Przywódcy Europy śmieją się z Polski i naszego rządu

Opublikowano: 03.03.2017 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 650

Czym jest język dyplomacji? Podobno wypowiedzeniem słowa „spadaj” w taki sposób, abyś cieszył się jak na wspaniałą wycieczkę.

Właśnie odbyło się spotkanie grupy Wyszehradzkiej, na którym m.in. premier Szydło chciała przekonać pozostałych rozmówców do stanowiska władz Polski w sprawie ponownego wyboru Donalda Tuska na stanowisko szefa Rady Europy. Zapytany o to premier Czech Bohuslav Sobotka odpowiedział dyplomatycznie, iż Grupa nie ma w tej sprawie wspólnego stanowiska. Co to oznacza w języku dyplomacji?

Polska podobnież ma i prezydenta i premier, jednak przywódcy Węgier, Czech i innych krajów spotykają się ze „zwykłym posłem”, prezesem partii mającej większość parlamentarną.

W dyplomacji pilnuje się pewnych standardów. Premier rozmawia z premierem, prezydent z prezydentem a poseł z posłem. Bywa tak, że prezydent pojedzie do jakiegoś kraju i najpierw spotka się z prezydentem, później z premierem, i innymi osobami w kraju, jednak hierarcha musi być zachowana, zachowując hierarchę od osoby najważniejszej do najmniej ważnej.

Do rozmów o sprawach międzynarodowych w imieniu danego kraju konstytucyjnie upoważniony jest właśnie prezydent i premier, rozmowy na niższym szczeblu odbywają się również z zachowaniem równorzędności stanowisk. Zdanie „zwykłego posła” jest jego prywatnym zdaniem i obrazą dla głów państwa, jeśli to poseł podejmuje decyzje, które oni później muszą realizować. Spotkanie premiera jakiegoś kraju z jednym z posłów, bez spotkania z premierem, jest po prostu afrontem dla premiera. A do takich sytuacji u nas dochodziło.

Aby tego uniknąć zwykle to przywódca partii prowadzi swą partię do wyborów a później staje się premierem. U nas, przy bardzo niskim poparciu społecznym dla posła Kaczyńskiego, warunkiem wygrania wyborów było przekonanie społeczeństwa, że rządzić Polską będzie młode pokolenie, czyli prezydent Duda i premier Szydło. Później niestety pokazano Polakom jaka jest ich rola – mają wybrać i siedzieć cicho. Pan prezes umeblował pani premier gabinet…

Dużym taktem wykazała się Angela Merkel, która w czasie wizyty spotkała się zarówno z panią premier, jak i ze wszystkimi przywódcami partii sejmowych w Polsce.

Totalnym ośmieszeniem zarówno Polski jak i samego posła był pomysł wystawienia kandydatury Jacka Saryusza-Wolskiego. Czyżby prezes znów uwierzył w swą wielkość i nadawane mu tytuły i myśli, że przywódcy Europy będą tańczyli wokół niego tak, jak to robi nasza premier, nasz prezydent i pozostali członkowie partii?

Wyboru osoby, kto i jak zostanie wybrany, podejmują przywódcy krajów Europy ze znaczącym głosem krajów mających silniejszy głos. O tym, czy Donald Tusk pozostanie na swym stanowisku czy też nie, nie prezes będzie decydował. Czasami w dyplomacji warto wycofać się ze swego stanowiska, by uniknąć totalnej porażki. Wtedy znacznie poważniej się na arenie międzynarodowej wychodzi i łatwiej negocjować inne sprawy. Bez względu na wszystkie animozje prezesa, Polska powinna poprzeć kandydaturę Donalda Tuska, nie dla jego zalet, nie dla tego co zrobił, a z prostej przyczyny – by stać się równorzędnym partnerem. Bo dzięki takiemu działaniu, ponowny wybór Donalda Tuska na zajmowane już stanowisko, gdy Polska będzie jedynym albo jednym z niewielu sprzeciwiających się, będzie totalnym ośmieszeniem zarówno prezesa, jak i całego polskiego rządu.

Ale jak widać ta sztuka naszym dzisiejszym władzom jest obca.

Autorstwo: Zawisza Niebieski
Źródło: WolneMedia.net


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. jakiskretyn 03.03.2017 10:35

    “Bo dzięki takiemu działaniu, ponowny wybór Donalda Tuska na zajmowane już stanowisko, gdy Polska będzie jedynym albo jednym z niewielu sprzeciwiających się, będzie totalnym ośmieszeniem zarówno prezesa, jak i całego polskiego rządu.”

    A “polscy” europosłowie krzyczący za sprawdzaniem praworządności we własnej ojczyźnie ośmieszeniem nie było…

  2. brzeszczot 03.03.2017 14:25

    Z Polski zawsze się śmieją i będą się śmiać póki takie plastusie polityczne jak Szydlo,Kopacz czy Miller będą nas reprezentować.W Polsce po prostu brak polityków a są jedynie darmozjady,karierowicze lub marionetki.

  3. MichalR 03.03.2017 14:38

    Pan Tusk jest dobrym kandydatem dla Europy, bo pokazał że nie jest zbytnio stronniczy w relacjach Polska – Unia, a jedyne co go boli to że jego partia w Polsce podupada i działa w tym wypadku we własnym interesie. Dla mnie jego priorytety są jasne
    1. On i jego partia.
    2. Unia.
    3. Polska.

    Uważam że trudno o polityka wysokiej rangi który na równi z Tuskiem wyżej stawiał dobro tego kolosa od dobra ojczyzny. Czy życzę mu reelekcji? Na pewno wolę naszą lewicę od zachodniej lewicy. Z dwojga złego wolę jego.

  4. smerf 04.03.2017 00:33

    Panie Zawiszo! Gratulacje!
    Jak zwykle. Świetny tekst.
    Czego, niestety, niekumaci, nie ogarniają.
    Tylko po co oni się na WM produkują?
    Ot, zagwozdka…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.