Przedsiębiorco – zmień zawód albo giń!
„Niezwykle błyskotliwy” Piotr Patkowski proponuje przedsiębiorstwom, które boleśnie odczuły skutki pandemii koronawirusa, „przebranżowienie się”.
„Są branże, które szczególnie odczują skutki koronawirusa. To im dedykujemy działania zaproponowane przez premiera. Wśród rozwiązań jest też możliwość przebranżowienia. Chodzi o to, żeby nowa forma działalności gospodarczej, którą podejmą, dawała możliwość rozwoju i zarabiania” – mówił wiceminister Piotr Patkowski w programie „Walka z koronawirusem” w TVP Info. Jak skomentować te słowa?
Co ciekawe najcelniej zrobił to polityk Zjednoczonej Prawicy – Robert Anacki, który jest wiceprezesem Porozumienia Jarosława Gowina: „Zamilknij młody człowieku! Nabierz pokory do pracowników, przedsiębiorców, a o rynku zacznij się wypowiadać, jak pobrudzisz sobie ręce uczciwą pracą, zbierz doświadczenia i wróć pracować dla Polski, o ile Polska jest bliska Twojemu sercu!”.
Przedstawiciel państwa, które samo się nie przygotowało i teraz tworzy kolejne regulacje na kolanie powinien przepraszać, a nie prawić morały społeczeństwu!
Trzeba przyznać, że ilość gaf, jakie w ostatnim czasie popełnił rząd na różnych poziomach i w różnych sytuacjach każe mocno zastanowić się nad tym, czy możemy jeszcze ufać tej administracji? Zwłaszcza jeśli główni decydenci mają takich doradców jak Patkowski.
Podobną strategię przyjął w Warszawie Rafał Trzaskowski, którego zdaniem za wszystko w stolicy odpowiada PiS, a prezydent największego polskiego miasta ma zarabiać kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie za to, że… jest. Zatem nic nie robić, nie mieć zmartwień, a resztę zostawić… reszcie.
Nie ma kto przejąć faktycznej odpowiedzialności za losy tego kraju. Sami krzykacze i dyletanci opierający swoją karierę na zasadzie „mierny, bierny, ale wierny”. Co jeszcze wymyślą ci ludzie?
Autorstwo: Marcin Kozera
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl