Przemoc wśród dzieci rośnie w zastraszającym tempie

Opublikowano: 04.11.2018 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2792

Brytyjska policja przyznaje, że jest bezradna wobec rosnącego poziomu przestępczości wśród dzieci i rosnącej brutalności młodych. I nie ma wątpliwości: to efekt cięcia wydatków na cele socjalne i profilaktykę.

Przedstawicielka kierownictwa organów ścigania, Jackie Sebire powiedziała brytyjskiej gazecie „The Times”, że przemoc dziecięca osiągnęła taki poziom, że kraj, a przynajmniej część jego regionów, przekształca się w „Dziki Zachód”. W ciągu ostatniego roku sytuacja jeszcze się pogorszyła. Obecnie najcięższych nawet przestępstw dokonują już 9-letnie dzieciaki. Często używanym przez nie niebezpiecznym narzędziem jest biała broń – noże i maczety. Według danych, cytowanych przez Sebire, od stycznia do lipca tego roku, poważnie poszkodowanych w wyniku napadów z użyciem niebezpiecznego narzędzia zostało 69 000 dzieci w wieku 10-15 lat. To porażająca liczba, o 4 tys. dzieci więcej niż w całym zeszłym roku. O 14 proc. wzrosła liczba morderstw, których ofiarami stały się dzieci. Dochodzi już do tego, że młodociani przestępcy dokonują aktów przemocy w środku dnia i w ruchliwych miejscach miast.

Przestępczość młodocianych, według słów innych przedstawicieli brytyjskiej policji, staje się poważnym kryzysem społecznym. Władze rozkładają ręce i zapowiadają, że będą poszukiwać rozwiązań problemu. Tyle, że same wcześniej przyczyniły się do jego sprowokowania, tnąc wydatki na programy profilaktyki przestępczości, zamykając ośrodki pracy z trudną młodzieżą i likwidując etaty pracowników interweniujących np. wśród młodych bezdomnych czy pracujących z uzależnionymi od narkotyków. Dlaczego? Oczywiście w ramach austerity, neoliberalnej polityki oszczędności, o której fatalnych skutkach dla brytyjskiego społeczeństwa powstało już niejedno studium.

Autorstwo: Maciej Wiśniowski i Małgorzata Kulbaczewska-Figat
Zdjęcie: Jabbacake (CC0)
Źródło: Strajk.eu


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. agama 04.11.2018 12:52

    czy te dzieci nie mają przypadkiem na imię Muhamad?

  2. Perun 04.11.2018 13:18

    Z całą pewnością mają, Muhammad albo Abdullah.
    Pewnie szwedzkim wzorem będą im teraz rozdawać kanapki z kawą i tłumaczyć żeby nie szli tą drogą.

  3. polach 04.11.2018 14:20

    Chcieli być multikulturowi to mają…”rządy” i społeczeństwa dziś już są za słabe, aby zmienić to co ignorowali tyle lat.

  4. Łukasz Enki 04.11.2018 20:25

    Czarnuchy rzadza w centrum 1-2 strefa. Bialasy 3-4. A abdule poza miastami.

    Tyle ze czarnuchy w wiekszej czesci to abdule.

  5. MasaKalambura 04.11.2018 20:41

    Typowe polaczkowanie. Jak przemoc to oczywiście imigranci. O koknejach mało kto tu słyszał.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.