Przyszłość nadzoru nad rodzinami

Opublikowano: 13.05.2013 | Kategorie: Edukacja, Prawo, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 744

Ponieważ żyjemy w zglobalizowanym świecie formującym się w globalny rząd wiele z rozwiązań wprowadzanych na zachodzie będzie do nas migrować jako forma unifikacji/standaryzacji społeczeństwa. Jedną z globalnie koordynowanych polityk jest polityka rodziny, która obecnie w Polsce jest drastycznie modyfikowana po wprowadzeniu szwedzkich rozwiązań porywania dzieci w imię ich ochrony, co jest przedstawiane są jako “pomoc rodzinie”.

Te komunistyczne reformy przejmowania kontroli nad dziećmi i wchodzenie państwa jako pośrednika w relacje pomiędzy członkami rodziny są już daleko bardziej zaawansowane na zachodzie. Wydaje się, iż obecnym epicentrum badań nad nowymi rozwiązaniami jest Szkocja. Wiele rodzin musi się godzić na instalowanie kamer prowadzących stały dozór w swoich mieszkaniach aby zatrzymać swoje dzieci. Nie jest to jednak finalne rozwiązanie, projekt dozoru dla wybranych, ma być rozszerzony na wszystkich.

Jak czytamy w serwisie change.org głosowano ostatnio nad nową ustawą mającą kompletnie zmienić obraz rodziny gdzie m.in. do każdego dziecka będzie przypisany urzędnik sprawdzający czy rodzina w należyty sposób wychowuje swoje dziecko. Zakłada się również budowę pernamentnej bazy danych/kartotekę zawierającą wszystkie dane na temat dziecka od jego urodzenia.

“Szkocka ustawa “Dzieci i Młodych”, która niedawno została wprowadzona do szkockiego parlamentu ma na celu stworzenie uniwersalnego systemu nadzoru w odniesieniu do każdego dziecka i powiązanych dorosłych w Szkocji.”

Ustawa znana jako GIRFEC (Getting It Right For Every Child), jest już w użyciu i w niektórych przypadkach jest nadużywana przez specjalistów w ramach usług powszechnych i inne agencje, które rutynowo zbierają, przechowują, oceniają i udostępniają poufne dane osobowe każdego dziecka i każdego powiązanego z nim dorosłego bez wyraźnej i świadomej zgody i braku wprowadzenia ram ustawowych.

Przedstawiana jako środek ochrony praw dziecka, nie będąca jednak niczym takim, ustawa GIRFEC stworzyła serię wskaźników “dobrostanu” znanych jako SHANARRI, które reprezentują uniwersalną receptę na akceptowane przez państwo dzieciństwo.

Wskaźniki te w istocie przesunęły próg interwencji w życie rodziny bazując na “ochronie” życia dziecka z “ryzyka znacznych szkód” na “ryzyko nie spełnienia podyktowanych przez państwo rezultatów “dobrostanu””.

Każdy rodzic w Szkocji jest obecnie rutynowo oceniany co do jego/jej “zdolności rodzicielskich świadczenia dobrostanu”, w oparciu o kryteria określone przez rząd, które zgodnie z własnymi “Krajowymi Ramami Ryzyka we wspieraniu oceny dzieci i młodzieży” umieszcza każde dziecko poniżej piątego roku życia i większość dzieci starszych i młodzież, w kategorii “zagrożonych”(a więc podatnych na “wczesną interwencję”).

Ustawa dalej dąży do przypisania “wskazanej osoby” do każdego dziecka w Szkocji (którego zadanie, co jest ściśle określone, nie może być podejmowane przez rodziców dziecka lub młodego człowieka). Jest to całkowicie bezpodstawnym wtargnięciem do życia rodziny. Fakt, że każde dziecko będzie przedmiotem tego wtargnięcia przez obcego bez możliwości rezygnacji, niezależnie od swej woli (lub woli rodziców w przypadku małego dziecka), czyni to nieproporcjonalnym środkiem, jako że większość dzieci nie potrzebuje interwencji państwa, obowiązkowego lub nie, w życie rodziny.

[…] GIRFEC, jak to było praktykowane do dnia (w przypadku braku ustawowych ram i tym samym bez legalnej podstawy), już zniszczył relacje między wieloma rodzicami i profesjonalistami i nieuchronnie będzie najbardziej narażał dzieci na większe szkody, jeśli rodzice będą starali się unikać kontaktu ze świadczącymi usługi urzędnikami, którzy są postrzegani jako wyłącznie państwowi szpiedzy.

