Media przekłamały protest rolników

Przez Warszawę przemaszerowali rolnicy, domagając się lepszych warunków pracy i większego zaangażowania rządu oraz Unii Europejskiej w ochronę ich interesów. Podkreślają, że nie mają nic przeciwko Ukrainie i nie sprzeciwiają się członkostwu Polski w Unii. Jednakże ich obecność wykorzystywana jest przez osoby, które podsycają antyukraińskie i antyunijne nastroje. Wśród nich wymienia się mężczyznę, który regularnie towarzyszy ambasadorowi Rosji. Wtorek nie był wyjątkiem, gdyż również wtedy wtopił się w tłum manifestantów, trzymając swój transparent. Już tydzień temu Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzegało, że „skrajne ugrupowania” oraz „rosyjska agentura” mogą próbować wykorzystać protesty i wpływać na ich przebieg.

Źródło: YouTube.com