Liczba wyświetleń: 1443
Białoruski psychiatra z Witebska Igor Postonow, w którego obronie wystąpiła organizacja Amnesty International, już nie jest przymusowo leczony psychiatrycznie. On sam po wyjściu ze szpitala poinformował o tym niezależne media. Do psychuszki trafił za prowadzenie wideobloga, w którym krytykował miejscowe władze i kondycję białoruskiej medycyny.
“Nie zostałem jeszcze całkowicie zwolniony, a tylko przeniesiony na oddział dzienny i mam się tam cały czas stawiać. (…) Ale najważniejsze, że przerwano leczenie psychiatryczne” – powiedział Postonow wczoraj wieczorem po wyjściu ze szpitala.
W połowie sierpnia komisja psychiatryczna w szpitalu, gdzie pracuje Postonow, uznała, że kwalifikuje się on do przymusowego leczenia z powodu “zaburzeń psychotycznych oraz manii atakowania władz”. 21 sierpnia sąd w Witebsku zdecydował, że powinien on zostać poddany przymusowemu leczeniu ze względu na “uporczywe urojenia”.
Międzynarodowa organizacja obrony praw człowieka Amnesty International wystąpiła w obronie Postonowa, przypominając, że przymusowe leczenie psychiatryczne można stosować tylko w przypadkach ostrej choroby psychicznej, gdy człowiek stanowi bezpośrednie zagrożenie dla siebie i innych.
AI zauważyła, że Postonow zamieszczał w ciągu ostatniego 1,5 roku na YouTubie nagrania, w których krytykował politykę rządu oraz system opieki zdrowotnej w Witebsku. Wspominał o błędach lekarskich oraz sprzeniewierzaniu funduszy. Z tego powodu był skonfliktowany ze swoim kierownictwem.
Postonow powiedział po wyjściu ze szpitala, że postawiono mu diagnozę “zaburzeń osobowości typu paranoicznego”. Lekarz podkreśla, że należy jego przypadek przeanalizować, gdyż świadczy on o zamiarze wykorzystywania psychiatrii w celach karnych, jak to było za komunizmu.
Autor: mg
Na podstawie: PAP
Źródło: Niezależna
Poznaj plan rządu!