Ustawa “Dzieci i Młodych”, to ustawodawczy koń trojański, który ma na celu podważenie roli rodziców, zniesienie prawa do prywatności rodziny i poufności, w tym tajemnicy lekarskiej, gdyż wszystkie dane mają być udostępniane oraz wprowadzane do krajowego rejestru tożsamości, sprytnie ukrytego pod płaszczykiem “Ochrony dziecka”.”

To co się dzieje w Szkocji jest planowane dla całego świata w ramach standaryzacji rodzinnego wychowania. Wielu komunistów twierdziło, że rodzina jest chorobą, którą trzeba leczyć, rodzina skaża młodych swoimi tradycyjnymi przekonaniami i aby dziecko było “normalne” musi być od jak najwcześniejszych lat odpowiednio prowadzone przez państwo. Bertrand Russel nawet pisał “Wierzę, że nawet najlepsi rodzice, byłoby dobrze, aby wysłali swoje dzieci od drugiego roku życia do odpowiedniej szkoły, przynajmniej na część dnia.”

Proces wykorzeniania indywidualizmu i tradycyjnych przekonań będzie prowadził do dalszej standaryzacji społeczeństw, które na odpowiednie komendy/hasła będą działały w ten sam sposób bez względu na miejsce na ziemi.

Źródło: PrisonPlanet.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

17 komentarzy

  1. kai555 13.05.2013 10:30

    …łatwiejszy handel dziećmi – pozyskiwanie organów – wykorzystywanie jako ofiar spółki satanistów & pedofilów….
    Dean Warwick-Gdzie znikają dzieci PL…. http://vimeo.com/38556317
    ….taka ciekawostka…
    Masowe ludobójstwo dzieci Mohawk dokonane przez królową Wielkiej Brytanii i Watykan odkryte w Kanadzie…
    http://johngaltspeakin.wordpress.com/2013/02/17/masowe-ludobojstwo-dzieci-mohawk-dokonane-przez-krolowa-wielkiej-brytanii-i-watykan-odkryte-w-kanadzie/
    http://www.andrzejstruski.com/blog_view_39_Pedofilia-i-Satanizm—-cz1.html
    http://www.andrzejstruski.com/blog_view_40_Pedofilia-i-Satanizm—cz2.html

    http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2013/04/03/siec-pedofilska-brytyjskich-politykow-opowiesc-prawdziwa-w-odcinkach-cz-v-na-razie-ostatnia/

    cbdo – na razie!…

  2. KernelPanic 13.05.2013 14:03

    Mi to bardziej do Orwella pasuje:
    “Wojna to pokój.
    Wolność to niewola.
    Ignorancja to siła. ”
    + wszechobecna inwigilacja.

    Ale Huxley opisał sztuczne macice z których rodziłyby się przyszłe pokolenia i jeżeli to by się udało opracować a elitom przeforsować (tutaj np. głos za: http://wolnemedia.net/seks/naturalne-macierzynstwo-jest-nieetyczne/) to wprowadzenie każdego rodzaju państwowej kontroli byłoby formalnością. Bo więź z rodzicami byłaby praktycznie zerowa.

  3. jozek 13.05.2013 17:06

    Te zmiany dokonuja sie w kazdej dziedzinie zycia – pardzo powolutku i ostroznie (chociaz ostatnio odniesc mozna wrazenie ze jest wiekszy nacisk na wprowadzanie tego typu udogodnien) ale bardzo konsekwentnie. Jako przyklad proby cenzurowania internetu – testy jak na razie – co gdzie sie da i ile zeby nikt nie zauwazyl. Co ciekawe 90% spoleczenstwa zupelnie tego nie zauwaza lub odrzuca jako szalone teorie spiskowe. Mimo wszystko uwazam ze i tak nastapil przelom bo ludzie dzieki internetowi sa bardziej swiadomi tych zmian. Od dawna interesuje sie tego typu wydarzeniami, rowniez tematyka UFO – co jest zazwyczaj wysmiewane. Dobry przyklad – Grupa Bilderberg – pod koniec lat 90 kiedy o tym ktos wspomnial byl wysmiewany – nie dopuszczano nawet jako faktu istnienia tej organizacji – czysta conspira… a dzisiaj ? wiadomo.

