Przybędzie śmieciowych umów?

Opublikowano: 28.07.2011 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 634

Od początku przyszłego roku przedsiębiorcy będą zobowiązani do zatrudniania, po dwóch latach współpracy, pracowników na czas nieokreślony. Furtką może się okazać zatrudnianie na podstawie umów o prace tymczasowe, co z pewnością będzie znacznym dobrodziejstwem dla agencji pośrednictwa pracy.

Zmiana, która nastąpi na rynku pracy może spowodować niekorzystną dla pracowników modyfikację form zatrudniania. Pracodawcy będą korzystać z agencji pośrednictwa pracy.

Specjaliści od „wolnego rynku” nie pozostawiają złudzeń: – W najbliższych miesiącach będziemy mieć do czynienia ze znacznym wzrostem zainteresowania elastycznymi formami zatrudnienia. Praca tymczasowa i zaawansowane formy outsourcingu łączą ze sobą łatwą dostępność pracowników i niwelowanie dodatkowych kosztów wynikające z upływu funkcjonowania ustawy antykryzysowej – stwierdza w rozmowie z Interia.pl Krzysztof Inglot, dyrektor Działu Rozwoju Rynku w Work Service.

Nowa sytuacja na rynku pracy po wygaśnięciu ustawy antykryzysowej przełoży się na stan sektora pracy tymczasowej. Polska plasuje się w końcówce europejskiej pod względem udziału zatrudnienia pracowników tymczasowych. Do tej pory stosunek pracowników zatrudnianych w Polsce na zasadach tymczasowych do pozostałych pracowników wynosił zaledwie 0,4 proc., co przy średniej europejskiej na poziomie 1,5 proc. pokazuje duże perspektywy wzrostu dla tego rynku.

Niestety, „perspektywy wzrostu” w tej dziedzinie oznaczają dalszą deregulację i osłabienie praw pracowniczych, większe uzależnienie pracowników od widzimisię pracodawcy i kolejny triumf antyspołecznej ekonomii, której skutki będą długofalowe i powszechne. Łatwo też przewidzieć, kto zyska, a kto straci na współpracy pracodawców z agencjami pośrednictwa pracy.

Źródło: Nowy Obywatel


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Yezior 28.07.2011 09:26

    Damy im jeszcze więcej kredytów i supermarketów i jeszcze mniej pewności co do bezpiecznego jutra.

  2. janpol 28.07.2011 09:41

    Kolejny dowód na to, że ta banda durniów i darmozjadów z kolesio-sitwo-partyjek “pierdząca w sejmostołki” i ministrostołki nie ma ZIELONEGO pojęcia o życiu jako takim (ale wie za to DOSKONALE jak zapewnić sobie reelekcję i zostać przy korycie!) a próby nadążania z ustanawianiem śmiecioprawa i śmieciozarządzeń, regulującego wszystko i nic, są BEZ SENSU (z wyjątkiem może uchwalania coraz wyższych podatków i para-podatków, to im wychodzi doskonale!). Prawo ma wyznaczać granice i bronić słabszego a nie “wpieprzać się” np. w zarządzanie właścicielowi przedsiębiorstwem.

  3. 8pasanger 28.07.2011 16:19

    Tym słabszym często jest pracownik -prawo powinno go bronić obecnie jest takie bezhołowie ,że wielu pracodawców bezczelnie nie płaci bez złożenia pozwu(a wiem coś o tym bo wielu ludziom pomagałem takie pozwy składać)jak mawia mój kolega-liberał prawo jest po to by je przestrzegać a nie omijać.Prawo pracy to żaden przywilej -ma bronić słabszych jakich standardów prawnych chcemy tajlandzkich ?Tam armia strzela ostrą amunicją do demonstrantów-socjalistów.

  4. janpol 28.07.2011 16:53

    ~@8pasanger: nigdy nie twierdziłem, że pracownik najemny jest stroną silniejszą czy słabszą w sporach z pracodawcą czy właścicielem. Jest równym podmiotem, bo zawiera umowę cywilnoprawną z pracodawcą: “ja świadczę prace zgodnie z umową, a ty za nią płacisz”. Problemem jest nie prawo tylko jego egzekutorzy i tzw. praktyka prawna, czyli coś co zależy GŁÓWNIE OD RZĄDU i PARLAMENTU! A także od wyborców, którzy nie rozliczają z tego władz i ponownie wybierają “…tę bandę durniów i darmozjadów z kolesio-sitwo-partyjek „pierdzących w sejmostołki” i “ministrostołki”…”. I o to mi chodziło.

  5. Devi 28.07.2011 18:42

    Etatyzm jest męczący i demoralizuje. Nigdy nie było i nie będzie pewnego jutra, nikt nie jest w stanie tego zagwarantować i niech tak pozostanie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.