Przestał pracować system chłodzenia w Fukushimie

Do potencjalnie groźnego w skutkach wypadku doszło we wtorek, 25 lutego w elektrowni jądrowej Fukushima w Japonii. W bloku nr 4 doszło do utraty zasilania i w konsekwencji do zatrzymania pracy systemu chłodzenia. Eksperci próbują przejść na zasilanie awaryjne.

Niepokojące jest to, że nie działa urządzenie zaprojektowane w celu obniżenia temperatury w basenie na zużyte paliwo jądrowe, który znajduje się w górnej części budynku reaktora. Temperatura wody w basenie jest podobno w normie, a niebezpieczny poziom jest powyżej 65 stopni Celsjusza.

Przyczyną awarii zasilania jest prawdopodobnie uszkodzony dodatkowy kabel zasilający używany ze względu na liczne prace prowadzone w pobliżu reaktorów. Wypadek ten doprowadził do zawieszenia proces wydobywania zużytych prętów paliwowych, które są przechowywane w basenie na dachu rozpadającego się budynku reaktora zniszczonego eksplozjami wodoru.

Pierwotnie w basenie było 1300 sztuk prętów o nieustalonym stopniu rozpadu. Łączna waga materiałów rozszczepialnych zgromadzonych w tym basenie to 400 ton. Proces przypomina grę w radioaktywne bierki, ponieważ po trzęsieniach nie jest jasne, w jakim stanie są niektóre zaczepy prętów. Podnoszenie ich jest wielkim ryzykiem a fakt, że w trakcie tego procesu zabrakło zasilania powoduje, że należy wziąć pod uwagę dodatkowy czynnik ryzyka dla tej żmudnej i precyzyjnej operacji.

Źródło: Zmiany na Ziemi