  4. dfg 13.05.2013 17:28

    Ciekawe czy dzieci Rotszyldów i reszty tych degeneratów moralnych, też znajdą się pod nadzorem kamer.

  5. Astre 13.05.2013 19:11

    Na podstawie codziennie docierających kryminalnych faktów, tudzież innych faktów oznajmiam wszem i wobec co następuje :

    1. Straciłem (już dawno) jakikolwiek szacunek do kryminalnych rządów, kryminalnych mediów.
    2. Straciłem szacunek do jakiejkolwiek nauki, gdzie ostatecznie jej osiągnięcia służą przemocy (budowanie coraz to nowszych broni masowej zagłady)
    3. Straciłem nawet szacunek do najbliższych sąsiadów, którzy są wspaniali, ale gdy coś potrzebują, a jak już nie potrzebują mają cie w d…..ie.
    4. Straciłem ostatecznie szacunek (który jakoś długo utrzymywałem) do tych całych ”pięknych” kobiet, gdzie wykształcona, bystra, inteligentna
    szefowa Urzędu Skarbowego (a w istocie prymitywny i bezwolny sługus patologicznego systemu) oznajmiła mi wprost, że może mnie ukarać nawet kwotą 5 tys. zł. za opóźnienie 9 dni zapłaty 54,60gr. podatku temu barbarzyńskiemu państwu.
    5. Straciłem również szacunek do najbliższej rodziny, której dwa razy pożyczyłem pieniądze i nie raczą oddać.Ale, machnąłem już ręką na pieniądze, ale mój szacunek automatycznie sam zniknął
    gdy ci rodzinni pożyczkobiorcy unikają mnie jak i ognia i udają jakby mnie nigdy nie znali.
    6. Swoją pierwszą żonę (katoliczkę) odesłałem z powrotem do jej ja-szczurowych rodziców, której podstawą istnienia jest wiara w ”Pana Boga”, który siedzi w Niebie i Szatana, który jest sprawcą wszelkiego grzechu. Czyli umysłowe samobójstwo.
    7. Swoja drugą żonę (”ateistkę”) z pozoru mądrą, bo skończyła socjologię na UJ, dosłownie kopnąłem ją w jej ”okrągły” tyłek i wyrzuciłem za drzwi, gdy sukcesywnie zaczęła wyciągać odemnie kasę, której wiele sam nie miałem, bo nie potrafiła zarobić na chleb.

    8. Z poczucia zrozumienia potrzeby istotnych zmian społecznej mentalności zacząłem angażować się w fundacji Wolnej Ludzkości, ale gdy w ubiegłym roku jej członkowie i przedstawiciele raczyli żreć się pomiędzy sobą niczym wściekłe psy, moje wcześniejsze wnioski na temat tzw. ”człowieka” zostały ostatecznie potwierdzone i ostaecznie zatwierdzone.
    Choć to zaledwie cząstka tego co piszę nie mam już niestety żadnych złudzeń i wątpliwości, że tzw. ”człowiek, to bezrefleksyjna i patologiczna istota, na pytanie kim jesteś i co tutaj robisz odpowiada tak samo jak Baran, czyli beee…

    Zostałem więc sam…

    Choć nie do końca sam, bo mam jeszcze kota, który jakimś dziwnym trafem do mojego domu przypałętał i zadomowił.
    Ale, mam do niego, czyli tego kota – wielki szacunek. Ta istota, choć próbowałem ją tego oduczyć nigdy nie zapomni się odwdzięczyć za, to że dostała jeść. I zawsze niczym automat, gdy zje wskakuje na moje kolana i wylizuje moje dłonie….

    Zatem mam jedynego przyjaciela, który posiada – wyższe uczucia…… i jest szczery i prawdziwy.

  6. JohnGaltSpeakin 13.05.2013 19:22

    @Astre polecam “Atlasa Zbuntowanego” Ayn Rand

  7. edek 13.05.2013 19:33

    Ciekawe że właśnie na Wyspach jest jeden z największych odsetków przestępstw wśród dzieci. Dzieci, nie nastolatków…
    Zdaje się można tam już skazać 7-latka. A to wynik tego co napisałem powyżej…

  8. edek 13.05.2013 19:37
  9. firestarter 14.05.2013 00:00

    A to poniekąd trochę w temacie powyższym –> http://pinterest.com/pin/7177680628785303/ , ale szczególnie w uzupełnieniu do linku, który przypomniał KernelPanic.

