Przyszłość kobiet w męskim świecie

Feministki twierdzą, że od początku XX wieku świat się niewiele zmienił, a kobiety nadal nie mogą cieszyć się pełnią swobód i praw. Podobno patriarchalne konstrukty nazywane państwami wciąż funkcjonują w oparciu o archaiczne prawa i religijne zabobony, co skutkuje tym, że płeć piękna nie może rozwijać talentów i korzystać z pełnej gamy swych możliwości, godząc się jednocześnie na wyzysk, upokorzenie, przemoc i dyskryminację. Jak co roku przy okazji 8 marca, hasła te wybrzmiały na ulicach polskich miast podczas tzw. „manif”. Feministyczną wizję świata podziela jednak niewielki procent kobiet. Czy zatem nie jest ona prawdziwa? A może u podstaw wszelkich nieszczęść i porażek, o których mówią feministki, leży coś zupełnie innego? O tym dziś w programie z cyklu „Dokąd Zmierzamy”, gdzie na kluczowe pytanie serii odpowie Izabela Walczak, polityk konserwatywnej partii Konfederacja, ugrupowania reprezentowanego w Sejmie RP wyłącznie przez mężczyzn.