Przejmowanie domen wyjdzie poza USA?

Opublikowano: 21.03.2012 | Kategorie: Prawo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1842

Wiele osób oburza to, że władze USA mogą bez pytania przejąć niektóre domeny. Niebawem może się jednak okazać, że różne rządy będą mogły wpływać na blokowanie różnych domen, a wszystko także w imię walki z naruszeniami praw autorskich.

Od dłuższego już czasu słyszymy o rzekomo pirackich stronach blokowanych przez władze USA. Do blokowania dochodzi poprzez przejmowanie domen. Zjawisko to wydawało się problemem czysto amerykańskim, co podkreślała nazwa operacji, w ramach której służba ICE przejmowała domeny (Operation in Our Sites).

Potem jednak coraz częściej zdarzało się, że funkcjonariusze ICE blokowali strony nieamerykańskie. Przyznali oni, że mogą przejąć dowolną domenę z końcówką .com, .org albo .net, a to dlatego, bo firmy zarządzające tymi domenami znajdują się w USA.

To nie wygląda dobrze, ale może być jeszcze gorzej. Computerworld donosi, że walka z naruszeniami praw autorskich była gorącym tematem na międzynarodowym spotkaniu organizowanym przez ICANN w San José (Kostaryka). Swoje rekomendacje w tym zakresie przedstawili reprezentanci krajowych organów ścigania oraz Interpolu. ICANN ma zamiar w taki sposób zmienić swoje umowy z rejestratorami domen, aby bardziej odpowiadały one oczekiwaniom rządów i organów ścigania. Przedstawiciel rady Kurt Pritz przyznał, że osiągnięto porozumienie w 11 z 12 złożonych rekomendacji.

Wspomniane rekomendacje odnoszą się m.in. do wprowadzenia odpowiedzialności dla rejestratora za lekceważenie rejestrowania domen w celu podejmowania działań niezgodnych z prawem. Rejestratorzy mogą być też zobowiązani do przechowywania bardziej dokładnych danych na temat osób kupujących domeny.

Propozycje same w sobie nie są złe. Problemem jest jednak ostateczny sposób wdrażania proponowanych rozwiązań. Jeśli sąd potwierdzi prawomocnym wyrokiem, że dana strona jest niezgodna z prawem, to przejmując domenę, można mówić o egzekwowaniu prawa. Jeśli jednak domeny będą przejmowane jedynie na podstawie bezrefleksyjnie podpisywanych nakazów, przygotowanych tylko na podstawie zgłoszeń organizacji takich, jak MPAA czy ZPAV, będziemy mieli do czynienia ze zwykłą cenzurą.

W Stanach Zjednoczonych problemem nie jest tylko przejmowanie domen, ale właśnie sposób ich przejmowania. Właściciel domeny nie jest w żaden sposób ostrzegany przed przejęciem i nie bardzo wiadomo, czy może się od tego odwołać. Samo wydawanie nakazu przejęcia domeny odbywa się w sposób oburzająco beztroski, czego efektem były “omyłkowe” blokady niewinnych stron.

W USA członkini kongresu Zoe Lofgren zwracała już uwagę na to, że “sędziowie podpisują różne rzeczy”. Pytała ona również o to, w jaki sposób rząd chce gwarantować uczciwy proces przejmowania domen. Niestety przedstawiciele administracji Obamy nie znają odpowiedzi na to pytanie i nic nie wskazuje na to, aby chcieli kiedyś na nie odpowiedzieć.

Opracowanie: Marcin Maj
Na podstawie: Computerworld
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.