  10. firestarter 14.05.2013 00:07

    Zapomniałem dodać, żebyście nie pominęli podpisu pod zdjęciem z linku, który wkleiłem.

  11. Astre 14.05.2013 01:53

    @ JohnGaltSpeakin

    Bardzo dobra książka Ayn Rand ”Atlas zbuntowany” .
    Niemniej jednak głoszony przez nią ateizm jest poznawczo jałowy ponieważ nie słyszałem nigdy, aby jakikolwiek ateista udowodnił prawdziwość swoich tez, oprócz subiektywnych wyznań swojego światopoglądu. Również antropocentryzm, który wydaje się wspiera Ayn Rand nie jest obiektywny, lecz jest subiektywną wizją, której nie da się udowodnić i wątpliwe, że kiedykolwiek taki dowód zostanie podany.

  12. sunner 14.05.2013 18:22

    Specjalnie mnie nie dziwi, że takie pomysły pojawiają się w krajach protestanckich (np. Szkocja).

  13. Fuxygen 14.05.2013 21:01

    @Astre
    Nie wiem, czy to wszystko prawda, czy tylko dobrze napisana historia, ale uszy do góry. Skoro, jak sam uważasz, wszystko ci jedno, to równie dobrze możesz robić coś dobrego dla świata. Tacy jak ty są najgroźniejsi dla systemu- zdeterminowani i nie mający nic do stracenia.

    Osobiście głęboko uważam, że najgorsze, co może się nam stać, to to, co łączy przestrogi Zamiatina, Huxleya, Orwella i innych dalekowidzących ludzi. Mianowicie, zanik tego, co czyni nas ludźmi- wyższych uczuć. Zauważcie, że im człowiek prymitywniejszy, tym łatwiej nim manipulować (watek to bardzo obszerny- nie mam sił opisywać). Chyba zacznę pisać bloga, albo coś, tak czy siak, uświadomione, inteligentne, znające swoją wartość społeczeństwo to koszmar dla wszelkich form wszelako pojmowanego systemu. Do tego powinniśmy dążyć.

    Nawiązując do artykułu- mądry rodzic nie pozwoli odebrać sobie dzieci. Zorganizuje innych mądrych rodziców. Będą walczyć. A jak wszyscy będą mądrymi rodzicami, to mądrzy rodzice z parlamentu zniosą ,,mądre” ustawy wprowadzone przez ich poprzedników. Bo sami nie chcieli by, żeby ich to spotkało. Może wiec lekarstwem na cale zło świata jest odrobina ludzkiej wrażliwości i współczucia?

    Co do ateizmow i innych zjawisk światopoglądowych- izoluję się od nich, ponieważ właśnie one powodują największe skłócenie ludzi. A to potrafi zniszczyć wszystko- jak już nam pięknie pokazał na przykładzie fundacji Wolna Ludzkość kolega Astre.

  14. edek 14.05.2013 21:22

    Zgadzam się z tobą.
    Mało tego. Mądre świadome jednostki mogły by bez problemu stworzyć demokrację bezpośrednią, jakiej świat jeszcze nie widział.
    Mądre jednostki, mądrzy ludzie, to też nie banda libertariańskich prymitywnych egoistów. Ale ludzi świadomych swoich interesów z osobna i jako części społeczeństwa.
    Tyle że to się nie może udać. Nie na tym etapie.
    Tak na marginesie uważam, że jesteśmy dokładnie w punkcie zwrotnym każdej rozumnej cywilizacji.
    Albo ludzkość jako pojedynczy ludzie i całość nauczą się mądrości.
    I będą rozwijać swoją cywilizację w przyszłość.
    Albo znikną z Ziemi jak dinozaury. I zrobią miejsce może bardziej “udanym” istotom…
    Na razie wszystko wskazuje na drugą opcję.

  15. qhashbba 14.05.2013 23:16

    “Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość.”

  16. JohnGaltSpeakin 15.05.2013 14:19
  17. gfe 19.05.2013 17:47

    Depopulacja to słowo klucz. Tego typu działania tylko uwiarygadniają tezę, że proces się już zaczął.
    NWO

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.