jak funkcjonuje zlodziejski system, mowie o losie prostego czlowieka w obecnych realiach, kto chce kupuje na kredyt (który musi oddac wraz z odsetkami na które sie godzi), kto nie chce- zbiera przez lata albo żyje skromnie, zalezy jak bardzo chcemy pokazać swój status społeczny przez pryzmat dóbr materialnych

  16. lboo 26.06.2015 10:47

    @skyhigh: “kto chce kupuje na kredyt (który musi oddac wraz z odsetkami na które sie godzi), kto nie chce- zbiera przez lata albo żyje skromnie, ”

    Nie każdy ma czas inteligencje i możliwości żeby zdobyć wiedzę na ten temat. Prosty człowiek niestety ciągle ufa temu co mówią w mediach i w ten sposób zaciska pętlę na swojej szyji. A to że ciągle ufa kłamcom to po części dlatego że ci którzy wiedzą nie zdołali ga przekonac dla dobra jego i swojego.

    Czy jesteś zdania że ktoś dlatego że jest słabszy, ma mniej czasu czy środów na zdobywanie wiedzy, czy może jest mniej inteligentny zasługuje na to zeby go wykorzystywać? Czy uważasz że ci silniejsi z większą wiedzą, czy bardziej dośwadczeni powinni siedzieć cicho jak biedniejszemu dzieje sie krzywda?

  17. skyhigh 26.06.2015 11:16

    @ilboo – oczywiscie masz racje w kwestii wykorzystywania słabszych i mniej roztropnych przez silnych i cwańszych, racja też, że z naszego punktu widzenia to moze jest niesprawiedliwe, jednak taka jest rzeczywistość, taka natura ludzi i zwierząt, dlatego najważniejsze jest edukowanie, jednak jak to zrobić skoro sa ludzie którzy nie potrafią nawet zapamiętać prostych rzeczy, czy wyciągnąć prostych wniosków, ostatecznie nawet jak im zaczniesz dawać to oni tego nie docenią, zaczną wykorzystywać i wtedy mamy socjalizm, można zmieniać system jednak ostatecznie ktoś ten system tworzy… bez zwyczajnej ludzkiej moralności, życzliwości i empatii nic sie nie zmieni na lepsze jednak nadal nie potrafimy takich uczuć wszczepiać ludziom sztucznie

  18. adambiernacki 26.06.2015 13:00

    skyhigh – Zwyczajną ludzką moralność, życzliwość i empatię usuwa system tworząc materialistów konformistów czyli armię broniącą systemu.

  19. 8pasanger 26.06.2015 17:49

    Tak jak ostatnio Ikonowicz sobie u mnie nagrabił(chęcią zjednoczenia z SLD)tak jego pytanie jest zasadne :Jeśli Ciastek jest antysystemowy to jaki system chce obalać? Wygląda na to , że z ekspertami z Centrum im. Adama Smitha chce obalać socjalizm i resztki sektora publicznego prowadząc politykę sprzyjającą korporacjom i bankowym lichwiarzom. Jakoś korwiniści na tropie obecnego mitycznego socjalizmu i wyzysku podatkowego albo nie wiedzą albo zapominają , że 90% podatków idzie prosto na wsparcie lichwiarzy kupujących obligacje na wielką skalę http://szczesnygorski.pl/ekonomicznepanstwo-opiekuncze/kim-opiekuje-sie-panstwo-opiekuncze/. A kwestia jaki system chce obalać Ciastek jest najważniejsza ponieważ jak dla mnie pod pozorem obalania systemu chce on zrobić dobrze korporacjom i bankieromjeszcze bardziej niż Donald z Kopaczową czyli doprowadzić Polskę do jeszcze gorszej ruiny niż teraz co zawsze jest mozliwe.

  20. reotak1 27.06.2015 00:12
  21. realista 27.06.2015 00:32

    cyt.:”sorry ale skoro w każdym z okręgów jakaś jedna partia zdobywa większość, oznacza to , że ma większość w ogóle”

    absolutnie nie.
    jeśli z 19 kandydatów 18 ma poparcie po 5% a jeden ma 10%, to bez reprezentacji pozostaje 90% obywateli.
    JOWy całkowicie fałszują rozkład poglądów społeczeństwa.
    to takie wybory miniprezydenckie bez drugiej tury. policz sobie ilu wyborców nie ma swojego prezydenta biorąc pod uwagę tylko pierwszą turę – 66%! dwie trzecie.
    licząc okręgami – 27 wygrał Duda, 24 Komorowski.
    a ile Kukiz mimo 21% poparcia?
    tak właśnie będą wyglądać JOWy! takie Kukizy się nie dostaną do sejmu… .. .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.