Przerwano wystąpienie o katastrofie smoleńskiej
„Element wewnętrznej polityki w Polsce, który nie powinien się pojawić podczas obrad w Parlamencie Europejskim” – tak niektórzy europosłowie ocenili wystąpienie dotyczące katastrofy smoleńskiej, jakie dr Bogdan Gajewski próbował przedstawić w Parlamencie Europejskim. Gajewski jest współpracownikiem zespołu parlamentarnego ds. katastrofy smoleńskiej, którym kieruje Antoni Macierewicz.
Tematem obrad w jednej parlamentarnych podkomisji 24 marca było bezpieczeństwo lotnicze nad obszarami ogarniętymi konfliktem. Zaproszony na to spotkanie jako ekspert dr Gajewski poświęcił swoje wystąpienie katastrofie z 10 kwietnia 2010 roku, krytykując raporty przygotowane na ten temat przez władze rosyjskie i polskie. Jego zdaniem wskazują one na brak profesjonalizmu i wiarygodności śledczych.
Prezentacja eksperta została przerwana. Przeciwny debacie o Smoleńsku był m.in. szef komisji spraw zagranicznych europarlamentu Elmar Brok. – Czuję się wykorzystany, zostałem tu zaproszony, by omawiać kwestię bezpieczeństwa lotów w obszarach ogarniętych konfliktami. Podejmowanie w tej sytuacji wewnętrznej polskiej dyskusji, na potrzeby kampanii wyborczej jest niewłaściwie – powiedział.
Europosłanka Anna Fotyga, która przewodniczyła obradom odpierała te zarzuty. – Wydaje się, że agresja, której dokonała Federacja Rosyjska na Ukrainę powinna spowodować rewizję wielu spośród sądów. Ja nie kandyduję, panie przewodniczący, i to nie jest element polityki wewnętrznej – powiedziała była ministra spraw zagranicznych w rządach PiS.
Po krótkim podsumowaniu doktor Gajewski musiał zakończyć swoje wystąpienie.
Autorstwo: jkl
Źródło: Lewica.pl