Protokół z Kioto został przedłużony do 2020 r.
Po trwających przez 36 godzin bez przerwy rozmów z udziałem przedstawicieli 195 krajów, pomimo sprzeciwu Rosji, 8 grudnia w Doha w Katarze do 2020 roku przedłużono protokół z Kioto z 1997 roku – jedyny prawnie obowiązujący dokument, mający na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. Protokół nie został ratyfikowany przez kraje w największym stopniu przyczyniające się do emisji dwutlenku węgla: USA, Chiny i Indie.
Dyrektor Greenpeace Kumi Naidoo powiedział, że społeczeństwo obywatelskie jest rozczarowane rezultatem rozmów, gdyż limity emisji nie są zbliżone do tych, które wynikają z ustaleń naukowców, a realizowane są głównie interesy producentów ropy naftowej, węgla i gazu.
Ubogie kraje, których rolnictwo ponosi konsekwencje globalnego ocieplenia potrzebują co najmniej dodatkowych 60 mld dolarów do 2015 roku, aby poradzić sobie ze skutkami susz, powodzi, burz i podnoszącego się poziomu morza. Jednak USA i Unia Europejska odmówiły zadeklarowania konkretnych kwot na lata 2013 – 2020, tłumacząc się trudnymi finansowo czasami, w tym wysokim deficytem budżetowym.
Najmniej rozwinięte gospodarczo kraje uzasadniają swoje żądania tym, że kraje wysokorozwinięte przyczyniły się do podniesienia poziomu mórz w wyniku globalnej zmiany klimatu, wywołanej między innymi zanieczyszczeniami atmosfery w erze przemysłowej.
Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica